A A+ A++

Wiktoria Rymczak nie mogła pozostawić w żarskim schronisku Orbitę. Jako szczeniak wyjątkowo zalękniony przesiedziała w zamknięciu ponad 10 lat. Należy jej się godna starość – twierdzi Wiktoria. Ile pracy włożyła dziewczyna, by Orbita wyszła z budy i ile jeszcze włożyć musiała by psina jej zaufała – tego dowiecie się państwo w tym odcinku.

Wiktoria Rymczak nie mogła pozostawić w żarskim schronisku Orbitę.  Jako szczeniak wyjątkowo zalękniony przesiedziała w zamknięciu ponad 10 lat. Należy jej się godna starość – twierdzi Wiktoria. Ile pracy włożyła dziewczyna, by Orbita wyszła z budy i ile jeszcze włożyć musiała by psina jej zaufała – tego dowiecie się państwo w tym odcinku.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Nikt nie jest w stanie”. Gliński tłumaczy, co zawiodło
Następny artykułMarsz w słońcu lepszy niż w deszczu