„Gazeta Wyborcza” kontynuuje temat działku kupionej przez żonę premiera Mateusza Morawieckiego. I tym razem dziennik Adama Michnika uderza w sensacyjne tony. „Obłęd na Czerskiej” – komentuje rzecznik rządu Piotr Müller.
Iwona Morawiecka sprzedała słynną działkę we Wrocławiu ledwo co powstałej spółce, której 15 mln zł pożyczki – w gotówce i zaledwie na kilkanaście miesięcy – udzielił jeden z najbogatszych Polaków. Cena była wielokrotnie niższa niż w przypadku sąsiednich gruntów
— twierdzi „Wyborcza”.
Dotarliśmy jednak do dokumentów dotyczących transakcji. Okazuje się, że 15 mln zł na zakup działki pożyczył Paskartowi i Sobusiowi wrocławski biznesmen Paweł Marchewka. A właściwie zrobiła to założona przez niego i jego żonę Aleksandrę spółka AP Marchewka Investment, której obsługą prawną od lat zajmuje się kancelaria Jerzego Paskarta
— czytamy.
Rzecznik rządu odpowiada
Suchej nitki na tych rewelacjach nie zostawił rzecznik rządu Piotr Müller.
Kolejne „rewelacje”= manipulacje Gazety Wyborczej na temat nieruchomości należącej kiedyś do żony @MorawieckiM . Najpierw Wyborcza zarzucała, że działka była kupiona zbyt tanio. Dwie wyceny potwierdzają, że takie były ceny 20 lat temu. Teraz z kolei, że sprzedana też zbyt tanio! — napisał na Twitterze Müller.
A wycena potwierdza wartość sprzedaży. Paranoja… Kupujący jest z Wrocławia. To ma być „dziwne”. Rozumiem, że jakby był z Gdańska to byłoby „bardziej naturalne”. Obłęd na Czerskiej
— dodał.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS