Uber o pomyśle latających taksówek informuje już od 2016 roku. Łącznie chce współpracować w tym obszarze z ośmioma firmami. To swego rodzaju asekuracja. Sam amerykański koncern przyznaje, że „nierealne” byłoby oczekiwanie, że wszyscy jego partnerzy wejdą na rynek w tym samym czasie.
W najnowszym projekcie, o którym właśnie poinformowano na targach Consumer Electronics Show 2020 w Las Vegas, weźmie udział Huyndai. Południowokoreański koncern wyprodukuje pojazdy, a Uber oczywiście będzie świadczył usługi współdzielenia lotów. Dołączy do nich także spółka zależna Boeinga – Aurora Flight Sciences.
– Nasza wizja miejskiej mobilności lotniczej zmieni koncepcję transportu miejskiego – zapowiedział Jaiwon Shin, szef działu mobilności miejskiej w Hyundai. Koncern zatrudnił tego byłego inżyniera NASA w ubiegłym roku. Jego zadaniem jest koordynowanie rozwoju innowacji w transporcie. Hyundai chce zainwestować w rynek „podniebnej miejskiej mobilności” 1,5 mld dolarów.
Wspólny projekt z Uberem ma już nawet namacalne efekty. Na targach w Las Vegas zaprezentowano model taksówki powietrznej S-A1. Pojazd ma latać na trasach do 100 km i poruszać się z prędkością do 290 km/godz. na wysokości nawet 300-600 metrów na poziomem gruntu. Będzie zabierać na pokład cztery osoby.
Kiedy pierwsze podniebne taksówki?
Kiedy zobaczymy pierwsze pojazdy w największych miastach świata? Co ciekawe, Uber i Hyundai podają różne terminy startu wspól … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS