A A+ A++

SZYMON OSTROWSKI, Managing Director Newport Logistics Fund: Rok 2022 był rekordowy. Zakończył się wynikiem ok. 30 mln m kw. nowo oddanej powierzchni magazynowej. Ale już w IV kwartale 2022 r. oraz w I kwartale br. widać było pewne spowolnienie. Od razu zastrzegam, że nie jest ono analogiczne do spowolnienia PKB. Dotyczy wielkości powierzchni oddawanych budynków i nie wynika też z faktu, że załamuje się popyt na magazyny. Bo sytuacja jest wręcz odwrotna.

Stwierdzenie, że powierzchni magazynowej w Polsce wciąż brakuje jest więc aktualne.

Powierzchni magazynowej w Polsce faktycznie brakuje. Wolne jest ok. 3-3,5 proc., czyli ok. 750-800 tys. m kw. A np. w Krakowie czy na Górnym Śląsku obecnie jej po prostu nie ma. I to jest zresztą trend zauważalny globalnie. Oczywiście w Europie Zachodniej powierzchni magazynowej jest też o wiele więcej. Tylko w ubiegłym roku na kontynencie łącznie zostało oddane do użytku ok. 30 mln m kw. nowej powierzchni, czyli tyle co w Polsce. Ale, podobnie jak w Polsce, wolne jest ok. 1,5-2 proc. A są takie miejsca, jak Belgia, Holandia czy Lyon we Francji, gdzie w ogóle nie jest ona dostępna.

Tymczasem budowa nowych magazynów nad Wisłą spowolniła. Jakie są przyczyny tego stanu rzeczy? Wyjaśnijmy ten paradoks.

Nie wynika to z braku popytu na nowe magazyny, ale – trochę analogicznie do rynku mieszkaniowego – z innych elementów, utrudniających proces inwestycyjny. A są to: wzrost inflacji, wzrost kosztów budowy czy wzrost stóp procentowych. Gdy te ostatnie gwałtownie poszły w górę, nagle okazało się, że koszty budowy też wzrosły. To nie koniec wyzwań rynkowych. Przez minioną dekadę czynsze znajdowały się na tym samym poziomie. To było ok. 3,5 euro za m kw. i to również napędzało rynek. W 2022 r. stawki wynajmu gwałtownie wzrosły – o 20-30 proc. Oczywiście był to szok dla najemców. W poprzednich latach przenosili się z magazynu do magazynu – w praktyce z gorszego do nowego, ale i tak pozostawali z dotychczasową stawką czynszu. Teraz taka sytuacja w praktyce jest już niemożliwa. Warto jednak zaznaczyć, że nawet wzrost stawek rzędu 20-30 proc., po uwzględnieniu inflacji z poprzednich lat, i tak pozostawia je na efektywnym poziomie sprzed dekady.

czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJAVELO: Zakończył się nabór wniosków na wynajem długoterminowy elektrycznego roweru miejskiego
Następny artykułMazowiecka brygada rośnie w siłę