We Lwowie pozostało około 300 tys. uchodźców ze wschodniej Ukrainy. To rodzi olbrzymie problemy mieszkaniowe. Wojennych uciekinierów przyjmują nawet siostry zakonne do zamkniętych na co dzień, dla zewnętrznego świata, klasztorów.
W rytmie modlitwy brewiarzowej
We lwowskim klasztorze sióstr benedyktynek klauzurowych każdy dzień wypełnia modlitwa. Swoisty grafik życia sióstr codziennie rozpoczyna się i kończy liturgią godzin. Zakonnice dosłownie żyją w rytm modlitwy.
– Z tego porządku nawet w czasie wojny nie zrezygnowałyśmy. Choć niektóre z nas też uciekły przed działaniami wojennymi z Żytomierza – mówi s. Klara Świderska, benedyktynka klauzurowa.
Teraz we Lwowie otworzyły drzwi zamkniętego klasztoru dla uchodźców. Przyjmują wszystkich bez względu na ich wiarę czy wyznanie. Benedyktynki pomagają jak potrafią. Obecnie ich dni wypełniają modlitwa, Eucharystia, praca i pomoc uchodźcom.
Zobacz także: Radio Lwów nadaje. Tak wygląda praca jego dziennikarzy
Historie wyciskające łzy z oczu
Dzielą się wspomnieniami z pierwszych dni wojny, choć czynią to niezbyt chętnie, bo zapisane w pamięci wydarzenia są przerażające. – W pierwszą noc inwazji spaliśmy we własnym domu. Gdy na sąsiedni budynek spadły bomby i wszystko stanęło w ogniu, uciekliśmy pieszo do brata. U niego przez miesiąc wszyscy nocowaliśmy w piwnicy. Udało nam się później wydostać z miasta – mówi mężczyzna, który z rodziną wydostał się z oblężonego miasta Sumy.
Takich osób mieszka w klasztornych murach znacznie więcej bo ponad setka uciekinierów w tym 25 dzieci. Żyją jak jedna wielka rodzina.
Czytaj również: Dziennikarz Radia Łódź we Lwowie. Brakuje leków i jedzenia
Zobacz wideo:
W kuchni wyznaczyli sobie dyżury, chociaż dowodzi tutaj jeden mężczyzna, który wydostał się z siostrami z oblężonego Charkowa. Tam prowadził swoje dwie pizzerie. I choć w zakonnej kuchni doskonale się realizuje gotując codziennie dla kilkuset osób to wracać już nie ma dokąd.
Zobacz także: Reporter Radia Łódź na Ukrainie. Schrony we Lwowie. Bezpiecznie jest w katakumbach [ZDJĘCIA + WIDEO]
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS