Ekspert przypomniał, że w wyniku dotychczasowych podwyżek stóp procentowych raty kredytów mieszkaniowych w Polsce wzrosły (lub wzrosną lada moment) o 15-20 proc. Zaznaczył jednak, że to jeszcze nie koniec i ruch w górę będzie jeszcze kontynuowany. Formułowane obecnie przewidywania sugerują bowiem, że podstawowa stopa procentowa docelowo może dotrzeć do poziomu około 2,5 – 3,5 proc. To niestety znaczy, że raty złotowych kredytów hipotecznych mogą jeszcze pójść w górę o kolejne 10 – 15 proc. – napisał.
Wyliczył, że dotychczasowe zmiany kosztu pieniądza w Polsce oznaczają, że rata przeciętnego kredytu mieszkaniowego wzrosła z poziomu 1125 zł miesięcznie jeszcze we wrześniu do 1323 zł obecnie. Zaznaczył przy tym, że dotyczy to długu na około 190 tys. złotych, do którego spłaty zostało 18 lat. Natomiast – jak podkreślił – jeśli ktoś zadłużył się niedawno na 25 lat na 300 tys. zł, jego wyjściową ratę można oszacować na 1,4 tys. zł, natomiast po uwzględnieniu przez bank podwyżek stóp procentowych rata wzrośnie do około 1,7 tys. zł. Zaznaczył też, że jeszcze nie wszystkich kredytobiorców w Polsce dotknęła podwyżka stóp procentowych, ponieważ banki aktualizują oprocentowanie długów z pewnym opóźnieniem i dostosowanie do nowych warunków rynkowych może trwać nawet kilka miesięcy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS