Od 1 lipca 2024 roku sprzedający na Allegro stoją przed nowym wyzwaniem. Platforma wprowadza istotne zmiany w regulaminie, które mogą wpłynąć na tysiące użytkowników. Czy to koniec anonimowego handlu w sieci?
Fot. Pixabay / Warszawa w Pigułce
W świecie e-commerce nadchodzi prawdziwe trzęsienie ziemi. Allegro, największa platforma handlowa w Polsce, ogłosiła właśnie wprowadzenie nowych zasad, które mogą zmienić oblicze internetowej sprzedaży. Zmiany te są bezpośrednim rezultatem wdrożenia dyrektywy DAC7, mającej na celu uszczelnienie systemu podatkowego w Unii Europejskiej.
„To nie jest nasza fanaberia, ale konieczność wynikająca z nowych przepisów” – tłumaczy rzecznik Allegro. „Musimy dostosować się do wymogów ustawy, która nakłada na nas obowiązek zbierania i przekazywania informacji o aktywnych sprzedających.”
Kogo dotkną nowe przepisy? Przede wszystkim tych, którzy w ciągu roku kalendarzowego zrealizują minimum 30 transakcji lub osiągną obrót przekraczający 2000 euro. Dla wielu drobnych sprzedawców może to oznaczać konieczność wyjścia z szarej strefy.
Co to oznacza w praktyce? Allegro będzie zobowiązane do gromadzenia szczegółowych danych o sprzedających, w tym informacji osobowych i finansowych. Te dane trafią następnie do organów podatkowych, które będą mogły szybko zweryfikować, czy dany sprzedawca wywiązuje się ze swoich obowiązków fiskalnych.
„To nie jest polowanie na czarownice” – uspokaja ekspert podatkowy, dr Janusz Nowak. „Celem jest raczej uporządkowanie rynku e-commerce i zapewnienie równych szans wszystkim uczestnikom.”
Dla sprzedających kluczowe będzie uzupełnienie wymaganych danych w ciągu 60 dni od otrzymania powiadomienia. W przeciwnym razie mogą spotkać się z nieprzyjemnymi konsekwencjami – od blokady wypłat po całkowite zawieszenie możliwości sprzedaży.
„To może być szok dla wielu osób przyzwyczajonych do swobodnego handlu w sieci” – komentuje Marta Kowalska, blogerka specjalizująca się w tematyce e-commerce. „Ale z drugiej strony, może to wreszcie uporządkować rynek i wyeliminować nieuczciwą konkurencję.”
Allegro zapewnia, że proces uzupełniania danych będzie prosty i intuicyjny. Dla kont firmowych przygotowano specjalną zakładkę „Dane DAC7”, natomiast użytkownicy kont zwykłych skorzystają z „Formularza danych DAC7”.
Czy te zmiany oznaczają koniec ery małych, okazjonalnych sprzedawców na Allegro? Niekoniecznie. Osoby, które nie przekroczą wspomnianych progów, nadal będą mogły cieszyć się względną anonimowością. Jednak dla wielu może to być impuls do przemyślenia swojej strategii sprzedażowej.
Jedno jest pewne – era całkowicie anonimowego handlu w sieci powoli dobiega końca. Czy wyjdzie to na dobre konsumentom i uczciwym sprzedawcom? Czas pokaże. Na razie użytkownicy Allegro muszą przygotować się na nadchodzące zmiany i zastanowić się, jak wpłyną one na ich działalność w sieci.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.
Kontakt z redakcją: [email protected]
Zgłoś naruszenie/Błąd
Pozytywnie
Neutralnie 
Negatywnie
Lubię to!
Super
Ekscytujący 
Ciekawy
Smieszny
Smutny
Wściekły
Przerażony
Szokujący
Wzruszający
Rozczarowany
Zaskoczony
Prawda
Manipulacja
Fake news
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS