Reputacja Bottasa ucierpiała

Bottas związany jest z Hinwil od 2022 roku, gdy z jego usług zrezygnował Mercedes. Przygoda z Sauberem pełna jest jednak rozczarowań. W pierwszym sezonie Fin dziewięć razy finiszował w punktowanej dziesiątce, w kolejnym już tylko cztery razy, a w obecnej kampanii nie zdobył jeszcze punktu, podobnie jak jego zespołowy kolega Zhou Guanyu.

Sauber jest coraz bliżej pełnego przekształcenia w Audi. Niemiecki producent ma najwięcej do powiedzenia w kwestii przyszłego składu. Jeden fotel jest już zajęty przez Nico Hulkenberga. Do drugiego przymierzany jest nie tylko Bottas, ale też m.in. Franco Colapinto. Wielu uważa, że Audi powinno dać szansę młodemu kierowcy.

Sam Bottas przyznaje, że lata bez sukcesów zmieniły jego postrzeganie w padoku:

– Na pewno to nie pomogło – odparł Bottas, pytany przez Auto Motor und Sport o słabą formę Saubera.

– Kiedy walczysz w czołówce, jesteś w świetle jupiterów. Ostatnie kilka lat zapewne zaszkodziło więc mojej karierze.

Bottas wydaje się jeszcze nie mieć przygotowanej alternatywy, gdyby nie udało się przedłużyć kontraktu z Sauberem.

– Myślę, że nadal mogę się koncentrować na planie „A”. Zawsze pozostaję optymistą i mam nadzieję, że to wypali. Nie mam żadnych alternatyw i wierzę, że nie będę ich potrzebował.

Mattia Binotto, szef projektu Audi, przyznał niedawno, że bierze pod uwagę również kandydaturę Micka Schumachera. Bottas stwierdził z kolei, że zespołowi potrzebne jest doświadczenie i chętnie będzie on pracował ze wspomnianym Hulkenbergiem.

– Dobrze znam Nico. Często spotykamy się w trakcie podróży. On też mieszka w Monako. Myślę, że stworzylibyśmy dobry duet.

– Uważam, że zespół potrzebuje doświadczenia, czyli po prostu dwóch doświadczonych kierowców. Na pewno dobrze by mi się z nim pracowało.

Od czasu rozstania z Mercedesem styl życia Bottasa wyraźnie się zmienił. Wiele zajęć Fina nie jest związanych z F1. Promuje on wyroby alkoholowe, nikotynowe oraz oddaje się wyczynowej jeździe na rowerze.

– Niczego nie żałuję. Zawsze cieszyłem się życiem, mimo że kiedyś byłem bardziej powściągliwy.

– Wszystkie te projekty są tak skonstruowane, że sam mogę zadecydować, ile czasu im poświęcić. Obciążenie jest więc ograniczone do minimum. Daje mi to frajdę i podchodzę do tego z pasją. Nadal też znajduję motywację, aby w weekend spisywać się jak najlepiej.

Reakcja

0%0Pozytywnie0%0Neutralnie 0%0Negatywnie

Twoje emocje

0%0Lubię to!

0%0Super0%0Ekscytujący 0%0Ciekawy0%0Smieszny0%0Smutny0%0Wściekły0%0Przerażony0%0Szokujący0%0Wzruszający0%0Rozczarowany0%0Zaskoczony

Co sądzisz?

0%0Prawda0%0Manipulacja0%0Fake news

0

0Ulub

Oryginalne źródło ZOBACZ