A A+ A++

RB Lipsk sięga po drugi Puchar Niemiec w swojej historii. I robi to rok po roku. Tym razem pokonali na Olympiastadion w Berlinie Eintracht Frankfurt 2:0. Nie było to wielkie piłkarskie widowisko, ale dla „Byków” najważniejsze jest to, że włożą kolejny puchar do gabloty.

Bardzo dobry sezon w wykonaniu Lipska. W lidze zajął trzecie miejsce w tabeli i zagra w kolejnej edycji Ligi Mistrzów. I do tego dołożył triumf w Pucharze Niemiec. Podopieczni Marco Rose podeszli do dzisiejszego finału bardzo ostrożnie, podobnie jak Eintracht Frankfurt, ale w tych kluczowych momentach spotkania pokazali wyższość nad rywalem.

Ze świetnej strony pokazali się liderzy „Byków”, którzy niewykluczone, że zagrali dziś ostatni mecz w tym zespole, bo coraz głośniej mówi się o ich odejściu do klubów z najwyższej półki. Christopher Nkunku i Dominik Szoboszlai, bo o nich mowa, doprowadzili Lipsk do zwycięstwa. Zaczął wszystko Francuz w 71. minucie. Wparował w pole karne, zszedł do prawej nogi i oddał strzał, który zmylił Trappa, gdyż po drodze piłka odbiła się od dwóch zawodników i wpadła do siatki.

Końcowy wynik ustalił Szoboszlai. W tym przypadku nie ma mowy o przypadkowości. Piękna koronkowa akcja zakończona strzałem Węgra.

RB Lipsk – Eintracht Frankfurt 2:0 (0:0)

C. Nkunku 71′, D. Szoboszlai 85′

WIĘCEJ O NIEMIECKIM FUTBOLU:

Fot. Newspix

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWrocław: Alarm na Odrze. W rzece pływał mężczyzna
Następny artykułBiskup włocławski ustanowił 19 nadzwyczajnych szafarzy Komunii św.