A A+ A++

Najbardziej satysfakcjonujące jest to, że możemy pomóc drugiemu człowiekowi. Uratować mu życie albo zdrowie. Usłyszeć: dziękuję – mówi Jarosław Ikwanty, ratownik medyczny, zwycięzca Regionalnych Mistrzostw w Ratownictwie Medycznym.

Rozmowa ze zwycięzcami X Regionalnych Mistrzostw w Ratownictwie Medycznym Jarosławem Ikwantym i Łukaszem Kiecem – ratownikami medycznymi Klinicznego Oddziału Ratunkowego (KOR) Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego Nr 4 w Lublinie.

Dlaczego wybraliście ratownictwo medyczne?

Łukasz Kiec: – To był zupełny przypadek. Zdawałam na medycynę, na wydział lekarski. Nie udało mi się jednak dostać z uwagi na ogromną liczbę chętnych, podobnie jak do szkoły pożarniczej PSP. Dokumenty złożyłem również na ratownictwo medyczne i w tym zawodzie się odnalazłem. Już podczas moich studiów aktywnie działałem, uczestniczyłem w dodatkowych zajęciach, zawodach ratownictwa medycznego: w Sanoku, w Szczyrku oraz w SimChallenge organizowanych w Centrum Symulacji Medycznej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie. Uniwersytet Medyczny w Lublinie bardzo dobrze przygotował mnie do wykonywania tego zawodu. Ratownictwo wciągnęło mnie całkowicie. Jako ratownik medyczny pracuję od 7 lat.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWybory do Parlemantu Europejskiego. Cisza wyborcza obowiązuje także w internecie
Następny artykułKraje BRICS utworzą własny system płatniczy