Nie słabnie napór imigrantów na polską granicę. Wczoraj funkcjonariusze zatrzymali 17 osób – z Konga, Afganistanu, Iraku i Kamerunu. Wpadli też przestępcy zaangażowani w przemyt ludzi.
W poniedziałek ujawniono 191 prób nielegalnego przekroczenia granicy białorusko-polskiej. Funkcjonariusze zatrzymali 17 nielegalnych imigrantów: dziewięciu obywateli Konga, czterech Afgańczyków, trzech Irakijczyków i obywatela Kamerunu – poinformowała Straż Graniczna na swoim profilu na Twitterze.
W poniedziałek
06.09 ujawniono 191 prób nielegalnego przekroczenia granicy🇵🇱-🇧🇾
Zatrzymano 17 nielegalnych imigrantów:9 ob.Konga,4 ob.Afganistanu,3
ob.Iraku i ob.Kamerunu.Pozostałe próby zostały udaremnione. Strażnicy
graniczni udzielili pomocy przedmedycznej imigrantce z Konga. pic.twitter.com/S22m7umjt6—
Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) September
7, 2021
Strażnicy ujęli też sześć osób, które pomagały w nielegalnym przekroczeniu granicy. To obywatele: Niemiec, Finlandii, Tadżykistanu, Syrii, Iraku oraz Polski narodowości irackiej.
Wczoraj
funkcjonariusze #PodlaskiegoOSG
zatrzymali aż 6 osób, które pomagały w nielegalnym przekroczeniu
granicy❗️To obywatele:Niemiec, Finlandii, Tadżykistanu, Syrii, Iraku
oraz Polski narodowości irackiej. Wszyscy usłyszeli zarzut popełnienia
przestępstwa pomocnictwa w pgpwp. pic.twitter.com/ZGH1IIWT4v—
Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) September
7, 2021
Wczoraj minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński opisał schemat przemytu ludzi do Unii Europejskiej. Najpierw trafiają oni samolotami z krajów Bliskiego Wschodu na Białoruś. Spora grupa to też Afgańczycy i mieszkańcy byłych środkowoazjatyckich republik sowieckich mieszkający w Rosji. Białoruskie służby zwożą tych ludzi nad granicę z Litwą, Łotwą i Polską i wskazują drogę na zachód. Imigranci są przekonani, że trafiają do Niemiec lub Francji, są zaskoczeni, gdy dowiadują się, że znaleźli się w Polsce.
Za przeszmuglowanie jednej osoby trzeba zapłacić około 5 tys. dolarów. „Kurierzy” przewożący cudzoziemców do Niemiec biorą kilkaset dolarów (minister podał przykład mężczyzny, który zainkasował za tę usługę 600 USD).
Według komendanta głównego Straży Granicznej gen. dyw. SG Tomasza Pragi, na Białorusi znajdować się może nawet 10 tysięcy imigrantów, a reżim Łukaszenki czyni starania, by otworzyć nowe kanały przerzutowe – z Libanu, Maroka i Pakistanu.
CZYTAJ TEŻ: 10 tysięcy imigrantów ma czekać na Białorusi na przemyt do UE. Premier: każdy dzień to kolejne prowokacje [FOTO]
(pb)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS