A A+ A++

Zmiana ministra spraw zagranicznych to najważniejszy element przeprowadzonej w środę przez brytyjskiego premiera Borisa Johnsona rekonstrukcji rządu. Dominica Raaba w roli szefa dyplomacji zastąpiła dotychczasowa minister handlu międzynarodowego Liz Truss.

Na temat rekonstrukcji rządu spekulowano od kilku tygodni i – od czasu przejęcia władzy w Afganistanie przez talibów – Raab był wskazywany jako jeden z najbardziej zagrożonych utratą stanowiska. Raab był krytykowany za szereg zaniedbań w związku z afgańskim kryzysem, w tym zwłaszcza za fakt, że w czasie, gdy talibowie wkraczali do Kabulu, był na urlopie, a na dodatek nie wykonał wówczas – o co został poproszony – telefonu do swojego afgańskiego odpowiednika w sprawie pomocy w ewakuacji ludzi z Afganistanu. Z drugiej strony jest uważany za jednego z najbliższych i najbardziej lojalnych ludzi wobec Johnsona.

Ostatecznie Raab został odwołany z funkcji szefa dyplomacji, ale pozostał w rządzie – jako minister sprawiedliwości. Ponieważ jest to degradacja, na pocieszenie dostał też oficjalnie tytuł zastępcy premiera, choć już wcześniej był pierwszym sekretarzem stanu, czyli był faktycznym zastępcą Johnsona. Choć, jak zauważyły brytyjskie media, trudno było mu ukryć niezadowolenie z takiego obrotu sytuacji.

Następczynią Raaba została dotychczasowa minister handlu międzynarodowego Liz Truss, która kierowała negocjacjami handlowymi prowadzonymi przez Wielką Brytanię po brexicie, a ponieważ udało się podpisać już umowy handlowe z kilkudziesięcioma krajami, jej działania są bardzo dobrze oceniane. Według przeprowadzonego w sierpniu sondażu wśród członków Partii Konserwatywnej to właśnie Truss uzyskała najlepsze oceny. Będzie ona dopiero drugą kobietą na czele brytyjskiej dyplomacji – po Margaret Beckett, która przez nieco ponad rok pełniła tę funkcję w laburzystowskim gabinecie Tony’ego Blaira.

Zgodnie z przewidywaniami stanowisko stracił minister edukacji Gavin Williamson, który m.in. wskutek chaosu związanego z odwołaniem egzaminów w czasie pandemii był zdecydowanie najgorzej ocenianym członkiem rządu. Odwołani zostali także minister budownictwa i społeczności lokalnych Robert Jenrick i sprawiedliwości Robert Buckland, ale ten drugi, jak wskazują brytyjskie media, nie tyle z powodu jakichś niedociągnięć, lecz po to, by zrobić miejsce Raabowi, który jest prawnikiem z wykształcenia. Stanowisko straciła też współprzewodnicząca Partii Konserwatywnej Amanda Milling, choć to stanowisko jest bardziej symboliczne, bo o kierunku partii decyduje lider, a nie przewodniczący.

Spośród pozostałych najważniejszych resortów, zagrożona była według spekulacji mediów, tylko szefowa MSW Priti Patel, ale ostatecznie pozostała ona na stanowisku. Zgodnie z przewidywaniami swoje dotychczasowe role utrzymali minister finansów Rishi Sunak, minister obrony Ben Wallace i minister zdrowia Sajid Javid.

Williamsona w roli ministra edukacji zastąpił – raczej nieoczekiwanie – dotychczasowy wiceminister zdrowia ds. szczepień Nadhim Zahawi, nowym ministrem budownictwa i społeczności lokalnych został minister bez teki Michael Gove, a współprzewodniczącym Partii Konserwatywnej – dotychczasowy minister kultury Oliver Dowden. Jego miejsce z kolei objęła Nadine Dorries, która do tej pory również pełniła rolę wiceminister zdrowia, choć bardziej znana była z udziału w telewizyjnym reality show “I’m a Celebrity… Get Me Out of Here!”.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułChiny nie wpuściły do portu niemieckiego okrętu wojennego
Następny artykułPolacy poznali rywala w półfinale ME!