Utworzony: poniedziałek, 01 grudnia 2014 16:21
Według informacji serwisu BBC już niebawem na Wyspach mogą zmienić się przepisy w zakresie zdawania na prawo jazdy. Przyszli kierujący będą musieli nauczyć się wykonywania bardziej praktycznych manewrów, z którymi kierowca styka się codziennie na drodze. Ponadto sprawdzana będzie znajomość obsługi nowinek technicznych w pojazdach.
Zobacz także:
Takie plany snuje obecnie Driver and Vehicle Standards Agency. Według ich rzecznika prasowego, DVSA chce się dostosować do bardziej współczesnych realiów. Dzięki wprowadzanym zmianom kursanci będą lepiej przygotowani do jazdy pod względem praktycznym. Według agencji, zwiększy się dzięki temu bezpieczeństwo na drogach, a zmniejszy się strach i niepewność w ruchu młodych, niedoświadczonych kierujących.
Te bardziej praktyczne elementy egzaminu, na które ma zostać położony szczególny nacisk, to m.in. parkowanie prostopadłe oraz równoległe, a także włączanie się do ruchu z pobocza. Znikną natomiast takie punkty egzaminu jak np. słynny ‘three-point turn’, czyli zawracanie na trzy. Próżno będzie szukać również cofania po łuku wzdłuż krawężnika.
To jednak nie koniec zmian. DVLA chce iść za ciosem i za jednym zamachem dołączyć do egzaminu nowe elementy, które pojawiają się wraz z rozwojem techniki. Dzisiejsi kierujący często posługują się np. systemem nawigacji, niekiedy wbudowanym w komputer pokładowy. Aby zdać egzamin, kierowca będzie musiał więc dojechać do wyznaczonego celu obsługując nawigację.
To stanowi jednak swego rodzaju ‘haczyk’. Egzaminator będzie się bowiem bacznie przyglądał przyszłemu kierowcy i w ten sposób dowie się, czy ten ‘ślepo ufa’ technologii, czy jednocześnie zwraca uwagę na znaki i tablice na drodze.
Więcej o brytyjskim prawie jazdy przeczytasz w poradniku POLEMI.
Paweł Sikorski / POLEMI.co.uk
Fot.: filmfoto / Shutterstock
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO!
Warto przeczytać…
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS