A A+ A++

Informowaliśmy wczoraj (30 marca) o briefingu społeczników z Kujawsko-Pomorskiego Stowarzyszenia Rozwoju Transportu Publicznego. Zebrani przy placu budowy parkingu wielopoziomowego przy Grudziądzkiej przekonywali, że nie ma on żadnego związku z formułą Park&Ride, a korzystać będą z niego głównie pracujący tuż obok urzędnicy. – W Bydgoszczy polityka transportowa jest całkowicie odwrotna do tego, czego oczekuje od nas Unia Europejska – mówił Rafał Wąsowicz, prezes stowarzyszenia. Jak dodawał, pieniądze wydane na inwestycję ulokowane mogły być w o wiele bardziej niedofinansowanych sektorach bydgoskiej komunikacji. W sprawie tej członkowie składają pismo do Europejskiego Urzędu do spraw Zwalczania Nadużyć Finansowych.

Miasto: Mogło wyglądać jak teraz, a będzie inaczej

Do słów aktywistów odniósł się w mediach społecznościowych wiceprezydent Bydgoszczy odpowiedzialny za miejskie inwestycje, Michał Sztybel: – Na ulicy Grudziądzkiej dzięki pieniądzom z Unii Europejskiej będzie wyglądać jak na wizualizacji, a mogło wyglądać dalej jak na zdjęciu. Dziwnie pojmowana miłość do komunikacji publicznej nie może zasłonić miłości do miasta. To po prostu szkodzenie Bydgoszczy – napisał, publikując porównanie wizualizacji parkingu i stan sprzed rozpoczęcia budowy.

Bez riposty nie pozostawił tego sam autor zarzutów, Rafał Wąsowicz: – Mamy pałać miłością do gmachu na samochody? Pan chyba żartuje. Nie ma zgody na samochodozę, zmuszanie do wdychania spalin, burzenie kolejnych kamienic i wycinkę drzew na poszerzenie kolejnych ulic, aby pomieścić w mieście samochody. Albo jest się w Unii Europejskiej, albo się tylko udaje. Członkostwo to nie tylko profity finansowe, ale i przestrzeganie reguł, jakie określa polityka unijna – przekonywał.

Sprawa wywołała sporą dyskusję. – Właśnie z miłości do naszego miasta tego parkingu nie powinniśmy budować. Park&Ride w centrum miasta to coś mocno nie halo. W 2021 roku nie powinniśmy już do tego przekonywać… Komunikacja publiczna i infrastruktura rowerowa – mamy tutaj dużo do zrobienia – argumentował Przemek Witt.

– Bardzo dobrze, że ten parking powstanie. Szkoda, że tak późno. Dziwię się tylko, że stowarzyszeniu z Koronowa przeszkadza parking w Bydgoszczy. To jakaś kuriozalna interwencja – kontrował szef Stowarzyszenia Metropolia Bydgoszcz, Piotr Cyprys.

O inwestycji przypomniał również oficjalny portal ratusza bydgoszcz.pl. – Po wybudowaniu konstrukcji klatek schodowych zaczęło się wznoszenie kolejnych kondygnacji obiektu Zaawansowanie prac przekroczyło 30 proc. Wcześniej zbudowaliśmy i wytyczyliśmy buspasy, które pozwolą z tego miejsca dojechać między innymi do ważnych punktów na terenie Śródmieścia komunikacją miejską. 

Wykonawcą wycenionego na 35 mln zł parkingu na 570 pojazdów jest firma Budimex. Miejsca przeznaczone są nie tylko dla aut, pomyślano również o rowerzystach i motocyklistach. Ponadto zaplanowano dwa miejsca do ładowania samochodów elektrycznych. Na ten moment gotowe są konstrukcje klatek schodowych.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAleksiej Nawalny ogłosił głodówkę w kolonii karnej. Służby więzienne oznajmiły, że nic o tym nie wiedzą
Następny artykułPilawa: koronawirus w parafii