Trwa 182. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę! Minęło pół roku od rozpoczęcia inwazji, a jednocześnie Ukraina obchodzi Dzień Niepodległości. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu
Środa, 24 sierpnia 2022 r. – pół roku rosyjskiej inwazji
17:30. Władze: rosyjskie ataki rakietowe na obwód chmielnicki
Szef władz obwodu chmielnickiego, na zachodzie Ukrainy, Serhij Hamalij poinformował w środę o rosyjskich atakach rakietowych na podległy mu region.
Wróg ostrzeliwuje rakietami obwód chmielnicki. Szczegóły niebawem. Pozostawajcie w ukryciu
— napisał Hamalij na Telegramie.
W środę mija pół roku od rozpoczęcia przez Rosję wojny z Ukrainą. Jednocześnie jest to ukraińskie święto państwowe – Dzień Niepodległości. Z tego powodu w całym kraju zwiększone są środki bezpieczeństwa, a prezydent Wołodymyr Zełenski ostrzegał przed możliwościami „obrzydliwych prowokacji” ze strony Rosji w tym dniu.
Obwód chmielnicki położony jest na historycznych terenach Podola i Wołynia w zachodniej części Ukrainy. Jego stolicą jest miasto Chmielnicki.
17:05. Zełenski: Rosjanie zaatakowali stację kolejową w obwodzie dniepropietrowskim
Rosjanie zaatakowali stację kolejową w obwodzie dniepropietrowskim – powiedział w środę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Właśnie kiedy przygotowywałem te oświadczenie, otrzymałem informację, że Rosja przeprowadziła atak rakietowy na stację kolejową w obwodzie dniepropietrowskim i pociągi na tej stacji
— powiedział Zełenski podczas wirtualnego wystąpienia na posiedzeniu Rady poświęconej rosyjskiej agresji na Ukrainę.
16:55. Szef wywiadu: Rosja spowolniła ofensywę ze względu na zmęczenie wojsk i brak zasobów
Rosja zwolniła tempo ofensywy na Ukrainie z powodu znacznego wyczerpania zasobów i zmęczenia psychologicznego wojsk działaniami bojowymi – powiedział w środę Kyryło Budanow, szef ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR).
Rosja dość mocno spowolniła tempo ofensywy. Powodem jest znaczne wyczerpanie zasobów
— ocenił Budanow. Dodał, że widoczne jest zmęczenie działaniami bojowymi, moralne i psychologiczne.
Budanow, który wypowiadał się w telewizji państwowej, wyraził przekonanie, że straty sprzętu na anektowanym Krymie zmusiły władze Rosji do zastanowienia się nad sytuacją.
Zaczęli rozumieć, że ich armia nie jest tak silna, że ich rozreklamowana obrona przeciwlotnicza (…) faktycznie nie jest w stanie ochronić terenów tymczasowo zagarniętych
— powiedział szef HUR. Zauważył, że w Rosji przekonywano dotąd, iż półwysep jest pod ochroną najlepszych systemów obrony przeciwlotniczej.
Budanow był pytany, czy nastąpił prognozowany przez niego wcześniej przełom w wojnie; odparł jednak, że „do końca sierpnia jest jeszcze trochę czasu”.
Zapewnił, że inwazja na Ukrainę pokazała, iż armia rosyjska nie jest „drugą na świecie i nawet nie czwartą”.
Budanow poinformował także, że HUR nie sądzi, by ze strony Białorusi pojawiły się jakieś nowe zagrożenia dla Ukrainy. Mińsk wspiera Moskwę w rozpoczętej pół roku temu inwazji na sąsiednią Ukrainę, m.in. udostępniając Rosjanom lotniska wojskowe na swoim terytorium.
15:50. W ciągu pół roku wojny Rosja straciła sprzęt o wartości 16,5 mld USD
Rosja straciła w ciągu pół roku inwazji na Ukrainę sprzęt wojskowy o wartości 16,56 mld dolarów, nie licząc wykorzystanych pocisków rakietowych – podał w środę ukraiński portal Forbes. Największą pozycją na liście rosyjskich strat pozostaje krążownik rakietowy Moskwa, wart około 750 mln USD.
15:40. Brytyjski premier Johnson z trzecią wizytą w Kijowie
Brytyjski premier Boris Johnson przyjechał w środę do Kijowa, gdzie bierze udział w obchodach przypadającego w tym dniu święta niepodległości Ukrainy. To jego trzecia wizyta w tym kraju od początku inwazji Rosji sześć miesięcy temu.
Podobnie jak poprzednie, również ta wizyta brytyjskiego premiera nie była zapowiadana wcześniej, choć kilka tygodni temu media informowały, że przed ustąpieniem z urzędu planuje on jeszcze raz udać się do Kijowa, aby osobiście pożegnać się z ukraińskim prezydentem Wołodymerem Zełenskim.
14:50. Na kierunku charkowskim zlikwidowano pododdział sił specjalnych rosyjskiej policji
W walkach na kierunku charkowskim armia ukraińska zlikwidowała w ostatnich dniach pododdział sił specjalnych rosyjskiej policji; zginęło około 30 Rosjan – poinformował w środę portal ukraińskiej telewizji Kanał 24, powołując się na źródła w służbach specjalnych Ukrainy. Około 40 rosyjskich policjantów zostało rannych.
Nie poinformowano, gdzie dokładnie doszło do starcia sił ukraińskich z rosyjskim OMON-em.
Rozmówcy Kanału 24 zapewnili, że wojska rosyjskie ponoszą straty wszędzie tam, gdzie trwają działania bojowe. Ocenia się, że głównym celem ofensywy rosyjskiej pozostaje zajęcie całego obwodu donieckiego i utrzymanie okupowanych terenów na południu i wschodzie Ukrainy.
14:20. Wolontariusz z Mariupola: w zbombardowanym w marcu przez Rosjan teatrze mogło zginąć 800 osób
W zbombardowanym w marcu przez rosyjskie wojska budynku teatru dramatycznego w Mariupolu mogło zginąć nawet 800 osób – poinformował w środę Mychajło Puryszew, ukraiński wolontariusz, który pomagał ratować mieszkańców miasta podczas walk.
Teatr był jedynym miejscem w Mariupolu, w którym ludzie mogli zaopatrzyć się w wodę. Znajdowały się tam zbiorniki przeciwpożarowe. (…) (Ukrywało się) tam dużo ludzi, (w tym) dzieci, kobiet w ciąży… 800, naprawdę dużo. Kiedy mi powiedzieli, że jest 300 (zabitych), to odpowiedziałem, że 300 było tylko na piętrach
— relacjonował Puryszew, cytowany przez ukraiński portal TSN.
Jak przyznał, po rosyjskim ataku na teatr nie spotkał już żadnej z osób ukrywających się wcześniej w tym budynku.
W teatrze dramatycznym (dokonano) ludobójstwa. Nie było tam ani uzbrojenia, ani żołnierzy. Znajdowali się tam wyłącznie ludzie, którzy chcieli się schronić (przed ostrzałami). Tyle razy tamtędy jeździłem, woziłem jedzenie i nie zauważyłem wojskowych nawet w pobliżu (budynku)
— powiedział Puryszew.
W ocenie agencji AP pierwsi cywile zaczęli ukrywać się w budynku teatru dramatycznego na początku marca, gdy wojska rosyjskie rozpoczęły oblężenie Mariupola. 16 marca na obiekt zrzucono prawdopodobnie 500-kilogramową bombę lotniczą, choć przed teatrem znajdował się duży napis „Dzieci”, w założeniu mający uchronić ludność cywilną przed ostrzałem. Według Associated Press w wyniku ataku mogło zginąć około 600 osób. Wcześniejsze szacunki podawane przez stronę ukraińską mówiły o około 300 ofiarach.
19 maja doradca mera miasta Petro Andriuszczenko poinformował, że okupacyjne władze Mariupola, starając się ukryć tę zbrodnię, wywiozły ciała cywilów zamordowanych w budynku teatru i pochowały je w masowych grobach w miejscowości Stary Krym.
14:00. Prezydent Biden ogłosił pomoc wojskową dla Ukrainy o wartości 2,98 mld USD
Prezydent USA Joe Biden ogłosił w środę największy dotychczas pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy, wart 2,98 mld dolarów. 24 sierpnia przypada Dzień Niepodległości Ukrainy.
Jak przekazała agencja AP, pakiet obejmuje sprzęt od producentów uzbrojenia, a nie pobierany z magazynów sił zbrojnych USA. Oznacza to, że nie trafi na Ukrainę natychmiast, ale na przestrzeni roku lub dwóch lat. W skład nowych dostaw mają wchodzić m.in. drony.
12:05. rosyjskie służby chciały wykorzystać rodziny ukraińskich żołnierzy do celów propagandowych
Udaremniliśmy plany rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB), by z okazji przypadającego w środę Dnia Niepodległości Ukrainy zorganizować protesty z udziałem rodzin ukraińskich żołnierzy; zdjęcia i nagrania z tych demonstracji planowano wykorzystać w propagandzie Kremla – oznajmiła Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU).
Jak powiadomiono w komunikacie, prowokacje miały być przeprowadzone w obwodach żytomierskim, kijowskim i połtawskim w północnej i środkowej części Ukrainy. Rosyjscy mocodawcy skontaktowali się ze swoimi ukraińskimi agentami jeszcze w maju, zlecając im m.in. zorganizowanie demonstracji z udziałem matek żołnierzy w pobliżu wojskowych komend uzupełnień. Wśród kolaborantów wiodącą rolę odgrywali byli współpracownicy Kyryły Stremousowa, obecnie zastępcy szefa samozwańczych władz w okupowanym Chersoniu na południu Ukrainy (https://tinyurl.com/3stf5nmw).
Demonstranci mieli głośno krytykować dowództwo ukraińskich sił zbrojnych, a organizatorzy zamierzali to nagrać (…) na potrzeby rosyjskich propagandystów. Im z kolei (postawiono zadanie), by maksymalnie szeroko rozpowszechnić te materiały w internecie i w mediach
— oznajmiła SBU.Jak poinformowała ukraińska służba, w wyniku jej skutecznej interwencji „byli współpracownicy Stremousowa odmówili wykonania zlecenia FSB”.
Od 24 lutego, czyli od początku inwazji Rosji na Ukrainę, ukraińskie służby rozbiły 102 wrogie grupy dywersyjne i zwiadowcze. Zatrzymano także 1669 osób podejrzanych o współpracę z wrogiem – poinformował we wtorek ukraiński wiceminister spraw wewnętrznych Jewhenij Jenin.
12:00. W dniu święta narodowego Ukrainy kanclerz Scholz zapewnia o dalszym wsparciu swego kraju
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz w środę złożył Ukrainie gratulacje z okazji Dnia Niepodległości i wyraził współczucie dla ofiar wojny. W przemówieniu wideo zadeklarował też, że Niemcy „będą nadal dostarczać broń (Kijowowi), od haubic po systemy przeciwlotnicze, miesiąc po miesiącu”.
Ponadto Niemcy będą uczestniczyć w odbudowie kraju – podkreślił szef rządu.
Pod koniec października w Berlinie odbędzie się międzynarodowa konferencja z udziałem przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, poświęcona odbudowie Ukrainy i mająca wyznaczyć kierunek działań.
Właściwie to powinien być dzień radosnych koncertów, pikników i parad, ale mroczny cień brutalnej rosyjskiej wojny agresji ciąży mocno – nawet tego 24 sierpnia, dokładnie sześć miesięcy po rozpoczęciu wojny
— powiedział Scholz.
Swoje przemówienie kanclerz zakończył słowami „Sława Ukrajini!”.
11:20. Atak rakietowy w obwodzie połtawskim, wybuchy w obwodzie czerkaskim i w Enerhodarze
Rosjanie przeprowadzili atak rakietowy na Mirhorod w obwodzie połtawskim w środkowej części Ukrainy, atakując infrastrukturę miasta – powiadomiły lokalne władze. O odgłosach wybuchów poinformowały też władze sąsiedniego obwodu czerkaskiego oraz Enerhodaru w obwodzie zaporoskim na południu.
Szef władz obwodu połtawskiego Dmytro Łunin powiadomił na Telegramie, że cztery rosyjskie rakiety trafiły w infrastrukturę Mirhorodu. Szczegóły ataków są ustalane.
Agencja Interfax-Ukraina poinformowała z kolei w środę o odgłosach wybuchów w obwodzie czerkaskim, a także w okupowanym przez Rosjan Enerhodarze w obwodzie zaporoskim. Wybuchy, według lokalnych mediów społecznościowych, były także w obwodzie sumskim.
Szef władz obwodu czerkaskiego Ihor Taburec podał, że ukraińska obrona powietrzna zestrzeliła rosyjską rakietę.
10:40. W obwodzie zaporoskim zginął rosyjski kolaborant
Miejscowy kolaborant zginął we wsi Mychajliwka w okupowanym obwodzie zaporoskim na południu Ukrainy – powiadomił portal Ukrainska Prawda, powołując się na prorosyjskie źródła internetowe.
Iwan Suszko był szefem lokalnych władz z nadania Moskwy. W jego samochodzie eksplodował ładunek wybuchowy.
Mężczyzna w wyniku wybuchu został ranny i w stanie krytycznym przewieziono go do szpitala, gdzie zmarł.
10:35. 55 proc. mężczyzn w okupowanym obwodzie ługańskim zmuszono do walki
Rosyjskie władze okupacyjne przymusowo zmobilizowały już 55 proc. mężczyzn na terenach obwodu ługańskiego – powiedziała w środę wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk.
Już 55 proc. mężczyzn w tym quasi-tworze, tzw. (separatystycznej) Ługańskiej Republice Ludowej, stało się mięsem armatnim. Mówią o tym u nich, wiemy o tym z doniesień naszego wywiadu. To co najmniej 55 proc. i proces ten (przymusowej mobilizacji – PAP) jest kontynuowany
— oznajmiła Wereszczuk na antenie ukraińskiej telewizji. Cytuje ją agencja Ukrinform.
Jak powiedziała Wereszczuk, przeciwnik próbuje wszelkimi sposobami zapisywać mężczyzn do swoich nielegalnych formacji zbrojnych.
Według wicepremier nikomu nie uda się „przesiedzieć w domu”.
To jest już oczywiste. Wciągają nawet 16-letnie dzieci – jedni będą przynosić amunicję, inne będą +kucharzykami w stołówkach+. Cytuję w tym momencie ich wypowiedzi, które udało się przechwycić. Zmuszani są nawet 65-letni mężczyźni, chociaż wiadomo, że od dawna nie mieli w rękach broni i nie umieją z niej korzystać. Przy pierwszych starciach zginą” – powiedziała Wereszczuk.
Ukraińska wicepremier zaapelowała do mieszkańców, by uciekali z okupowanych terenów, a w razie przymusowej mobilizacji składali broń.
Wereszczuk oceniła, że odbywa się celowe niszczenie narodu ukraińskiego, w tym tych, którzy kiedyś zaufali Rosji i myśleli, że ona będzie „wyzwolicielem”.
08:50. Szef MSZ Polski w dniu Niepodległości Ukrainy: życzę wszystkim Ukrainkom i Ukraińcom siły w walce o wolność
Od 31 lat Ukraina z dumą świętuje Dzień Niepodległości. Choć tegoroczne obchody tego święta, pół roku od początku rosyjskiej inwazji, są inne od pozostałych, nie jesteście sami. Życzę wszystkim Ukrainkom i Ukraińcom siły, spokoju oraz wytrwałości w walce o wolność i niepodległość
— napisał szef MSZ Zbigniew Rau na Twitterze.
08:27. Rosja kontynuuje ataki w rejonie Bachmutu i Awdijiwki
Wojska rosyjskie kontynuują ataki na froncie na kierunkach bachmuckim i awdijiwskim – powiadomił sztab generalny ukraińskiej armii w komunikacie w środę.
Sztab poinformował o nieudanych próbach działań ofensywnych przeciwnika w rejonie miejscowości Bachmutske i Kodema, a także w kierunku miejscowości Pisky i Newelske w obwodzie donieckim.
Przeciwnik koncentruje wysiłki na zdobyciu kontroli nad całym obwodem donieckim, utrzymaniu zajętych terenów obwodu chersońskiego, części obwodów charkowskiego, zaporoskiego i mikołajowskiego, a także na odnowieniu zdolności bojowej pododdziałów
— podano w raporcie sztabu.
Wojska rosyjskie kontynuują ostrzały miejscowości i pozycji ukraińskich wzdłuż linii frontu.
„Kontynuowane są ataki lotnicze i rakietowe okupantów na cele cywilne na terytorium Ukrainy. Nie ignorujcie alarmów lotniczych” – zaapelowano w komunikacie sztabu.
Środa jest 182. dniem rosyjskiej pełnoskalowej inwazji na Ukrainę. 24 sierpnia Ukraina obchodzi Dzień Niepodległości. W związku z tym władze ostrzegają przed możliwym nasileniem rosyjskich ataków na cele cywilne w głębi kraju.
07:50. ISW: Rosja kieruje siły do okupowanego obwodu ługańskiego, co osłabi jej ofensywę
Władze Rosji kierują siły bezpieczeństwa do okupowanego obwodu ługańskiego Ukrainy, co najpewniej osłabi rosyjską ofensywę w innych miejscach i sprawi, że wciąż nie będzie ona przynosić sukcesów operacyjnych – ocenia amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Według ośrodka analitycznego Rosja kieruje oddziały Gwardii Narodowej (Rosgwardii) do obwodu ługańskiego z powodu słabnącego poparcia dla wojny wśród separatystów z tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej. ISW ocenia, że milicje separatystów mogą odmawiać walki poza granicami obszaru, do którego roszczą sobie pretensje. Obecność Rosgwardii może również służyć tłumieniu niepokojów w regionie.
Przekierowanie oddziałów Rosgwardii do pilnowania porządku w obwodzie ługańskim odciąga te oddziały z innych części Ukrainy, co najprawdopodobniej przyczyni się do tego, że Rosja w dalszym ciągu nie będzie w stanie przełożyć ograniczonych zdobyczy taktycznych na sukces operacyjny – twierdzi amerykański think tank.
Rosyjscy urzędnicy mogli tymczasem przeprowadzić operację pod fałszywą flagą w okupowanym Doniecku, by oskarżyć o to Ukraińców i wykorzystać jako pretekst do ataków na ukraińskie budynki rządowe w Dniu Niepodległości Ukrainy 24 sierpnia. Władze Ukrainy ostrzegały, że Rosja może tego dnia dokonać ostrzałów rakietowych i artyleryjskich na Kijów.
Pojawiły się również niezweryfikowane informacje, że rosyjscy dowódcy na poszczególnych obszarach działań na Ukrainie kontaktują się bezpośrednio z prezydentem Władimirem Putinem, pomijając ministra obrony Siergieja Szojgu i szefa sztabu generalnego Walerija Gierasimowa. Według tych doniesień Szojgu utracił zaufanie Putina po porażce pierwszej fazy inwazji, gdy siłom rosyjskim nie udało się zająć Kijowa – napisano w raporcie.
Na froncie siły rosyjskie przeprowadziły ograniczone ataki lądowe w okolicach Bachmutu oraz w pobliżu Doniecka. Poczyniły ograniczone postępy na wschód od Mikołajowa oraz na północnym zachodzie obwodu chersońskiego. Siły ukraińskie w dalszym ciągu atakują w tym obwodzie rosyjskie obiekty wojskowe i lądowe linie komunikacji. Na okupowanych terenach wciąż działają ukraińscy partyzanci – dodano.
07:42. Brytyjskie ministerstwo obrony: Rosyjska inwazja kosztowna i strategicznie szkodliwa
Rozpoczęta sześć miesięcy temu rosyjska inwazja na Ukrainę okazała się kosztowna i strategicznie szkodliwa, nie osiągnięto celów, morale w rosyjskiej armii jest niskie, a siła dyplomatyczna oraz gospodarka Rosji się zmniejszyły – przekazało w środę brytyjskie ministerstwo obrony.
Dziś przypada 31. rocznica uzyskania niepodległości przez Ukrainę. Od 2014 r. prezydent Putin stara się wykorzystać mieszankę siły i dyplomacji przymusu, aby zwiększyć i umocnić wpływy Rosji na Ukrainie oraz ingerować w jej suwerenne sprawy. Pół roku temu Rosja rozpoczęła pełnoskalową inwazję na Ukrainę w celu obalenia rządu i zajęcia większości kraju. Do kwietnia przywódcy Rosji zdali sobie sprawę, że to się nie udało, i powrócili do skromniejszych celów we wschodniej i południowej Ukrainie
— napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.
Ofensywa w Donbasie przynosi minimalne postępy, a Rosja spodziewa się poważnego ukraińskiego kontrataku. Pod względem operacyjnym Rosja cierpi na niedobory amunicji, pojazdów i personelu. Morale w wielu częściach armii jest niskie, armia jest znacznie zdegradowana. Siła dyplomatyczna Rosji uległa zmniejszeniu, a (jej) długoterminowe perspektywy gospodarcze są ponure. Po sześciu miesiącach rosyjska wojna okazała się zarówno kosztowna, jak i strategicznie szkodliwa
— wskazano.
07:30. Zełenski: Ukraina czeka na misję ONZ i MAEA do Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, gotowa zapewnić korytarz
Ukraina czeka na przyjazd ekspertów Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) i ONZ, by mogli oni udać się do okupowanej przez wojska rosyjskie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. „Jesteśmy gotowi zapewnić bezpieczny korytarz, by mogli się oni udać na tymczasowo okupowane tereny” – powiedział prezydent Wołodymyr Zełenski.
Podczas konferencji prasowej na szczycie Platformy Krymskiej we wtorek Zełenski wskazał, że Ukraina zaproponowała, by misja MAEA i ONZ przybyła na Ukrainę, a następnie, zachowując ukraińskie przepisy, udała się na tereny okupowane, gdzie znajduje się Zaporoska Elektrownia Atomowa.
Cieszymy się, że wszyscy cywilizowani ludzie nas usłyszeli, i teraz czekamy na przyjazd (ekspertów)
— oznajmił ukraiński prezydent, cytowany przez służby prasowe.
Zaznaczył, że obecność i działania rosyjskich wojsk na terenie ukraińskiego obiektu jądrowego stanowią zagrożenie dla całego świata, a społeczność międzynarodowa powinna zmusić Rosję do wycofania się z elektrowni.
Zełenski alarmował, że w wyniku działań Rosji Ukraina nie kontroluje bezpieczeństwa obiektu.
Ukraina – podkreślił – podejmuje kwestie związane z bezpieczeństwem elektrowni na „wszystkich szczeblach”. Zełenski omawiał je m.in. z liderami Francji, Turcji i innych krajów, a także z przedstawicielami ONZ i MAEA.
Wizyta misji MAEA, która ma pomóc ustabilizować sytuację w zakresie bezpieczeństwa jądrowego i ochrony w tym miejscu oraz zmniejszyć ryzyko poważnej awarii jądrowej w Europie, może odbyć się w najbliższych dniach – powiedział we wtorek dyrektor generalny agencji Rafael Mariano Grossi.
07:20. ISW: Rosjanie wywożą ukraińskie dzieci do Rosji; to może być ludobójstwo
Rosyjskie źródła rządowe potwierdziły, że władze wywożą ukraińskie dzieci do Rosji i oddają je do adopcji Rosjanom – podał amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW), podkreślając, że siłowe odbieranie dzieci w celu zniszczenia grupy narodowej jest naruszeniem konwencji ONZ w sprawie ludobójstwa.
W Kraju Krasnodarskim w Rosji urząd ds. rodziny i dzieci ogłosił program, w ramach którego rosyjskie władze zabrały ponad 1000 dzieci z Mariupola do Tiumenia, Irkucka, Kemerowa i Kraju Ałtajskiego, gdzie trafiły do rosyjskich rodzin. W komunikacie zaznaczono, że ponad 300 dzieci „wciąż czeka na nowe rodziny”, a osoby, które je adoptują, mogą liczyć na jednorazową zapomogę.
Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) informował natomiast, że rosyjscy urzędnicy wywieźli 30 ukraińskich dzieci z okupowanego obwodu donieckiego do Niżnego Nowogrodu w Rosji pod pretekstem rzekomych programów edukacyjnych.
Siłowy transfer dzieci z jednej grupy do innej z zamiarem zniszczenia, w całości lub w części, grupy narodowej, etnicznej, rasowej lub religijnej, jest naruszeniem konwencji ONZ w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa – podkreśla amerykański think tank.
06:50. Ambasador Ukrainy: Rosja zamienia kwestię bezpieczeństwa nuklearnego w farsę
Rosja zamienia kwestię bezpieczeństwa nuklearnego w farsę i unika odpowiedzialności za naruszenie wymogów bezpieczeństwa w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej – powiedział podczas wtorkowego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ ambasador Ukrainy przy ONZ Serhij Kysłyca.
Według ukraińskiego ambasadora każda misja Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA), która odwiedzi Zaporoską Elektrownię Atomową, natychmiast odnotuje naruszenia wymogów bezpieczeństwa, a Rosja unika odpowiedzialności.
Oczywiste jest, że każda misja, czy to MAEA, czy ONZ, podczas pobytu w elektrowni odnotuje rażące naruszenia norm i wymagań bezpieczeństwa jądrowego. Dlatego Rosja stara się unikać odpowiedzialności. Ale jej się nie uda
— powiedział Kysłyca.
Ambasador Ukrainy podkreślił, że Kijów z zadowoleniem przyjmuje gotowość dyrektora generalnego MAEA do wysłania międzynarodowej misji do okupowanej przez Rosjan elektrowni, a „wizyta ta musi się odbyć w ścisłej zgodności z krajowym ustawodawstwem Ukrainy i w pełnej zgodności z jej zobowiązaniami międzynarodowymi”.
Ukraina zdecydowanie apeluje również do MAEA, aby rozważyła kwestię stałej obecności jej ekspertów w elektrowni jądrowej do czasu przywrócenia przez ukraińskie władze pełnej kontroli nad tym obiektem
— powiedział.
Według Kysłycy „okupanci przymusem nauczyli niektórych zakładników, co powinni powiedzieć i co powinni pokazać MAEA”.
Dlatego ważne jest prowadzenie misji w taki sposób, aby społeczność międzynarodowa widziała rzeczywistą sytuację, a nie rosyjski spektakl teatralny
— zaznaczył ambasador.
Rosja zamienia kwestię bezpieczeństwa nuklearnego w farsę, cyrk
— powiedział ukraiński dyplomata i zauważył, że stracił ponad godzinę na wysłuchiwanie „wyimaginowanych opowieści” rosyjskiego ambasadora przy ONZ Wasilija Nebenzi, który oskarżył Ukrainę o „niemal codzienne bombardowanie terytorium elektrowni jądrowej i stwarzanie realnego ryzyka wypadku radioaktywnego o katastrofalnych skutkach dla całego kontynentu europejskiego”.
Nikt nie potrafi sobie wyobrazić, że Ukraina zaatakowałaby elektrownię jądrową, stwarzając ogromne ryzyko katastrofy nuklearnej na jej własnym terytorium
— odpowiedział Kysłyca rosyjskiemu dyplomacie.
Po raz kolejny Rosja ma czelność zwołać posiedzenie Rady Bezpieczeństwa w celu omówienia własnych prowokacji i własnych działań terrorystycznych.
Wtorkowe posiedzenie RB ONZ zostało zwołane na wniosek Rosji.
06:48. Rosjanie rozpoczęli ostrzał w obwodach zaporoskim i charkowskim
Rosjanie rozpoczęli w nocy z wtorku na środę ostrzał rakietowy obiektów infrastrukturalnych w obwodzie zaporoskim – poinformował szef władz obwodowych Ołeksandr Staruch, cytowany przez agencję Ukrinform.
Rakiety okupantów uderzyły w obiekty infrastrukturalne w rejonach szewczenkowskim i komunarskim
— napisał Staruch w mediach społecznościowych.
Z kolei mer Charkowa Ihor Terechow poinformował, że Rosjanie zaatakowali dwa rejony charkowskie, w tym nowobawarski, który jest jedną z dzielnic mieszkalnych Charkowa.
Obecnie nie ma informacji o ofiarach
— napisał w komunikacie Terechow.
06:45. Zastępca ambasadora USA: Rosja wykorzystuje obiekt jądrowy jako trampolinę do prowadzenia wojny
Po przejęciu kontroli nad Zaporoską Elektrownią Atomową Rosja wykorzystuje ten obiekt jądrowy jako trampolinę do prowadzenia wojny – powiedział we wtorek zastępca ambasadora USA przy ONZ Richard Mills na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ – podała agencja Ukrinform.
Podczas swojego przemówienia Mills zadał retoryczne pytanie: dlaczego Rosja wykorzystuje elektrownię do operacji wojskowych?
„Na te pytania może odpowiedzieć tylko prezydent Putin i członkowie delegacji rosyjskiej, którzy tu dziś siedzą
— powiedział Mills.
Tylko oni potrafią wyjaśnić, dlaczego Rosja uważa, że może przerysować granice międzynarodowe siłą z naruszeniem Karty Narodów Zjednoczonych. Tylko oni mogą odpowiedzieć za okrucieństwa, jakich dopuścili się wobec narodu ukraińskiego.
Przypomniał rosyjskie bombardowania szkół i szpitali, zabijanie „poprzez egzekucję” pracowników organizacji humanitarnych i dziennikarzy, przymusową deportację ukraińskiej ludności cywilnej i tak zwane operacje „filtracyjne”. Przytoczył też tweeta ambasadora Rosji w Wiedniu, który napisał: „bez litości dla narodu ukraińskiego”.
Tylko oni mogą wyjaśnić, dlaczego ich żołnierze bezmyślnie zaatakowali i przejęli kontrolę nad elektrownią, stawiając nas na krawędzi katastrofy nuklearnej
— podkreślił amerykański dyplomata.
Według Millsa Rosja powinna natychmiast wdrożyć zalecenie sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa i stworzyć strefę zdemilitaryzowaną na terenie przylegającym do elektrowni, co umożliwiłoby grupie ekspertów Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MEAEA) na wizytację w obiekcie, przeprowadzenie inspekcji oraz ocenę stanu bezpieczeństwa.
Mills podkreślił, że Rosja powinna zgodzić się na wizytację obiektu przez misję MAEA „w taki sposób, aby szanować suwerenność Ukrainy”. Wezwał także Rosję w przeddzień Dnia Niepodległości Ukrainy, by „nie bombardowała szkół, szpitali, przedszkoli ani domów opieki”.
00:06. Zełenski ostrzega przed prowokacjami Rosji
Musimy zdawać sobie sprawę, że w środę możliwe są obrzydliwe prowokacje Rosji i brutalne ataki – ostrzegł we wtorek prezydent Wołodymyr Zełenski. 24 sierpnia na Ukrainie obchodzony jest Dzień Niepodległości.
Jutro jest dzień ważny dla nas wszystkich. I właśnie dlatego ten dzień, niestety, jest ważny dla naszego wroga. Musimy zdawać sobie sprawę, że jutro możliwe są obrzydliwe rosyjskie prowokacje i brutalne ataki
— powiedział Zełenski w wystąpieniu opublikowanym w Telegramie we wtorek wieczorem. Zaapelował o przestrzeganie godziny policyjnej i alarmów przeciwlotniczych.
Z okazji obchodzonego 23 sierpnia Dnia Charkowa prezydent zwrócił się do mieszkańców miasta, które od początku wojny jest stale ostrzeliwane przez wojska agresora.
Jesteście bohaterskimi ludźmi, bohaterskim miastem. Dumnym miastem. Miastem, które ma poczucie godności, które umie się bronić
— powiedział Zełenski.
Dzisiaj jest Dzień Charkowa, ale naszemu Charkowowi nie jest dziś do świętowania. Tak, Charków przeżył wiele niesprawiedliwości i okrucieństwa. Ale nigdy nie stanie się miastem czarnych spalonych okien i zburzonych dzielnic
— dodał.
Na pewno wyzwolimy cały obwód charkowski. Znajdziemy sposób, by zapewnić bezpieczeństwo naszemu Charkowowi. I zrobimy wszystko, by odbudować miasto
— oznajmił prezydent.
Podsumowując przeprowadzoną we wtorek międzynarodową konferencję Platforma Krymska, poświęconą deokupacji i przyszłości Krymu, Zełenski podkreślił, że „rosyjska agresja zaczęła się na Krymie i na Krymie będzie jej finał”.
Krym jest nieodłączną częścią naszego państwa, Krym to Ukraina. I my przyjdziemy do naszych miast, naszych ludzi na Krymie i oddamy im wolność, która należy się im tak samo, jak wszystkim naszym ludziom
— zapewnił prezydent Zełenski.
red/PAP/FB/TT
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS