A A+ A++

W skali globalnej zużycie energii z OZE rośnie w tempie kilkukrotnie szybszym niż energii konwencjonalnej – wynika z raportu Banku Pekao na temat perspektyw sektora OZE w Polsce na tle trendów globalnych i regionalnych. Zdaniem analityków wszystko wskazuje na nieuchronne przyspieszenie „zielonej rewolucji”.

Jak zaznaczono w zaprezentowanym we wtorek raporcie, oczekuje się, że w najbliższych dekadach globalny sektor energii przejdzie najgłębszą transformację w swojej historii. Według prognoz Światowej Organizacji Energetyki Odnawialnej (IRENA), na które powołują się autorzy opracowania, właściwie każdy ze scenariuszy transformacji energetycznej zakłada dalszy dynamiczny rozwój sektora Odnawialnych Źródeł Energii (OZE) na świecie. Prognozy wskazują, że w najbliższych latach na cele transformacji energetycznej przeznaczane będzie na całym świecie – w zależności od przyjętego scenariusza – od 2,5 do nawet 4 bln USD rocznie.

Raport Banku Pekao wskazuje, że transformacja krajowej gospodarki w kierunku OZE będzie wymagała m.in. znacznych inwestycji w infrastrukturę przesyłową i dystrybucyjną, a także zapewnienia dostępności konwencjonalnych źródeł energii w okresach zmniejszonej aktywności instalacji energetyki odnawialnej. Z transformacją energetyczną wiążą się olbrzymie nakłady, szacowane w perspektywie najbliższych 20 lat na co najmniej 1,6 biliona złotych.

Na konferencji towarzyszącej prezentacji raportu wiceprezes Banku Pekao Jerzy Kwieciński podkreślił, że jesteśmy obecnie w bardzo ważnym momencie, ponieważ rozpoczyna się nowa perspektywa UE. Tymczasem, co najmniej 30 proc. całkowitej kwoty budżetu UE i wydatków Funduszu Odbudowy (Next Generation EU) będzie przeznaczane na cele związane z ochroną klimatu.

Kwieciński zapewnił, że Pekao dostrzega potencjał branży energii odnawialnej, perspektywy jej dynamicznego wzrostu i atrakcyjność dla inwestorów. Dlatego chce wziąć aktywny udział w finansowaniu transformacji energetycznej w Polsce, co znalazło odzwierciedlenie w nowej strategii do 2024 roku.

„Mówimy o nas, o naszym banku, że chcemy być postrzegani jako zielony bank. Jednym z najważniejszych wymiarów naszej działalności na najbliższe lata ma być wspieranie inwestycji związanych z zielonym ładem i inwestycji zielonych” – zaznaczył.

Uczestniczący w prezentacji raportu Ernest Pytlarczyk, dyrektor Centrum Analiz i Transformacji Cyfrowej Pekao podkreślił, że energetyka przechodzi obecnie olbrzymią rewolucję. Udział odnawialnych źródeł energii w światowej produkcji energii elektrycznej zwiększył się, bowiem do 26 proc. w 2019 roku z 19 proc. w 2010 roku.

„To jest takie >>globalne zdjęcie<< i widzimy na nim, że ponad 1/4 produkcji energii elektrycznej to są źródła odnawialne, źródła zielone – zauważył Pytlarczyk. – Największy skok w ostatnich latach to jest energia czerpana ze słońca, fotowoltaika, tutaj mamy też największy skok technologiczny. Bardzo dobrze rozwija się wiatr. To jest ta energia, która zdominuje nasz region, zdominuje Europę” – dodał.

Analitycy wskazują przy tym, że przestawianie gospodarki na OZE nie jest tylko domeną najwyżej rozwiniętych państw. Skłaniają się ku niej również biedniejsze, ale szybko rozwijające się państwa, które w rozwoju technologii OZE widzą realne szanse gospodarcze i biznesowe. Najlepszym przykładem – jak zaznaczają – są Chiny, w ostatnich latach odpowiadające za ponad 40 proc. światowego przyrostu produkcji energii elektrycznej z OZE.

Jak zauważył Krzysztof Mrówczyński z Departamentu Analiz Makroekonomicznych Banku Pekao, będący współautorem raportu, wśród kluczowych czynników, które decydują o szybkim wzroście znaczenia OZE, jest m.in. postęp technologiczny obniżający ich koszty i zwiększający wydajność.

„Istotne są również: rosnący problem zmian klimatycznych związanych z nadmiernym wzrostem emisji szkodliwych gazów, regulacje chroniące klimat oraz wsparcie systemowe dla energetyki odnawialnej. Za zieloną rewolucją przemawiają również wzrost świadomości ekologicznej (…) oraz coraz wyższy marginalny koszt produkcji energii z konwencjonalnych źródeł” – wyliczył Mrówczyński. Nie bez znaczenia pozostaje przy tym fakt rekordowych cen uprawnień do emisji CO2, które istotnie zmieniają ekonomikę produkcji energii.

Z raportu Pekao wynika, że kraje naszego regionu również robią postępy w obszarze transformacji energetycznej. Ich tempo wciąż nie jest jednak optymalne. W latach 2010-2019 produkcja energii elektrycznej z OZE w 11 środkowoeuropejskich krajach członkowskich UE rosła w tempie wolniejszym niż w Europie Zachodniej (4 proc. wobec 6 proc. średniorocznie). Zdecydowanymi liderami pod względem dynamiki wzrostu produkcji elektrycznej z OZE były w tym czasie opierające swój rozwój na energetyce wiatrowej Litwa i Polska.

Źródło informacji: PAP MediaRoom

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrezes Szwed: sytuacja jest naprawdę trudna [3 PYTANIA]
Następny artykułInwazja “szalonych robaków” w USA. Rozprzestrzeniają się na coraz większym obszarze