Pandemia koronawirusa nie odpuszcza. Niektóre państwa będą musiały zaostrzyć restrykcje. Słowacy apelują o pomoc i przysłanie dodatkowego personelu medycznego.
Włosi zaostrzą restrykcje?
30-40 tys. nowych zakażeń dziennie grozi Włochom w połowie marca, jeśli nie będzie zaostrzenia restrykcji i regiony pozostaną w strefach lekkich obostrzeń – ostrzegł w środę wirusolog Andrea Crisanti. Taki będzie jego zdaniem efekt szerzenia się wariantów koronawirusa.
W wypowiedzi dla radia RAI profesor Crisanti przypomniał dane Instytutu Służby Zdrowia wskazujące, że w kraju 18 procent przypadków zakażeń to infekcje wywołane przez brytyjski wariant wirusa.
A to nie jest dobra wiadomość, bo ten wariant ma bardzo potężną zdolność transmisji
— dodał wirusolog z uniwersytetu w Padwie.
Jego zdaniem w obliczu wzrostu liczby wariantów patogenu, również brazylijskiego i południowoafrykańskiego, potrzebne są surowe lokalne lockdowny.
Ministerstwo zdrowia poinformowało w środę, że minionej doby na Covid-19 zmarło 369 osób i zarejestrowano 12 074 nowe zakażenia koronawirusem. Wykonano 294 tysiące testów.
Bilans zmarłych wynosi 94 540.
Do tej pory zakażenie wykryto u ponad 2,7 miliona osób, z których wyzdrowiało około 2,2 mln.
Liczba obecnie zakażonych spadła do 388 tysięcy.
Zaszczepiono 3,1 miliona osób, w tym prawie 1,3 miliona dwiema dawkami.
Celowe zakażanie ochotników w Wielkiej Brytanii
W Wielkiej Brytanii zaaprobowano w środę, jako w pierwszym kraju na świecie, przeprowadzenie badania polegającego na celowym zakażeniu ochotników koronawirusem, aby sprawdzić jak reagować będą na szczepionki i lekarstwa.
Badanie, które ma się rozpocząć w ciągu miesiąca, obejmie do 90 zdrowych ochotników w wieku od 18 do 30 lat. Zostaną oni poddani działaniu najmniejszej ilości koronawirusa potrzebnej do wywołania infekcji – wyjaśnili w środę naukowcy, którzy będą przeprowadzać badanie.
Ochotnicy zanim zostaną dopuszczeni do udziału w badaniu zostaną przebadani pod kątem ewentualnego ryzyka dla zdrowia, a następnie poddani kwarantannie przez co najmniej 14 dni w specjalistycznej jednostce w londyńskim Royal Free Hospital, gdzie personel medyczny będzie monitorował ich stan zdrowia. Uczestnicy będą mogli wrócić do domu po początkowych 14 dniach tylko wtedy, gdy szeroko zakrojone testy wykażą, że nie będą przenosić wirusa.
Absolutnym priorytetem jest oczywiście bezpieczeństwo ochotników. Nikt z nas nie chce tego robić, jeśli istnieje jakiekolwiek dostrzegalne ryzyko
— powiedział Peter Openshaw, profesor medycyny eksperymentalnej w Imperial College London. Uczelnia ta będzie realizować projekt wraz z rządową grupą zadaniową ds. szczepień i zajmującą się badaniami medycznymi firmą hVIVO.
Celem zespołu badawczego, który będzie używał kontrolowanych dawek wirusa, będzie początkowo odkrycie najmniejszej ilości wirusa, jaka jest potrzebna do wywołania Covid-19 w organizmie. Następnie naukowcy wykorzystają tę samą metodę do zbadania, w jaki sposób szczepionki wywołują odpowiedź immunologiczną organizmu i jakie są potencjalne metody leczenia.
W badaniu do celowego zakażenia ochotników zostanie wykorzystany wariant wirusa, który krąży w Wielkiej Brytanii od początku pandemii w marcu 2020 roku i który stanowi mniejsze zagrożenie dla zdrowych dorosłych. Później niewielka liczba ochotników prawdopodobnie otrzyma zatwierdzoną szczepionkę, a następnie zostanie wystawiona na działanie nowych wariantów, co pomoże naukowcom w ustaleniu najskuteczniejszych szczepionek – ale ta faza badania nie otrzymała jeszcze aprobaty.
Wolontariusze otrzymają wynagrodzenie za udział w badaniu, jak i w późniejszych badaniach kontrolnych, w wysokości około 4500 funtów w ciągu roku.
Celowe wywołanie choroby, co nazywane jest próbą prowokacyjną, od dawna wykorzystywane jest przez naukowców do badań nad chorobami, w tym do opracowywania lekarstw i szczepionek przeciwko nim, choć budzi to kontrowersje natury etycznej. Tego typu badania odegrały istotną rolę w przyspieszeniu rozwoju leczenia wielu chorób, m.in. malarii, duru brzusznego, cholery i grypy.
Problemy ze szczepieniami w Szwecji
Premier Szwecji Stefan Loefven przyznał w środę, że „proces szczepień przeciw Covid-19 może zająć więcej czasu niż zakładano”. Rząd podkreślił, że wszyscy dorośli obywatele powinni być zaszczepieni do początku lipca.
Musimy być świadomi warunków, jakie istnieją
— zaznaczył Loefven, odnosząc się do opóźnień w dostawach preparatów przez ich producentów.
Według minister ds. socjalnych Leny Hallengren, „jeśli otrzymamy obiecane szczepionki, mamy możliwość osiągnięcia celu”. Początkowo rząd zakładał, że ok. 6 mln dorosłych Szwedów zostanie zaszczepionych przeciw Covid-19 do Midsommar, tj. Święta Lata, obchodzonego 26 czerwca. Nowy termin to 5 lipca. „Te 10 dni może okazać się kluczowe” – uważa Hallengren.
Tymczasem według władz wielu regionów również początek lipca może okazać się trudny do realizacji. Władze prowincji Halland w południowej Szwecji po raz kolejny przesunęły rozpoczęcie szczepień osób w wieku 18-65 lat z końca kwietnia na początek maja. Z powodu braku preparatów wciąż nie zaszczepiono wszystkich grup priorytetowych: mieszkańców domów opieki oraz służby zdrowia.
Koordynator ds. szczepień regionu Vaestmanland (środkowa Szwecja) Jonas Ekstroem przyznał w rozmowie z agencją TT, że „możliwości przeprowadzenia szczepień są znacznie większe niż liczba podawanych dawek”. Tygodniowo szczepionki otrzymuje 5 tys. osób, a mogłoby 25 tys.
Wcześniej na brak preparatów zwracały uwagę największe regiony: Skania oraz Sztokholm.
W Szwecji do czwartku co najmniej jedną dawkę szczepionki przeciw Covid-19 otrzymało 525 850 osób, a obie 152 569.
W środę Hallengren poinformowała również, że rząd rozpoczął pracę nad ustawodawstwem umożliwiającym częściowe lub całkowite zamknięcie społeczeństwa. Do tej pory rząd nie miał prawnej możliwości zamykania sklepów czy restauracji.
Przepisy, które mają gotowe pod koniec lutego, pozwolą na ich szybkie wprowadzenie w przypadku „zwiększonego ryzyka wystąpienia trzeciej fali”. O tym, że w Szwecji po raz pierwszy od początku stycznia wzrosła liczba nowych zakażeń, poinformowano we wtorek.
W ciągu ostatniej doby potwierdzono w Szwecji 4233 nowe przypadki koronawirusa, łączna liczba to 622 102. Na Covid-19 zmarły kolejne 82 osoby. Łączna liczba ofiar śmiertelnych to 12 569.
Słowacy potrzebują więcej lekarzy
Słowacki rząd zatwierdził w środę prośbę resortu zdrowia o uruchomienie unijnego mechanizmu ochrony ludności. Bratysława zwróciła się do UE o przysłanie 10 lekarzy i 25 pielęgniarzy lub pielęgniarek do pomocy na oddziałach covidowych.
Słowackie ministerstwo zdrowia, które zwróciło się do rządu o zatwierdzenie zaproszenia personelu medycznego z zagranicy, przekonuje, że dzięki temu w przypadku pogorszenia się sytuacji liczba lekarzy oraz pielęgniarzy i pielęgniarek będzie mogła wzrosnąć.
Pobyt zagranicznych zespołów, które przyjeżdżałyby do Republiki Słowackiej w celu zapewnienia opieki zdrowotnej, byłby tylko na okres niezbędny do osiągnięcia celu; wstępnie spodziewamy się, że będzie to jeden miesiąc
— powiadomiło ministerstwo.
W porozumieniu z MSW ma ono wyznaczyć placówki, w których miałyby działać zagraniczne zespoły medyczne. Według ostatnich oficjalnych danych w szpitalach na Słowacji przebywało 3632 pacjentów z Covid-19, w tym 285 na oddziałach intensywnej terapii, a 323 potrzebuje wsparcia respiratorów.
We wtorek na Słowacji stwierdzono 3168 nowych zakażeń SARS-CoV-2 w testach PCR i 3881 w testach antygenowych oraz 105 zgonów. Od początku epidemii koronawirusa w kraju tym zmarło 6168 osób, a zakażenie koronawirusem wykryto u 282 864 osób za pomocą testów PCR i u 243 918 osób za pomocą testów antygenowych.
Według międzynarodowych danych przytaczanych przez słowackie media Słowacja zajmuje obecnie pierwsze miejsce na świecie w statystykach zgonów z Covid-19 na 100 tys. mieszkańców.
Pierwszą dawkę szczepionki przeciw koronawirusowi otrzymały dotąd na Słowacji 246 423 osoby, a obie dawki – 75 736 osób.
mly/PAP
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS