Mieszkańcy Wągrowca nie mogą korzystać ze strzeżonego kąpieliska na swoim jeziorze Durowskim, bo plaża jest zagrożona i teoretycznie trwa tam rewitalizacja.
Miało być tak fajnie, a wyszło jak zawsze. Plaży nie ma, hot dogów nie ma, budki nie ma z frytkami. Tyle lat była, jak żyć
– mówią mieszkańcy.
Prace rewitalizacyjne mają potrwać do jesieni przyszłego roku. W tym czasie władze proponują mieszkańcom wypoczynek nad jeziorami za miastem.
Został uruchomiony przez miasto bezpłatny dowóz do pobliskiego Kobylca, gdzie znajduje się jezioro. Ten bezpłatny dowóz obowiązuje w dni weekendowe
mówi Piotr Korpowski z Urzędu Miejskiego.
Te bezpłatne kursy mają trwać do końca sierpnia.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS