W piątek Fernando Santos powołał piłkarzy na najbliższe zgrupowanie reprezentacji Polski. Nie obyło się bez niespodzianek. Zabrakło między innymi Grzegorza Krychowiaka. W kadrze znalazł się z kolei Karol Linetty. Powołanie pomocnika nie powinno być dla nikogo zaskoczeniem.
Karol Linetty rozgrywa świetny sezon. “Stały punkt”
Linetty świetnie sobie radzi w bieżącym sezonie. Choć Polak nie zawsze gra w pierwszym składzie Torino, niemal zawsze pojawia się na boisku (25 na 26 możliwych meczów w lidze), a jego występy stoją na wysokim poziomie. Grą pomocnika zachwycają się włoskie media. “La Gazzetta dello Sport” wprost napisała, że jest “niezastąpiony” i nazwała go dodatkową bronią włoskiego klubu. “W bieżącym sezonie to stały punkt w ekipie Juricia” – czytamy.
Grę Linettego pozytywnie ocenia także trener Ivan Jurić. – Świetnie sobie ostatnio radzi. Jest dla nas fundamentalny. Rozumie grę i czuje pozycję, na której gra – powiedział na konferencji prasowej po meczu z Bologną. – Bardzo się poświęca dla drużyny, jest niewiarygodny – stwierdził kolega z zespołu Polaka Ivan Ilić w rozmowie ze Sky Sport.
Formę Linettego docenił także Fernando Santos. Polak może stać się ważnym elementem również i w jego układance. Nie od dziś wiadomo, że reprezentacja Polski ma problemy w środku pola, a nieobecność Krychowiaka w kadrze, może tylko mu pomóc. Przypomnijmy, że Linettego zabrakło na mundialu, a teraz wrócił do reprezentacji po ponad półrocznej przerwie. Łącznie w narodowych barwach pojawił się na boisku 42 razy.
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Pierwszy mecz pod wodzą Fernando Santosa reprezentacja Polski rozegra 24 marca. Tego dnia zmierzy się z Czechami w eliminacjach do mistrzostw Europy 2024. Trzy dni później zagra z Albanią. Pozostałymi rywalami Polaków są Mołdawia oraz Wyspy Owcze.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS