Podczas gdy EV są absolutnie nieocenionym i niezbędnym elementem rewolucji czystej energii i walki ze zmianami klimatu, która z każdym dniem staje się coraz bardziej nagląca, świat nie był w stanie (a w niektórych przypadkach nie chciał) nadążyć za niezbędnymi instalacjami i inwestycjami infrastrukturalnymi, aby przygotować się do przyjęcia pojazdów na szeroką skalę, co jest konieczne i nieuchronne.
Z jednej strony, nawet w najbardziej rozwiniętych krajach świata, starzejące się sieci energetyczne są zupełnie nieprzygotowane do obsługi naporu zwiększonego zapotrzebowania na energię, gdy coraz większa część kraju pozostawia swoje spalinowe samochody w tyle i korzysta z pluginów. Problem ten nie jest wcale nie do pokonania i może być rozwiązany poprzez zwiększenie efektywności wykorzystania i produkcji energii, ale trzeba się nim zająć w pośpiechu, aby rewolucja motoryzacyjna stała się opłacalna.
No i jest jeszcze kwestia kłopotliwych akumulatorów samochodowych. Chociaż można znacznie zmniejszyć emisję dwutlenku węgla, przesiadając się na samochód elektryczny, nie da się całkowicie zrezygnować z korzystania z ograniczonych zasobów. Baterie do samochodów elektrycznych zawierają litanię drogich i ograniczonych metali rzadkich i minerałów, zwłaszcza kobaltu i litu, które powodują trudne sytuacje z globalnymi łańcuchami dostaw i które nie są pozbawione negatywnych skutków zewnętrznych dla środowiska dzięki niekiedy niechlujnym operacjom wydobywczym.
Zależność rewolucji energetycznej od metali ziem rzadkich, która ma się jeszcze nasilić, nieumyślnie oddała ogromną kontrolę w ręce Chin, które kontrolują około 90% rynku niektórych z tych zasobów i pokazały, że nie boją się wykorzystać tej władzy do wpływania na międzynarodową politykę i dyplomację. W rzeczywistości uważa się, że dominacja Chin w tych łańcuchach dostaw oraz niechęć innych krajów do tej dominacji może potencjalnie doprowadzić do nowej wojny o zasoby czystej energii, jeśli światowe mocarstwa nie będą postępować ostrożnie.
A teraz, zgodnie z nowym raportem Bank of America Global Research, globalne dostawy baterii do pojazdów elektrycznych mogą się całkowicie wyczerpać już w 2025 roku. “Nasz zaktualizowany model popytu i podaży na baterie do pojazdów elektrycznych sugeruje, że globalna podaż baterii do pojazdów elektrycznych prawdopodobnie osiągnie stan ‘wyprzedania’ w latach 2025-26, a jej globalny wskaźnik eksploatacji wyniesie ponad 85%” – czytamy w złowieszczym raporcie. Niedobór podaży będzie w dużej mierze wynikiem gwałtownie rosnącego popytu na rynku, który jest po prostu nieprzygotowany na przyjęcie się pojazdów elektrycznych w najbliższym czasie.
W miarę jak światowi przywódcy wprowadzają zachęty i imperatywy do przyjmowania samochodów elektrycznych w swoich politykach naprawczych i pakietach bodźców ekonomicznych po pandemii, a sektor prywatny coraz bardziej skłania się ku zasadom inwestowania w środowisko, społeczeństwo i zarządzanie (ESG), oczekuje się, że odejście od silników spalinowych benzynowych i wysokoprężnych nabierze rozpędu. “Prognozujemy, że do 2030 roku globalny wskaźnik wykorzystania baterii EV wzrośnie do około 121%, bazując na dotychczas ogłoszonych mocach produkcyjnych, co oznacza, że kolejna runda znaczących cykli CapEx prawdopodobnie rozpocznie się w ciągu najbliższych 2-3 lat” – czytamy w raporcie BoA.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS