A A+ A++

Lewica wraca z pomysłem ustawy reprywatyzacyjnej. Przygotowany ponad rok temu projekt przepadł w sejmowej zamrażarce, posłowie chcą go wyciągnąć. – PiS mimo obietnic od lat tej kwestii nie uregulowało – przypomina posłanka Biejat (Lewica Razem).

W czwartek głosowanie. Nie nad projektem, ale nad włączeniem go do porządku obrad.

Ustawa reprywatyzacyjna. Ciągle jej nie ma

Działacze Lewicy zwracają uwagę, że zmiany w przepisach wprowadzane za rządów PiS to wciąż za mało. Chodzi m.in. o niedawną nowelizację Kodeksu postępowania administracyjnego. Wprowadziła zasadę, że nie będzie można uchylić żadnej decyzji administracyjnej (w tej sprawie chodzi o decyzje naruszające prawo, niekorzystne dla prywatnych właścicieli), jeśli od jej doręczenia lub ogłoszenia upłynęło 10 lat. Pozwala też umarzać wszystkie postępowania administracyjne, które są w toku, o ile od wydania decyzji upłynęło 30 lat. Pozwoli to na zamknięcie wielu spraw.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułToyoty na czele, problemy Sonika
Następny artykułQuady i motocykle crossowe rozjeżdżają szlaki wokół uzdrowisk. Jak z tym walczyć?