Ćwiczenia na siłowni i sporty siłowe mogą prowadzić do uszkodzeń naskórka. W efekcie utrudni to lub wręcz uniemożliwi regularne treningi. Lepiej tego unikać.
Rękawiczki na siłownię to podstawowy ekwipunek, o który warto zadbać już podczas pierwszego treningu. Nie chcesz przecież uszkodzić naskórka i znaleźć wymówki, aby opuścić zajęcia, prawda? W większości wypadków celem nie jest zbudowanie twardej i szorstkiej jak beton dłoni. W codziennym powitaniu czy w relacjach intymnych nie jest to ani miłe, ani przyjemne. Nawet prawdziwi twardziele chronią skórę dłoni, bo potencjalne uszkodzenie może np. opóźnić przygotowania do zawodów. Banał, a jednak nie warto podchodzić do sprawy lekceważąco.
Czy rękawiczki na siłownie są niezbędne?
Oczywiście nie, podobnie jak buty, aby chodzić. Jednak dużo łatwiej przebiec maraton w obuwiu niż boso. Podobnie jest z rękawicami. Dużo bardziej komfortowo ćwiczy się z nimi niż bez nich. Ponadto, profesjonaliści korzystają z rękawic podczas treningów, bo zapewniają bardziej pewny i odpowiedni chwyt sztangi. W ten sposób gryf pewniej leży w dłoni i trudniej o jego wyśliźnięcie się.
Brak rękawiczek prowadzi do mikrourazów i odcisków, a te z kolei do rogowacenia naskórka. Wiąże się to z koniecznością wydatków na preparaty zmiękczające i regenerujące skórę dłoni. Prawdopodobnie wolisz przeznaczyć te pieniądze na suplementy czy lekcje z trenerem personalnym niż na kosmetyki, które przywrócą dłoniom naturalny wygląd. Możesz w prosty sposób pozbyć się problemu. Kup rękawiczki na siłownie i chroń dłonie. Dostaniesz je np. na https://www.bodypak.pl/pl/135-rekawiczki.
Rękawice skórzane, a może tekstylne?
Na rynku to dwa najpopularniejsze typy rękawiczek na siłownie. Różnią się nie tylko w cenie, ale także pod względem wygody i trwałości. Jakie wybrać?
Rękawiczki tekstylne to dobre rozwiązanie dla osób początkujących. Jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę i nie wiesz, jak potoczy się Twoja kariera, nie ma sensu inwestować w drogi sprzęt. Gdy po kilku treningach zrezygnujesz, nie będzie Ci szkoda rzucić rękawic w kąt. Umówmy się, podobnie jak używaną bieliznę, trudno takie rekwizyty odsprzedać.
Rękawice tekstylne starczają na pewien czas. Ile dokładnie? Wszystko zależy od intensywności treningów i częstotliwości. Musisz wiedzieć, że materiał nie zapewnia optymalnej wentylacji dla skóry i nie absorbuje potu. Mimo tego masz ochronę na dłonie i możesz regularnie ćwiczyć. Kiedy wejdziesz w pewien rytm, pomyśl o rękawicach skórzanych.
Zapewniają wyższą odporność i wytrzymają nawet kilka lat. Może się zdarzyć, że wymienisz je tylko dlatego, że znudził Ci się ich wygląd (a one nadal będą w pełni funkcjonalne!). Z czasem, gdy ułożą się, podobnie, jak noga w bucie, są jeszcze wygodniejsze. Co więcej, dobrze odprowadzają pot i zapewniają przewiew powietrza, przez co dłonie „oddychają”. Jest to ważne przy dużej intensywności, kiedy wylewasz z siebie siódme poty. Można powiedzieć, że cena jest minusem, ale za produkt, który wytrzyma kilka lat, warto nieco dołożyć.
Rękawice na siłownie nie są potrzebne, ale dzięki nim treningi są bardziej komfortowe. Masz pewniejszy uchwyt i turniej o mikrourazy lub odciski. Modele skórzane układają się do kształtu dłoni i używanie ich jest bardzo wygodne. Ćwiczysz? Pomyśl o ekwipunku, który zatroszczy się o Ciebie!
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS