A A+ A++

Firma Stroer i Metro Warszawskie snują plany związane ze zwiększeniem liczby reklam na I linii metra. Stworzono nawet wizualizacje, które pokazują nowe nośniki przymocowane do stropu… w miejscu pasków z nazwą stacji.

Trwa modernizacja systemu reklam na I linii metra, gdzie usuwane są stare billboardy i montowane nowe nośniki w nowych lokalizacjach. Jak będzie się można przekonać, nowe nośniki reklamowe są znacznie większe, bardziej pogrupowane i podświetlane – według przeprowadzających cały proces modernizacji, taki system pomoże w „uporządkowaniu” i „dostosowania systemu reklamowego do najwyższych standardów europejskich i światowych” przy jednoczesnym „zachowaniu estetyki”.

materiały prasowe Stroer / Metro

Estetyka jest w tym wypadku kwestią sporną (chociaż jak dowiadujemy się, na starszych stacjach reklamy przysłonią oryginalne kompozycje ceramiczne na ścianach), ale korzystający z transportu publicznego zwrócili uwagę na inny, poważniejszy problem – reklamy mogą ograniczyć użyteczność metra. Okazuje się, że metro planuje zdemontować paski z nazwą stacji, aby pod sufitem zawiesić kolejne ekrany z reklamami.

Widzimy to na wizualizacjach wykonanych przez Metro Warszawskie, które zostały opublikowane na na wniosek o informację publiczną. Jak widzimy na przykładzie stacji Wilanowska, reklamy w formie ekranów LCD (po trzy sztuki na miejsce) pojawiają się w miejscu dotychczasowych reklam. Na zdjęciach przedstawiono również wizualizację 75-calowych ekranów LCD, które wiszą pod sufitem przy wejściach na peron. Taka reklama ma trafić do wszystkich pasażerów, którzy jadąc ruchomymi schodami, zerkają na tablicę z trasą metra. 

materiały prasowe Stroer / Metro

Czy ta koncepcja spotkała się z zatwierdzeniem ze strony ZTM (Zarządu Transportu Miejskiego)? .

– Obecnie weryfikujemy, czy prowadzone prace są zgodne z przedstawioną koncepcją. W przypadku nieprawidłowości, MW będzie zobowiązane do ich usunięcia – powiedział na łamach transport-publiczny.pl Tomasz Kunert, rzecznik prasowy ZTM-u.

Do sprawy odniosło się również samo Metro Warszawskie. Na portalu transport-publiczny.pl została opublikowana wypowiedź Grzegorza Popielarza, dyrektora biura najmu i reklamy w Metrze Warszawskim, z której wynika, że wykonawca (firma Stroer) wzoruje się na dopuszczalnym do tej pory systemie rozmieszczenia reklam. Dyrektor stara się też rozwiać obawy związane z przysłonięciem informacji z nazwą stacji na niebieskim centralnym pasku ścian – w przypadku takiej sytuacji metro zobowiązuje się ZWIĘKSZYĆ liczbę napisów z nazwą stacji w innych miejscach na terenie metra. Poza tym Popielarz przypomina, że… w pociągach emitowany jest komunikat głosowy z nazwą następnej stacji, który powinien być dla wszystkich wystarczający. 

Jak informuje portal transport-publiczny.pl, od reklam udało się uratować wejścia do stacji Świętokrzyska i Stare Bielany. 

PS: Kreatywna reklama w metrze

W ramach promocji serialu „Lupin” aktor Omar Sy pojawił się w paryskim metrze i całkowicie incognito postanowił sam rozklejać plakaty reklamowe.

PS 2: Miasta bez reklam?

Wisła jest jedną z pierwszych miejscowości turystycznych w polskich górach, które podjęły uchwałę regulującą i ograniczającą umieszczanie reklamy zewnętrznej. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułHania, tysięczny skarb gminy Świdnica [FOTO]
Następny artykułŁuków: uczeń ZS nr 2 w finale ogólnopolskiego konkursu barmańskiego