A A+ A++

W ostatnim tygodniu Grupa Podhalańska GOPR prowadziła działania ratownicze niosąc pomoc turystom także na terenie powiatu limanowskiego.

– Tegoroczna zima jest wyjątkowo mało śnieżna i szlaki nie są do końca zasypane śniegiem. W górach występuje duże oblodzenie, również na szlakach położonych nieco niżej. Należy zachować ostrożność zwłaszcza, że niekiedy lód jest ukryty pod warstwą świeżo spadłego śniegu – informują ratownicy z Grupy Podhalańskiej GOPR.

W miniony poniedziałek przed godz. 14:00 GOPR odebrał zgłoszenie o urazie stawu skokowego u turysty na szlaku w rejonie Koninek. Do akcji wyjechał samochód z ratownikami z Rabki. W trakcie dojazdu na miejsce okazało się jednak, że poszkodowany własnymi środkami transportu został zwieziony do wsi i ratownicy zostali odwołani.

O 15:00 dociera informacja o turystce z urazem nogi w rejonie górnej stacji ośrodka narciarskiego Laskowa-Ski na górze Kamionna. Do akcji ruszają ratownicy z Limanowej. Na miejscu okazuje się, że uraz jest poważny – złamanie uda. Niestety warunki atmosferyczne uniemożliwiają użycie śmigłowca i ratownicy transportują poszkodowaną samochodem do czekającej karetki.

Z kolei w środę o godz. 13:20 wpłynęło zgłoszenie z rejonu Bystrej Podhalańskiej. Kobieta samotnie schodząc szlakiem w paśmie Polic zasłabła i uskarża się na problemy kardiologiczne. Z Rabki wyruszył samochód z ratownikami, jednocześnie zadysponowano zespół ratownictwa medycznego. Okazało się, że poszkodowana jest stosunkowo nisko na dogodnej drodze leśnej i zespół karetki dociera bezpośrednio na miejsce zdarzenia i udziela pomocy turystce.

Natomiast w sobotę godz. 12:10 do GP GOPR wpłynęło zgłoszenie spod Starych Wierchów, gdzie turysta upadając na lodzie doznał złamania podudzia. Do wypadku ruszył zespół z Rabki. Po dotarciu do poszkodowanego i udzieleniu pomocy ratownicy przetransportowali turystę z gór do czekającej w dolinie karetki.

W minionym tygodniu zamknięte były z powodu pandemii wyciągi narciarskie. Dopuszczone są jednak treningi dla grup sportowych, i tu też ratownicy udzielali pomocy jednemu poszkodowanemu.

(Fot.: GP GOPR)

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBy czytać się chciało
Następny artykułRoast me, czyli pojedź po mnie po całości LII – Azjata, który nic nie umie