A A+ A++

Po wygranych barażach i awansie do mistrzostw świata 2022 podopiecznych Michniewicza czeka intensywny okres przygotowawczy, bowiem grupowi rywale są bardzo wymagający – dwie reprezentacje znajdują się w dziesiątce najlepszych nacji rankingu FIFA. Selekcjoner postanowił odnieść się do zagadnień związanych z mundialem podczas “Porannej rozmowy w RMF FM” Roberta Mazurka.

– Jedziemy na mundial z nadziejami, z otwartą głową, ale też z pokorą. Wierzę w swoją pracę i wierzę w drużynę, bo trener bez drużyny nic nie znaczy. Mam nadzieję, że zrobimy niespodziankę, wyjdziemy z grupy i powalczymy o coś więcej – powiedział Michniewicz.

ZOBACZ TAKŻE: Roman Kołtoń po losowaniu MŚ 2022: To jest nasze przekleństwo

– Myślę, że to nie jest urzędowy optymizm. Wyjście z grupy byłoby pierwszym etapem, bo dawno nie weszliśmy do fazy pucharowej. Co będzie dalej? Zobaczymy. Dzień po meczu zadzwonił do mnie nasz były selekcjoner, fantastyczny trener, który dwa razy prowadził drużynę na mistrzostwach świata i zdobył medal, pan trener Antoni Piechniczek, i życzył mi z całego serca, żebym poprawił osiągnięcia jego oraz śp. Kazimierza Górskiego – mówił.

 

Selekcjoner oznajmił, że okres przygotowawczy dla sztabu szkoleniowego trwa w najlepsze i już teraz planowane są warianty meczów towarzyskich przed mistrzostwami w Katarze.

– Planujemy 16 listopada mecz towarzyski w Warszawie, o ile uda się zakontraktować silną reprezentację z Ameryki Południowej. Jest szansa, że będzie to Brazylia – ujawnił Michniewicz.

 

Gdyby udało się zatwierdzić sparing, byłaby to obustronna korzyść. Polska musi przygotować się do gry przeciwko Argentynie, natomiast Brazylijczycy w swojej grupie zmierzą się z Serbią oraz Szwajcarią. Obie reprezentacje będą chciały więc zagrać z drużynami z tego samego kontynentu, co ich listopadowo-grudniowi rywale.

– A kto będzie faworytem całego mundialu? Od maleńkości, od 1978 roku, kibicowałem Argentynie, a także Brazylii. Teraz będę kibicował tylko reprezentacji Polski – zaznaczył. Brazylia, Argentyna, Niemcy, Francuzi – wspomniane ekipy Michniewicz wymienił w gronie faworytów.

Polska rozpocznie zmagania na mistrzostwach świata w Katarze 22 listopada od meczu z Meksykiem. Cztery dni później zmierzy się z Arabią Saudyjską, natomiast na koniec, 30 listopada, zagra z Argentyną.

Przejdź na Polsatsport.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułHokejowe MP U-16: Mistrzowski brąz młodzików MOSM
Następny artykułAmerykański kierowca potrzebny od zaraz