A A+ A++

W piątek w Ożarowie odbył się mecz miejscowego Alitu z Nidą Pińczów w ramach 10. kolejki Hummel IV Ligi Świętokrzyskiej. Zespoły rozpoczęły rywalizację w składach:
Alit Ożarów: Żytniewski – Gierczak (88. Gierach), Cholewiński, Kamiński, Malec – Śmieszek (77. Soja), Kapsa – Zalewski (86. Dybiec), Knysz, Ivanenko (88. Isallad) – Rak.
Trener: Paweł Rybus
Nida Pińczów: Pałaszewski – Zygan, Ciacia, Szafraniec, Parlicki – Jabłoński, Krzak (86. Garula) – Kravczenko (46. Wawer), Lisovenko, Borowiecki (65. Pasek) – Karasek.
Trener: Marcin Kośmicki

Ponura, jesienna pogoda nie przeszkodziła piłkarzom obu drużyn w stworzeniu ciekawego widowiska. Nie zabrakło walki i sytuacji strzeleckich, ale po pierwszej połowie to gospodarze schodzili do szatni w lepszych nastrojach, bowiem od 29. minuty prowadzili z zespołem Nidy 1:0 po bramce Jakuba Kapsy.

Po godzinie rywalizacji piłkarze Nidy wzięli sprawę w swoje ręce, a w zasadzie nogi i przypomnieli sobie, jak się strzela bramki. Najpierw uczynił to Karol Parlicki, kiedy to w 57. minucie huknął z rzutu wolnego, doprowadzając do remisu. Niewiele później, bo w 61. minucie Michał Krzak utonął w objęciach kolegów, gdy po jego strzale Nida objęła prowadzenie 1:2.

W 75. minucie strzelec bramki dla Ożarowa Jakub Kapsa obejrzał drugi żółty, a w rezultacie czerwony kartonik i wydawało się, że Nida, grająca od tego momentu w przewadze, wywiezie z Ożarowa bardzo cenne 3 punkty. Tak się jednak nie stało. Bramkę wyrównującą dla ambitnie grającego Alitu zdobył Michał Kamiński w 84. minucie i zespoły ostatecznie podzieliły się punktami.

Przed meczem można by uznać zdobycie przez Nidę jednego punktu za umiarkowany sukces, ale w jego trakcie, kiedy żółto-niebiescy prowadzili jedną bramką i grali z przewagą zawodnika, remis należy przyjąć z pewną dozą niedosytu.

W weekend grały również obie drużyny juniorów. Juniorzy Starsi w niedzielę przegrali na wyjeździe w Kielcach z KKP Koroną Kielce 6:2.
Po 6. kolejkach pińczowianie zajmują w swojej lidze 6. pozycję.

Bramki dla Nidy strzelili: Jakub Sobstyl (59′), Antonio Biernacki (83′).

TS Nida Pińczów (JS) zagrała w składzie: Kacper Bandura ? Michał Kaliciński, Kacper Puchała, Marcin Pasek, Jakub Cios, Jakub Jończyk, Antonio Biernacki, Kacper Romaniec (55. Kacper Kłos), Ołeksandr Turowskyj, Filip Blicharski, Jakub Sobstyl.
Trener: Zdzisław Maj.

Dzień wcześniej gospodarzami innego spotkania byli Juniorzy Młodsi Nidy, którzy zagrali w meczu, który z przymrużeniem oka można nazwać derbowym. Podejmowali bowiem – Nidę Sobków. Tu 3 punkty zostały już w Pińczowie, a gospodarze pewnie wygrali 6:1.

Bramki dla Nidy Pińczów strzelili: Kacper Romaniec (4′), Wiktor Pawlik (50′, 83′), Jakub Sikora (56′), Kacper Kłos (76′), Kacper Doleżek (82′).

Po 3. kolejkach (2 mecze zaległe) młodsi koledzy są na miejscu trzecim!

Skład TS Nida Pińczów (JM): Jakub Strudowski – Jan Łata , Kacper Konofal, Kamil Okopień (70. Piotr Bernat), Wiktor Pawlik, Antonio Biernacki (46. Aleksander Gałęziowski), Jakub Sikora (65. Jakub Młyńczak), Kuba Wójcik, Bartłomiej Kurek (46. Dawid Rak), Michał Kaliciński (46. Kacper Kłos), Kacper Romaniec (46. Kacper Doleżek).
Trener: Łukasz Biały.

Najbliższe mecze wszystkich drużyn odbędą się w sobotę 8. października oraz seniorów 9. w niedzielę. Juniorzy Starsi zagrają w Ożarowie z Alitem, natomiast Młodsi podejmą u siebie niepokonanych do tej pory juniorów z Działoszyc. W niedzielę pierwsza drużyna Nidy Pińczów w Pińczowie rozegra spotkanie z GKS Rudki.

Udostępnij na:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLeo Messi przedłuży kontrakt z PSG?
Następny artykułMagda Linette szła po swoje. Nagle załamanie. Przegrała aż 15 punktów z rzędu