Stefanos Tsitsipas niedawno zerwał więzi ze swoim ojcem, Apostolosem, jako trenerem, co zaskoczyło wiele osób, biorąc pod uwagę ich bliskość, ale według jego byłego fizjoterapeuty, obaj mają problemy. Podczas gdy kariera Tsitsipasa nigdy nie była pozbawiona dramatów, na zewnątrz wszystko wyglądało spokojnie. Mimo to, między nim a członkami jego rodziny dochodziło do wielu sprzecznych spojrzeń, w tym krzyków i kilku publicznych bójek.
Tak więc, chociaż ich związek wydawał się spokojny, nie był też harmonijny. Grecki zawodnik niedawno zszokował, pozwalając ojcu odejść z funkcji trenera, chociaż Apostolos pozostaje zaangażowany i podróżuje z nim na wydarzenia.
Tak właśnie Tsitsipas sformułował to w swoim publicznym oświadczeniu, ale tak nie było w Nowym Jorku. Apostolos nie był z nim podczas US Open i nie był z nim przez ostatnie kilka tygodni.
Niewiele się zmieniło, ponieważ Tsitsipas zmagał się z tenisem, czego dowodem było kolejne wczesne odpadnięcie z US Open. Następnie ogłosił, że złapał kontuzję i nie zagra w Pucharze Davisa, więc w jego karierze tenisowej wiele się dzieje.
Niedawno L’Equipe zapytało Jerome’a Bianchi, byłego fizjoterapeutę Tsitsipasa, o relacje między rodziną a drużyną. Według fizjoterapeuty nie jest to typ relacji, która bardziej pomaga niż szkodzi.
Podobno wpłynęło to nawet na to, jak grecki zawodnik był postrzegany podczas Tournee, ponieważ niektórzy gracze przestali z nim trenować.
„Ich relacje nie były trwałe od lat, ich sposób działania jest szkodliwy”
Podczas gdy niektóre z nich można było zaobserwować z daleka, prawdziwy zakres i wpływ relacji na jego karierę pozostawał w dużej mierze nieznany. Wielu nadal wzywało go do zmiany trenera, ponieważ było oczywiste, że sprawy nie układały się prawidłowo.
Jeden z najbardziej utalentowanych graczy ATP Tour stał się skorupą samego siebie, która rzadko, jeśli w ogóle, grała swój najlepszy tenis. Według fizjoterapeuty zdarzały się sytuacje, w których Stefanos chciał rozstać się z ojcem, ale powstrzymywała go matka, która namawiała go do tego ze względu na poświęcenie, jakiego dokonał jego ojciec.
„Za każdym razem, gdy Stefanos chciał zerwać z ojcem, jego matka przybiegała i mówiła: „Nie możesz mu tego zrobić, poświęcił dla ciebie swoje życie”. A on czuł się winny”
To była bardzo skomplikowana sytuacja przez bardzo długi czas, ale Tsitsipas najwyraźniej ostatnio osiągnął punkt wrzenia. Ruch ten nie zaskoczył Bianchiego, który zakłada, że nastąpił on po długiej autorefleksji zawodnika.
Według niego Tsitsipas może być najlepszy na świecie; jednak nie wykorzystał swojego potencjału. Możliwość spojrzenia wstecz na swoją karierę prawdopodobnie sprawiła, że Tsitsipas zdał sobie sprawę, że jego kariera nie potoczyła się tak, jak powinna i że stara się ją uratować, zanim będzie za późno.
„Zdaje sobie sprawę, że jest coraz starszy i że jego kariera nie była taka, jak powinna”
Artykuł wygenerowany na podstawie wyników oraz informacji udostępnionych przez Google News
Zgłoś naruszenie/Błąd
Pozytywnie
Neutralnie 
Negatywnie
Lubię to!
Super
Ekscytujący 
Ciekawy
Smieszny
Smutny
Wściekły
Przerażony
Szokujący
Wzruszający
Rozczarowany
Zaskoczony
Prawda
Manipulacja
Fake news
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS