A A+ A++

Wraz z wybuchem pandemii w wielu osobach obudziły się nadzieje na spadki cen mieszkań i domów. Popyt na nieruchomości w początkowym okresie minimalnie zmalał. Globalna epidemia COVID-19 spowodowała strach, a co za tym idzie kolejne ruchy inwestorów stały się bardziej zachowawcze. Nie trwało to jednak długo. Już od połowy 2020 r. zainteresowanie mieszkaniami i domami wróciło do wysokiego poziomu.

– Wiele osób poprzez zakup nieruchomości chce ochronić swój kapitał i przeciwdziałać rozpędzającej się inflacji po serii lockdownów – mówi Piotr Baszyński z Biura Nieruchomości Patronat w Bydgoszczy. – Obsługujemy coraz więcej klientów, którzy nie szukają tylko i wyłącznie dobrej okazji cenowej dla krótkoterminowych inwestycji, ale ich celem jest zabezpieczenie swoich oszczędności w dłuższym okresie. Słowo “zabezpieczenie” ma tutaj kluczowe znaczenie, jeśli chodzi o zmiany, jakie nastąpiły w ciągu ostatniego roku.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUdany przetarg na odbiór odpadów. “Podwyżki na pewno nie będzie”
Następny artykułSzubin: Uczniowie o profilu prawno-policyjnym na strzelnicy