A A+ A++

Szef polskiej dyplomacji Zbigniew Rau powiedział we wtorek podczas rozmów w Moskwie z ministrem spraw zagranicznych Rosji Siergiejem Ławrowem, że wizycie tej, związanej z przewodnictwem Polski w OBWE, towarzyszy napięta sytuacja międzynarodowa.

Rau w Moskwie

Nasze spotkanie rzeczywiście jest szczególnie ważne. Mamy przed sobą rozmowy o wielu sprawach z agendy OBWE. Polska w roli przewodniczącego organizacji sformułowała propozycje wznowienia dialogu na temat bezpieczeństwa europejskiego

—oświadczył Rau.

Ocenił, że „poprzez dialog i dyplomację można osiągnąć wiele, nie tylko w Europie”. Wyraził przekonanie, że wzmocnienie roli OBWE powinno przyczynić się do aktywnej współpracy na zasadach określonych w istotnych decyzjach Organizacji i najważniejszych dokumentach międzynarodowych, jak Karta Narodów Zjednoczonych, czy Akt Końcowy Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie.

Ufamy, że omówienie problemów przedłużających się konfliktów na obszarze OBWE, które destabilizują środowisko bezpieczeństwa europejskiego doprowadzi do dyplomatycznego rozwiązania w duchu wzajemnego porozumienia i szacunku

—powiedział polski minister.

Moją i – jestem przekonany, że i pana – szczególną troską są problemy, z którymi mierzą się społeczności mieszkające w obszarach dotkniętych konfliktami. Jestem rad, że możemy się dzisiaj spotkać w Moskwie i rozmawiać

—podsumował Rau.

Ławrow ocenił, że Polska przejęła przewodnictwo w OBWE w nienajlepszym czasie, bowiem „nagromadziło się zbyt wiele problemów”.

Zadeklarował, że podczas rozmów Rosja postara się znaleźć punkty styczne w kwestii idei, które przedstawiła strona polska obejmując przewodnictwo w OBWE.

Rozmowy i sankcje

W polityce wobec Rosji skuteczne są rozmowy, a jednocześnie groźba sankcji; minister Zbigniew Rau udał się do Moskwy, by kontynuować wywieranie na Rosji presji – mówił we wtorek w Polskim Radiu 24 wiceszef MSZ Paweł Jabłoński.

Wiceszef MSZ Paweł Jabłoński był we wtorek pytany o oczekiwania wobec wizyty w Moskwie szefa MSZ Zbigniewa Raua. Szef polskiej dyplomacji, który przewodniczy w tej chwili OBWE, ma się w Moskwie spotkać z szefem rosyjskiej dyplomacji Siergiejem Ławrowem.

Jabłoński przyznał, że „postawa Rosji w rozmowach, które próbują z Rosją podejmować przywódcy państw zachodnich nie napawa optymizmem”.

Mamy do czynienia z państwem, które działa w sposób bardzo agresywny, łamiąc normy prawa międzynarodowego, a jednocześnie w rozmowach kreując się na ofiarę. Nie mamy wielkich nadziei wyłącznie po samych rozmowach i wyłącznie po samej ścieżce dyplomatycznej

—mówił wiceszef MSZ.

W jego opinii nadzieję na rozwiązanie kryzysu wokół Ukrainy tkwią w tym, że „obok ścieżki dyplomatycznej podejmowana jest równolegle ścieżka o charakterze sankcyjnym, odstraszającym”.

Mamy nadzieję, że fakt, iż te dwie ścieżki idą równolegle w pewnym momencie sprawi, że Rosja zrozumie, iż po prostu dalsza eskalacja jest dla niej niekorzystna. Czy stanie się to już dziś w Moskwie? Nie chciałbym rysować tak optymistycznych scenariuszy, bo wydaje mi się, że to jest jeszcze niestety przedwczesne, ale minister Rau pojechał tam po to, aby tę presję kontynuować

—przekonywał Jabłoński.

Wiceminister został również zapytany, czy Rosja nie powinna być wykluczona z OBWE.

Przyznał, że Rosja jest państwem niegodnym zaufania, mimo to „nie można skreślać możliwości rozmowy i odcinać linii komunikacyjnych bo to może grozić dalszą eskalacją”.

Stąd komunikacja musi być zachowana, a OBWE jest takim forum, gdzie dialog mógłby się odbywać.

Oczywiście pod warunkiem, że Rosja realnie będzie tego dialogu chciała

—powiedział Jabłoński.

kk/PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBuczek. KGW w Luciejowie znowu na podium
Następny artykułLKS Kiełczygłów trzeci w wojewódzkim finale