W zeszłym roku jednostka napędowa Ferrari budziła sporo kontrowersji i gdy została sprawdzona przez FIA, postanowiono nie upubliczniać dochodzenia oraz wytycznych porozumienia, które z włoską ekipą zawarła federacja. Wzbudziło to wiele kontrowersji i Horner przyznał, że po pandemii koronawirusa, sprawa zostanie ponownie poruszona.
– W tej chwili sprawa jest drugorzędna w stosunku do problemów, które mamy i przed którymi stoi F1. Chcemy poradzić sobie z tym wszystkim, a następnie wrócić do sprawy. Zadaliśmy już kilka pytań FIA – mówił Horner.
– Mogę powiedzieć, że poufne porozumienie dotyczące zgodności technicznej samochodu rywala jest kwestią budzącą wątpliwości. Jestem pewien, że w odpowiednim czasie porozmawiamy z Jeanem [Todtem-red.], by spróbować zrozumieć, dlaczego tak postanowiono i na czym polega umowa – dodał.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS