Inwestycja jeszcze się nie zakończyła, a mieszkańcy już mają pytania i uwagi. Chodzi o remont ulicy Kopalnianej w Starachowicach, o co na sesji Rady Miejskiej zapytała radna Jadwiga Piątek.
– Czy ktoś z pracowników urzędu przeszedł się na piechotę po ulicy Kopalnianej? Mieszkańcy pytają, kto wymyślił taką wąską ulicę i taki slalom: ścieżka rowerowa przechodząca na drugą stronę ulicę, wracająca itd. Wąski chodnik przy przystanku autobusowym przy szkole muzycznej. Mam prośbę, żeby ktoś przeszedł tamtędy i zobaczył czy wszędzie jest chodnik, bo na odcinku Kopalniana 4 – Kopalniana 7 nie ma chodnika, jest tylko ścieżka rowerowa. Dziwne przejście od kiosku ruchu przy Kopalnianej w stronę apteki. Wygląda na to, że mieszkańcy przechodząc przez ulicę wejdą w ścieżkę rowerową. Jeszcze jest na etapie prac. Może trzeba coś poprawić. Niepokoję się takim projektem, wykonaniem. Proszę o kontrolę – powiedziała radna Jadwiga Piątek.
W odpowiedzi głos zabrała zastępczyni prezydenta ds. gospodarczych Elżbieta Gralec.
– To jest naturalne, że prace na ulicy Kopalnianej nie są prowadzone zdalnie, tylko pracownicy tam się pojawiają. Jest nadzór inwestorski, kierownik inwestycji i pracownicy przychodzą. Ta inwestycja jest nadzorowana bezpośrednio, ale po pani interwencji zgłosiłam, żeby pracownicy jeszcze dokładnie sprawdzili dokumentację projektową – powiedziała wiceprezydent Gralec i dodała, że pracownicy magistratu skontaktują się z radną Piątek celem rozwiania wszelkich wątpliwości.
Przypomnijmy, że w pierwszym terminie inwestycja miała zakończyć się na koniec września. Drugi termin ustalono na 4 listopada br. czyli najbliższy piątek.
Reklama
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS