Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w czerwcu 2022 r. wzrosły rok do roku o 15,5 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 1,5 proc. – podał Główny Urząd Statystyczny.
Inflacja w czerwcu okazała się niższa niż wstępnie szacował Główny Urząd Statystyczny. Ale 15,5 proc. to i tak rekordowy wynik – ocenia ekspert ekonomiczny Konfederacji Lewiatan Mariusz Zielonka.
W najbliższym czasie możemy się spodziewać jeszcze wyższych odczytów – dodaje. Jak zaznaczył, szczyt inflacji ma nastąpić w połowie jesieni. Chociaż w lipcu, patrząc na główne indeksy cen produktów spożywczych, rolnych oraz surowcowych, inflacja może być niższa niż w czerwcu – dodał.
Ekonomista zwrócił uwagę, że jeśli chodzi o żywność, w skali miesiąca wciąż prym wiodą wszelkiego rodzaju tłuszcze oraz produkty mleczne.
Jego zdaniem nadal motorem napędowym inflacji jest wzrost cen w transporcie – głównie przez drożejące paliwa. W skali roku ceny na stacjach benzynowych wzrosły o ponad 40 proc. – zauważył.
Gdyby nie szybko drożejąca benzyna, skala wzrostu inflacji ogółem mogłaby być w czerwcu niższa. W tej chwili widać pewne uspokojenie na rynku surowców, które już przekłada się na ceny na stacjach benzynowych – wskazał Zielonka
Czy w czerwcu coś potaniało? Mówimy o symbolicznych spadkach cen, ale to już coś – informuje nasz dziennikarz Krzysztof Berenda.
W ciągu ostatniego miesiąca – statystycznie – drób stał się tańszy o dwa procent. Podobnie jak owoce i warzywa, ale to akurat wynika z tego, że jesteśmy w szczycie sezonu.
Statystycznie tańsze są też ubrania i buty. O dwa procent.
Inflacja już dawno jest wyższa niż tempo wzrostu wynagrodzeń i z miesiąca na miesiąc mamy coraz mniej pieniędzy w naszych portfelach – podsumował ekspert Konfederacji Lewiatan.
Zakładając utrzymanie rządowej tarczy antyinflacyjnej, inflacja CPI będzie stopniowo się obniżać począwszy od III kw. tego roku. W czwartym kwartale 2023 r. roku osiągnie 5,5 proc., a w czwartym kwartale 2024 r. – 3,5 proc. – prognozował w czwartek prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński.
Pytany o rozbieżności prognoz dot. inflacji w stanowiskach NBP, szef banku centralnego stwierdził:
Glapiński wyjaśnił, że przed “zakończeniem prac nad projekcją nie było jeszcze wyraźnych deklaracji w sprawie przedłużenia tarczy, które obecnie są potwierdzone przez przedstawicieli rządu”. W ocenie prezesa banku centralnego, zakładając utrzymanie rządowej tarczy antyinflacyjnej w horyzoncie projekcji, “inflacja CPI będzie stopniowo się obniżać począwszy od III kwartału br.”.
Adam Glapiński pytany o to, jakiej podwyżki stóp procentowych można spodziewać się na wrześniowym posiedzeniu RPP, odpowiedział: “Jeżeli projekcja będzie się materializować i według dzisiejszej oceny można powiedzieć, że możliwe będzie szybkie zakończenie cyklu zacieśnienia polityki pieniężnej”.
Według Glapińskiego w 2023 r., przy spadającym szybko tempie wzrostu PKB, możliwe będą obniżki stóp. “Dalsze decyzje będą jednak zależne od napływających informacji dotyczących perspektyw inflacji i aktywności gospodarczej” – stwierdził prezes NBP.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS