Tylko w minionym tygodniu Grupa SPEED, patrolująca mazowieckie drogi, namierzyła i ukarała ponad tysiąc kierowców, którzy przekroczyli prędkość, a ogółem ponad 1200 wykroczeń. Zatrzymano 25 praw jazdy.
O działaniach grupy „SPEED” pisaliśmy już wielokrotnie. Funkcjonariusze w nieoznakowanych radiowozach z wideorejestratorami, ale także w oznakowanych z laserowymi miernikami prędkości, od lipca 2019 roku reagują na przypadki łamania prawa na drodze, zarówno przekraczanie prędkości, jak i inne niebezpieczne manewry.
Tylko w minionym tygodniu policjanci z grupy SPEED ujawnili 1274 wykroczenia. Aż 1028 z nich dotyczyło przekroczenia dopuszczalnej prędkości, w tym 25 kierujących, którzy przekroczyli prędkość powyżej 50 km/h na obszarze zabudowanym. Stróże prawa nałożyli 1173 mandaty, a w 9 przypadkach skierowali do sądów wnioski o ukaranie sprawców wykroczeń. Mundurowi zatrzymali 25 praw jazdy oraz 51 dowodów rejestracyjnych i 3 kierowców, którzy kierowali pomimo orzeczonego zakazu.
Do spektakularnego przekroczenia prędkości doszło 25 marca.
– W ubiegły czwartek po popołudniu ostrowscy policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego, wchodzący w skład Mazowieckiej Grupy SPEED, patrolowali drogę ekspresową S-8. W Prosienicy zauważyli kierującego mercedesem jadącego z nadmierną prędkością. Pomiar auta policyjnym wideorejestratorem wyniósł 238 km/h, gdzie na drodze S-8 maksymalna prędkość wynosi 120 km/h – informuje mł. asp. Marta Lewandowska, oficer prasowa płockiej policji.
Jego jazdę policjanci zakończyli w Szumowie, jednak 35-letni mieszkaniec województwa podlaskiego odmówił przyjęcia mandatu twierdząc, że kolejnych 10 punktów karnych spowoduje przekroczenie przez niego dozwolonego limitu punktów i utratę prawa jazdy. Sprawa została skierowana do sądu.
– Przypominamy kierowcom, że na drodze ekspresowej dwujezdniowej obowiązuje maksymalna prędkość 120 km/h, a na odcinku jednojezdniowym 100 km/h. Kierowcy traktujący „ekspresówkę” jako tor wyścigowy, muszą liczyć się z konsekwencjami. Pamiętajmy, że na drodze ekspresowej występuje duży ruch aut osobowych i ciężarowych, w związku z tym jazda z prędkością wyższą, niż dopuszczalna to realne zagrożenie dla kierowcy auta, jak i innych osób poruszających się tą trasą – podsumowuje mł. asp. Marta Lewandowska.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS