A A+ A++

Mieszkańcy Wągrowca nie mogą korzystać ze strzeżonego kąpieliska na swoim jeziorze Durowskim, bo plaża jest zagrożona i teoretycznie trwa tam rewitalizacja.

Miało być tak fajnie, a wyszło jak zawsze. Plaży nie ma, hot dogów nie ma, budki nie ma z frytkami. Tyle lat była, jak żyć

– mówią mieszkańcy.

Prace rewitalizacyjne mają potrwać do jesieni przyszłego roku. W tym czasie władze proponują mieszkańcom wypoczynek nad jeziorami za miastem.

Został uruchomiony przez miasto bezpłatny dowóz do pobliskiego Kobylca, gdzie znajduje się jezioro. Ten bezpłatny dowóz obowiązuje w dni weekendowe

mówi Piotr Korpowski z Urzędu Miejskiego.

Te bezpłatne kursy mają trwać do końca sierpnia.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWojewoda wielkopolska o Funduszu Rozwoju Dróg i przyszłości samorządów
Następny artykułZ Paryża do Polski. Sportowcy i kibice wrócili do Racotu