14 kolejka Futboligi została rozegrana jeszcze w październiku. Aczkolwiek jej dokończenie nastąpiło dopiero w ostatnią sobotę, gdy w zaległym meczu AGD Marking pokonał 3:2 Lema Logistic.
Ostatnia seria gier zielonkowskich ósemek została mocno rozciągnięta w czasie. Ale też nie ma się czemu dziwić. Z różnych przyczyn wiele drużyn ma problemy kadrowe, niektórzy zawodnicy przebywają na kwarantannach, przez co organizatorzy mają poważny ból głowy. Na szczęście małymi kroczkami udaje się zbliżać do celu, jakim jest zakończenie rozgrywek, chociaż wiadomo, że w przypadku lockdownu, cała ta nadzieja może zostać szybko storpedowana. A jak w tym momencie wygląda sytuacja w ligowych tabelach?
Jeśli chodzi o pierwszą ligę, to tutaj w 14 kolejce kluczowe zwycięstwa odniosły trzy zespoły – In-Plus, Fil-Pol oraz Al-Mar. Ci pierwsi rozgromili Multi-Medikę aż 12:0 i zrobili to bez większego wysiłku. Fil-Pol miał w teorii dużo trudniejszego przeciwnika, bo był nim Offside, ale w wyniku czerwonej kartki dla bramkarza już w 5 minucie spotkania, ekipa Wojtka Kuciaka nie miała żadnych problemów by wygrać i uczyniła to w stosunku 12:1. Również Al-Mar wpisał się w tendencję wysokich zwycięstw w tej serii i ograł Dar-Mar aż 7:0. Co to wszystko oznacza? Otóż jest już pewne, że mistrzostwo rozstrzygnie się między In-Plusem a Fil-Polem, a do ich bezpośredniego starcia dojdzie w ostatniej kolejce. Z kolei Al-Mar już na 90% zajmie trzecie miejsce, bo jego przewaga nad Dar-Marem i Offsidem wydaje się zbyt duża (5 punktów), by można ją było stracić na przestrzeni dwóch spotkań.
W drugiej lidze hitem kolejki była rywalizacja dwóch niepokonanych ekip tej jesieni, czyli Tigera i Drzewcy. Był to jednocześnie mecz o „pole position”, jeśli chodzi o walkę o tytuł, bo te zespoły były przed tym meczem współliderami rozgrywek. Na boisku minimalnie lepszy okazał się Tiger, wygrywając 2:1 i obydwa gole zdobywając po sprytnie wykonanych stałych fragmentach gry. Na trzecim miejscu w tabeli pozostał Ursynów, który co prawda przegrał z Wolą Rasztowską 0:1, ale goniący go Al-Maj również zanotował wpadkę, ulegając 0:2 Galacticos. Na porażkach tych dwóch drużyn skorzystał AGD Marking, który pierwotnie nie zebrał się na spotkanie z Lema Logistic, ale dzięki uprzejmości rywali, tę potyczkę udało się rozegrać w innym terminie. I chociaż Lema prowadziła 2:1 jeszcze na trzy minuty przed końcem, to ostatecznie przegrała 2:3…
Przed Futboligą jeszcze tylko dwie serie do rozegrania. Ale o tym czy uda się je przeprowadzić w tym roku zdecyduje już rząd i wprowadzane przez niego obostrzenia. Bo jeśli boiska zostaną zamknięte, to zielonkowskie ósemki będą musiały dogrywać rozgrywki w innym terminie. To jednak czarny scenariusz i miejmy nadzieję, że (może) do niego nie dojdzie…
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS