A A+ A++

Hasłem przewodnim ubiegłorocznego zestawienia była „pracowitość”. W licznych wywiadach laureaci listy wyliczali, jak niewiele mieli wolnych dni (o porządnych urlopach nie wspominając), odkąd wskoczyli do rwącej rzeki biznesu. W tym roku „pracowitość” zastąpiła „determinacja”. Determinacja w dążeniu do celu. W stawianiu na swoim. Determinacja towarzysząca ogromnemu pragnieniu, aby czegoś dokonać. Bez względu na okoliczności. Bez niezwykłej determinacji Rafałowi Modrzewskiemu pewnie nie udałoby się zbudować ICEYE – jednej z największych i najszybciej rosnących firm europejskiego sektora kosmicznego, która pozyskała od inwestorów ponad 65 mln dolarów (choć ci niechętnie finansują projekty z tej branży, zwłaszcza na Starym Kontynencie).

Ranking 30 przed 30

Bez determinacji Wojciech Sadowski i jego wspólnicy w Packhelpie nie zbudowaliby błyskawicznie rozwijającego się biznesu na personalizowanych pudełkach – przecież wszyscy wokół powtarzali, że się nie da. Marta Szczerba pewnie nie ukończyłaby najbardziej renomowanych uczelni świata (Oxford, Harvard), a dziś nie robiłaby błyskotliwej kariery w KKR, jednym z największych funduszy inwestycyjnych na świecie. Mateusz Juszczak i jego wspólnicy z Laparo może nawet nie podjęliby próby zbudowania swojego urządzenia do treningu laparoskopowego; przed nimi już kilka skandynawskich firm próbowało to zrobić, ale żadnej się nie powiodło.

Mateusz Juszczak, Areta Szpura, Wojciech Sadowski, Paula Pul, Marta Szczerba, Rafał Modrzewski to Polacy, których talentów nie można pominąć. Kto jeszcze znalazł się na liście 30 przed 30 magazynu „Forbes”? Fot.: Bartek Sadowski, Agata Leman, Piotr Waniorek, Adam Tuchliński, Darek Lewandowski / Redakcja Forbes

A Dominika Diller, właścicielka Hoplali, być może nigdy nie rozkręciłaby kobiecego browaru – w końcu przyjęło się, że kobiety nie powinny pić piwa, a co dopiero warzyć…

Osób, które przełamują schematy, w tegorocznym zestawieniu „30 Przed 30” jest więcej. Żeby wyłonić ludzi, którzy w przyszłości mogą być liderami biznesu czy też członkami listy 100 Najbogatszych Polaków, polska edycja magazynu „Forbes” po raz kolejny zwróciła się po pomoc do przedsiębiorców, inwestorów i menedżerów, którzy mają styczność z młodzieżą działającą w szeroko rozumianym biznesie. Przyjrzeliśmy się ponad 400 interesującym kandydatom – część podrzucili nam eksperci, część sama się do nas zgłosiła (lub została zgłoszona przez ludzi ze swojego środowiska – rekordzista został wskazany przez 18 osób), a część sami znaleźliśmy. Z tego grona wyłoniliśmy finałową setkę pretendentów. Przygotowaliśmy ich sylwetki, a następnie przeanalizowaliśmy je razem z dwudziestoma członkami kapituły. Ocenialiśmy kandydatów w skali od jednego do pięciu – „1” oznaczało, że nie powinien znaleźć się na liście, a „5”, że to miejsce właśnie dla niego. Zwracaliśmy uwagę na ich dokonania, specyfikę i jakość budowanych przez nich biznesów (lub firm, które reprezentują), biznesowy i społeczny potencjał projektów, w które się angażują, a także wykształcenie i ścieżkę kariery.

Zgodnie z naszymi przewidywaniami najliczniej reprezentowaną w zestawieniu grupą są przedsiębiorcy technologiczni – specjaliści od zarządzania lub programiści, których ambicją jest budowa wielkich globalnych firm. Jak chociażby Dawid Adach i Michał Szymański (twórcy MDBootstrap), z których narzędzi – wspomagających informatyków i designerów w programowaniu – korzysta już ponad milion profesjonalistów. Albo Tytus Gołas (Tidio) czy Ross Knap (CallPage), przedsiębiorcy sprzedający oprogramowania komunikacyjne dla firm. Jak Michał Mojżesz (Archdesk), który dostarcza firmom budowlanym software do zarządzania procesem produkcyjnym. Albo jak Michał Grabowski (CallStack.io), programista stojący za software house’em, specjalizującym się w opracowanej przez Facebooka technologii React Native.

Rafał Agnieszczak, założyciel Fotki.pl i Startup School
Maciej Balsewicz, współtwórca i partner, zarządzający bValue
Michał Borkowski, współtwórca i prezes Brainly, Przemysław Gacek, współwłaściciel i prezes Grupy Pracuj
Bartłomiej Gola, współtwórca i partner generalny SpeedUp Venture Capital Group
Julia Krysztofiak-Szopa, prezeska Startup Poland

Marcin Kurek, współtwórca i partner Market One Capital
Magdalena Magnuszewska, partnerka w Innova Capital
Jakub Marszałkowski, współzałożyciel Indie Games Polska
Jowita Michalska, założycielka i prezeska fundacji Digital University
Kinga Nowakowska, współtwórczyni Black Swan Fund
Michał Sadowski, współwłaściciel i prezes Brand24
Kamila Sidor, współtwórczyni Geek Girls Carrot oraz Kosmic
Kinga Stanisławska, współtwórczyni i partnerka zarządzająca Experior Venture Fund
Tomasz Swieboda, współtwórca i partner, Inovo Venture Partners
Łukasz Wejchert, założyciel Dirlango
Dawid Urban, współtwórca e-Smoking World i inwestor
Dariusz Żuk, współtwórca Akademickich Inkubatorów Przedsiębiorczości i Business Linku
Krzysztof Domaradzki, dziennikarz miesięcznika „Forbes”
Paweł Zielewski, redaktor naczelny „Forbesa”

Za to kreatywnośćprzede wszystkim w wyborze ścieżek zawodowych – okazała się w tym roku domeną kobiet. Imponujący zwrot w życiu zawodowym wykonała Areta Szpura. Jeszcze do niedawna produkowała odzież, w której chodzili Justin Bieber, Rihanna czy Kylie Jenner, a dziś jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich aktywistek ekologicznych. Julia Gniadecka mogła – wzorem kolegów z University College London czy Uniwersytetu Bocconiego w Mediolanie – robić karierę w korporacjach finansowych, ale woli produkować filmy dla Netfliksa, współpracować ze zdobywcami Oscarów i tworzyć firmę, która zamierza łączyć polskich twórców z filmową machiną Hollywood. Maria Lipiak zainspirowała się bangladeskim zdobywcą Pokojowej Nagrody Nobla Muhammadem Yunusem, założycielem Grameen Banku, czyli instytucji finansowej udzielającej mikropożyczek najuboższym, i stworzyła pierwszą w Polsce agencję marketingową zatrudniającą osoby z niepełnosprawnością ruchową – Leżę i Pracuję. A wspomniane Marta Szczerba i Dominika Diller postanowiły odnaleźć swoje miejsce w typowo męskich branżach – odpowiednio w private equity i piwowarskiej.

Co nas – redakcję – szczególnie cieszy, to trend widoczny we wskazaniach członków kapituły. Promowali w tym roku proekologiczność, przedsiębiorczość społeczną, wyśrubowane normy etyczne i działalność, która nie jest nastawiona wyłącznie na zysk. Zaś wśród wyselekcjonowanej setki kandydatów było mnóstwo osób, którym podobne wartości są bliskie. Jeżeli to podpowiedź, w jakim kierunku zmierza polski biznes, to możemy spać spokojnie.

Oto lista 30 przed 30:

Mateusz Juszczak 29 współtwórca i prezes Laparo
Areta Szpura 27 aktywistka ekologiczna
Wojciech Sadowski 29 współtwórca i prezes Packhelpu
Paula Pul 30 współtwórczyni i partnerka zarządzająca Lawmore
Marta Szczerba 29 inwestorka i menedżerka w KKR
Rafał Modrzewski 30 współtwórca i prezes ICEYE
Michał Grabowski 27 współtwórca CallStack.io
Maciej Małysz 30 przedsiębiorca i inwestor, partner w Inovo Venture Partners
Diana Koziarska 28 przedsiębiorczyni i inwestorka, współtwórczyni Reaktorax i Smok Ventures
Dominika Diller 29 przedsiębiorczyni, właścicielka browaru Hoplala
Ross Knap 27 współtwórca Callpage
Krzysztof Dziemiańczuk, Michał Grześ, Marcin Joka 28, 27, 28 współtwórcy Photon Entertainment
Bartosz Jędrychowski, Damian Sikora 30 Twórcy Gamekit
Wiktor Warchałowski 25 współtwórca Airly
Edyta Kocyk 30 współzałożycielka i prezeska SiDLY
Krzysztof Kołaszewski 27 współtwórca Bobby Burgera
Tytus Gołas 27 współtwórca Tidio
Jędrzej Szcześniak 30 współtwórca Daftcode
Julia Gniadecka 28 producenta filmowa
Michał Mojżesz 26 współzałożyciel Archdesk
Dawid Adach i Michał Szymański 30 Twórcy MDBootstrap
Michał Grabowski 26 właściciel CallStack.io
Piotr Radecki 30 dyrektor zarządzający Znanego Lekarza
Grzegorz Ciwoniuk 30 współtwórca Elastic Cloud Solutions
Maria Lipiak 30 założycielka i prezeska agencji marketingowej Leżę i Pracuję
Adam Jędrzejewski i Paweł Szeroczyński 29 założyciele Bracia Sadownicy
Paweł Gumiński, Daniel Korczak i Michał Szmorliński 30 twórcy Rage Quit Games
Damian Strzelczyk 28 współtwórca i prezes Tutlo
Paweł Sieczkiewicz 27 współtwórca i prezes Telemei.co
Magdalena Urban 28 założycielka i prezeska Urban Legend Brand

Ross Knap – 27 lat

Zdaniem ekspertów tworzy firmę, która ma realną szansę stać się drugim LiveChatem. Ross Knap jest Ukraińcem, który w 2015 roku wspólnie z dwoma rodakami (Sergeyem Butką i Andrew Tkachivem) uruchomił CallPage. Ten krakowski start-up tworzy system umożliwiający namierzanie osób odwiedzających stronę internetową firmy, a następnie oddzwanianie do nich w ciągu 28 sekund od rozpoczęcia wizyty (docelowo CallPage ma być platformą do obsługi wszystkich połączeń telefonicznych w spółce). Spółka Ukraińców obsługuje ponad tysiąc firm miesięcznie. Z jej rozwiązań skorzystały już m.in. Volkswagen, PwC, Medicover, Murapol czy UPC. – Za pomocą naszego systemu odbywa się około 500 tys. połączeń miesięcznie – mówi Ross Knap. W 2018 r. CallPage osiągnął około 6,5 mln złotych przychodu. Większe wrażenie – również na członkach kapituły – robi jednak finansowanie, jakie pozyskała młoda spółka. W 2018 roku CallPage zebrał bowiem jedną z największych rund inwestycyjnych na polskim rynku, otrzymując 17 mln złotych od trzech renomowanych funduszy venture capital: TDJ Pitango Ventures, Innovation Nest oraz Market One Capital. Kilka lat wcześniej w CallPage uwierzyły fundusze bValue oraz AIP Seed Capital. Ten drugi w ubiegłym roku sprzedał swoje udziały za 2,2 mln złotych, realizując w ten sposób aż 22-krotny zwrot z inwestycji.

Krzysztof Dziemiańczuk, Michał Grześ i Marcin Joka – 28, 27 i 28 lat

Eksperci byli zgodni: świetny i potrzebny produkt, dobre wykonanie i niezłe wyniki. Krzysztof Dziemiańczuk, Michał Grześ i Marcin Joka to współtwórcy Photon Entertainment, czyli producenta robotów rozwijających się razem z dziećmi oraz uczących ich programowania i logicznego myślenia. Docierają z nimi zarówno bezpośrednio do konsumentów, jak i do przedszkoli i szkół. Wystartowali w 2016 roku z pomocą Kickstartera, na którym zebrali 50 tys. dolarów. Rok później otrzymali 3 mln złotych finansowania od grupy AHB2 i uzyskali pierwszy milion złotych przychodu. Natomiast w ubiegłym roku sprzedaż Photona wzrosła do 3,1 mln zł. Młodzi przedsiębiorcy sprzedali do tej pory ponad 14 tys. robotów. W tej chwili przygotowują się do kolejnej rundy finansowania, w której planują uzyskanie około 6,5 mln złotych. – Chcemy nabrać rozpędu. Kluczowe do tego będzie pozyskanie rundy, która pozwoli nam zbudować silny zespół i dopracować strategię ekspansji. W międzyczasie musimy rozbudowywać produkcję, aby nasze moce nadążały za wzrostem zamówień – mówi Marcin Joka. On i jego dwaj wspólnicy to absolwenci Politechniki Białostockiej. W 2013 r. razem z kilkoma innymi studentami stworzyli łazik marsjański Hyperion, który zwyciężył w międzynarodowych zawodach University Rover Challenge, organizowanych przez amerykańskie stowarzyszenie The Mars Society.

Bartosz Jędrychowski i Damian Sikora – 30 lat

Seryjni przedsiębiorcy z dużym potencjałem – tak mówią o nich członkowie kapituły. I trudno się z nimi nie zgodzić. Bartosz Jędrychowski i Damian Sikora pierwsze biznesy budowali już jako nastolatkowie: założyli trzy serwisy internetowe (Boja.pl, Gryonline.org, SendSpace.pl), które odwiedzało łącznie około miliona użytkowników miesięcznie.

– Już jako dzieci mieliśmy styczność z internetem i bardzo szybko zorientowaliśmy się, jakie ma możliwości. Kiedy odkryliśmy, że w łatwy sposób można w nim tworzyć własne serwisy i budować wokół tego biznes, wiedzieliśmy już, że właśnie to chcemy robić – mówi Bartosz Jędrychowski. Dziś on i jego wspólnik całkowicie skupiają się na firmie Gamekit. To uruchomiona w 2013 roku platforma, która łączy fanów gier z ich producentami, a zarazem reklamodawcami – gracze biorą udział w kampaniach reklamowych klientów Gamekitu, w zamian za to otrzymują nieograniczony dostęp albo dodatki do gier.

Firma ma 18 mln zarejestrowanych użytkowników i współpracuje z największymi podmiotami z branży gamingowej, takimi jak Tencent czy Wargaming (a także ze spółkami spoza sektora – m.in. z Play, McDonald’s czy Nestlé). Inwestorami w spółce są m.in. Mariusz Gralewski (twórca DocPlannera) i Rafał Brzoska (założyciel InPostu). W 2018 r. Gamekit zajął 28. miejsce w rankingu Deloitte Fast 50, zestawieniu najszybciej rozwijających się firm technologicznych w Europie Środkowej. Rok wcześniej Sikora i Jędrychowski znaleźli się w finale konkursu EY Przedsiębiorca Roku.

Wiktor Warchałowski – 25 lat

Buduje bardzo obiecujący, perspektywiczny i ważny biznes – za to docenili go eksperci. Warchałowski jest współtwórcą i prezesem Airly. To uruchomiony w 2015 roku krakowski start-up, który opracował inteligentny system śledzenia jakości powietrza. Informacje na temat tego, czym oddychamy, dostarcza dzięki 2,6 tys. zainstalowanych urządzeń monitorujących zanieczyszczenie. Warchałowski założył tę firmę razem z trzema kolegami: Michałem Miśkiem, Aleksandrem Koniorem i Michałem Kiełtyką.

Pomysł na biznes zrodził się z potrzeby. A konkretnie z potrzeby biegania. Warchałowski wymyślił Airly, kiedy przygotowywał się do maratonu. – Treningi przypadły na miesiące zimowe. Z uwagi na jakość powietrza nie wiedziałem, kiedy warto iść pobiegać. Stworzyliśmy więc małe urządzenie, które monitoruje zanieczyszczenie. Następnie zaczęliśmy szukać modelu biznesowego – wspomina. I znaleźli. Airly postawił na współpracę z samorządami, dzięki czemu szybko rozwinął sieć. Dziś z aplikacji korzysta pół miliona użytkowników, którzy na bieżąco otrzymują informacje o jakości powietrza. Firma podpisała umowy z 400 partnerami (oprócz samorządów współpracuje także m.in. z Avivą, Eurobankiem czy Orange) i działa na ponad 20 rynkach. – Naszym celem jest instalacja sieci 20 tys. czujników do pomiaru jakości powietrza w 30 krajach w ciągu najbliższych dwóch lat – mówi Warchałowski.

Edyta Kocyk – 30 lat

Jedna z najskuteczniejszych kobiet w polskiej branży start-upowej – tak mówią o niej eksperci. Edyta Kocyk jest współzałożycielką i prezeską SiDLY. W 2014 r. wspólnie z Michałem Pizonem uruchomiła start-up telemedyczny, który specjalizuje się w monitorowaniu stanu zdrowia. Robi to za pomocą SiDLY Care. To specjalna opaska, która umożliwia sprawdzanie m.in. rytmu serca i temperatury skóry. SiDLY współpracuje z ponad 40 samorządami i wykonuje około 200 tys. pomiarów miesięcznie. Z jego rozwiązań skorzystało przeszło 4 tys. osób. W 2018 roku firma wygenerowała 2 mln zł przychodu, podpisała umowy na kolejne 2,5 mln i wypracowała ok. 170 tys. zysku. W tym roku chce podwoić sprzedaż i parokrotnie zwiększyć kwotę zakontraktowanych umów. Ma jej w tym pomóc 3,5 mln zł wsparcia, które uzyskała m.in. od funduszu INventures.

Krzysztof Kołaszewski – 27 lat

Umiejętnie rozwija biznes na ciekawym, choć trudnym rynku – uważają członkowie kapituły. Krzysztof Kołaszewski to współtwórca Bobby Burgera, czyli największej polskiej sieci burgerowni – posiada 43 lokale w 19 polskich miastach, a w 2018 roku wygenerowała 37 mln złotych przychodu. Kołaszewski i jego wspólnik Bogumił Jankiewicz założyli ten biznes w 2013 roku. Ale nie zaczęło się od restauracji, tylko od food trucka. – Idealnie wstrzeliliśmy się w niszę na rynku. Nasz food truck był jednym z pierwszych w Warszawie. Byłem wtedy studentem II roku zarządzania na Uniwersytecie Warszawskim. Początkowo w food trucku się tylko zatrudniłem, jednak szybko stwierdziłem, że muszę być częścią tej burgerowej rewolucji. Zapożyczyłem się u rodziny i znajomych, odkupiłem 49 proc. firmy i zostałem współwłaścicielem biznesu – opowiada Krzysztof Kołaszewski. Pod koniec 2018 roku on i jego wspólnik połączyli siły z Michałem Kicińskim, współtwórcą CD Projektu, uruchamiając grupę kapitałową Real Food. W jej skład wchodzi sieć Bobby Burger oraz wegańska restauracja Wegeguru. Przedsiębiorcy mają bardzo ambitne plany. Zakładają, że w 2022 roku będą zarządzać 67 lokalami Bobby Burgera i czterema restauracjami Wegeguru. Spodziewają się urosnąć do tego czasu do poziomu 61 mln zł przychodu i 4,6 mln zł EBITDA. – Chcemy otwierać Bobby Burger w nowych miastach oraz zagęścić sieć tam, gdzie ma już wierne grono fanów – mówi Kołaszewski.

Tytus Gołas – 27 lat

Poukładany i dojrzały lider, przedsiębiorca z krwi i kości – tak mówią o nim członkowie kapituły. Tytus Gołas już jako nastolatek próbował swoich sił w biznesie (tworzył strony WWW, zaprojektował grę internetową, budował aplikację), ale prawdziwie spełnia się dopiero w Tidio, które buduje wspólnie z Marcinem Wiktorem. To uruchomiona w 2014 roku platforma komunikacji dla małych przedsiębiorstw – za pomocą live chatu i chatbotów pozwala internautom kontaktować się z firmami.

Młoda spółka jest już na poziomie 180 tys. dolarów przychodu miesięcznie, a do końca bieżącego roku zamierza dojść do 230–250 tys. dol. – Obsługujemy 70 tysięcy różnych biznesów, mamy 8 tys. płacących klientów, jesteśmy siódmym najpopularniejszym live chatem na świecie i dziesiątym najpopularniejszym rozwiązaniem marketing automation – wylicza Tytus Gołas. Tidio to jeden z pięciu laureatów pierwszej edycji programu InCredibles. W 2018 roku spółka pozyskała 3 mln złotych finansowania od funduszu bValue. – Cel jest taki, aby się nie zatrzymywać i w ciągu 6–7 lat stać się jednorożcem, czyli firmą wycenianą na miliard dolarów. Szacując po wszystkich wskaźnikach i tempie wzrostu, mamy na to spore szanse – odważnie deklaruje Gołas.

Jędrzej Szcześniak – 30 lat

Jeden z najlepszych polskich przedsiębiorców i fundament naszej sceny technologicznej – na tak wysokie noty eksperckie zasłużył Jędrzej Szcześniak. Od 2011 roku wraz z bratem Kacprem buduje Daftcode. To swoista fabryka start-upów: działając w modelu venture building, a więc podobnie do słynnego Rocket Internet braci Samwer, buduje pod swoim parasolem kolejne firmy. W ten sposób powstały m.in. Nethone (wykorzystuje sztuczną inteligencję do zapobiegania wyłudzeniom), Skriware (twórca rozwiązań z zakresu druku 3D dla edukacji), Performante (agencja interaktywna), Straal (dostawca usług płatniczych) czy DaftCafe (kawiarnia serwująca kawę speciality).

Do tej pory Daftcode zbudował 14 firm, których produkty i usługi docierają do ponad 120 rynków. Cała grupa zatrudnia przeszło 400 osób. Spółka braci Szcześniaków nie tylko buduje projekty w obrębie swojej organizacji, ale też wchodzi w buty inwestora start-upowego. Finansowego wsparcia udzieliła takim spółkom jak Booksy (platforma do rezerwacji wizyt w salonach beauty, a zarazem jedna z największych polskich firm technologicznych), Perfect Gym (system do zarządzania siłowniami i klubami fitness) oraz Tylko (aplikacja umożliwiająca samodzielne projektowanie mebli).

Julia Gniadecka – 28 lat

Imponująca kariera w nieoczywistej i trudnej branży – to zrobiło wrażenie na członkach kapituły. Julia Gniadecka już jako nastolatka postanowiła, że zostanie producentką filmową. I konsekwentnie realizowała ten cel. Przez kilka lat pracowała w domu produkcyjnym House Media Company – była asystentem kierownika przy filmach Agnieszki Holland („Pokot”), Arkadiusza Jakubika („Prosta historia o morderstwie”) czy Agnieszki Smoczyńskiej („Córki dancingu”). Zarządzania uczyła się na University College London oraz Uniwersytecie Bocconiego w Mediolanie. Potem przeniosła się do Hollywood. Jest pierwszą Polką, która ukończyła prestiżowy Peter Stark Producing Program na University of Southern California, a także pierwszą polską producentką zatrudnioną w Fox Searchlight Pictures. Od kilku lat współpracuje z Markiem Johnsonem, producentem m.in. „Rain Mana” i „Breaking Bad”. Pomogła mu m.in. w wyprodukowaniu dla Netfliksa chilijskiego filmu „Distancia de Rescante”. Pracowała także przy filmie „High Flying Bird” Stevena Soderbergha oraz w Paramount Pictures. Obok tego wszystkiego Gniadecka rozwija w Polsce własny biznes. Jest właścicielką uruchomionej w 2019 roku firmy producenckiej Mozaik Studios. – Z jednej strony chcę, żeby Mozaik zajmował się produkcją filmów i seriali na międzynarodowy rynek. A z drugiej ma pełnić funkcję partnera dla amerykańskich studiów filmowych. Ma im ułatwiać realizowanie filmów w Europie Środkowo-Wschodniej, choćby poprzez pomoc w odnajdywaniu lokalizacji, organizowaniu produkcji i doborze lokalnej obsady, ale przede wszystkim w załatwianiu formalności administracyjno-prawnych – tłumaczy Julia Gniadecka.

Czytaj także: Wojna o internet

Michał Mojżesz – 26 lat

Wprowadza ważne rozwiązanie do niezbyt technologicznej branży – uważają eksperci. Nie mogło być inaczej, skoro Michał Mojżesz już w wieku dziesięciu lat nauczył się programować, a jako 13-latek zaczął na tym zarabiać. Przez lata podróżował po Europie, pracując m.in. w Czechach, Norwegii i Wielkiej Brytanii. W końcu na rok wylądował w Sony Computer Entertainment Europe w Londynie, gdzie został głównym inżynierem i architektem oprogramowania. – To było ciekawe doświadczenie, ponieważ stażyści w tej firmie byli starsi ode mnie. Zajmowałem pozycję techniczno-menedżerską, która nauczyła mnie wiele o tym, jak duże organizacje podchodzą do zmian oraz implementacji zewnętrznego oprogramowania. To coś, co teraz jest kluczową umiejętnością w Archdesk – mówi Michał Mojżesz.

Archdesk to założony w 2011 roku polsko-brytyjski start-up, który tworzy oprogramowanie do zarządzania procesem produkcyjnym – skierowane głównie do firm budowlanych. Wspiera je w rozliczaniu czasu pracy, monitorowaniu płatności czy zarządzaniu projektami. Na początku tego roku Archdesk pozyskał 4,3 mln złotych finansowania – od Manta Ray VC (funduszu Sebastiana Kulczyka), Credo Ventures oraz Data Ventures. – Zaczynamy współpracę z największymi firmami budowlanymi w Europie – mówi Michał Mojżesz. – Tworzymy jeden wielki ekosystem budowy, w którym wszystkie zaangażowane strony mogą współpracować – od inwestorów, przez wykonawców i podwykonawców, po najemców.

Dawid Adach i Michał Szymański – 30 lat

Ambitni, utalentowani i zdołali zbudować globalny produkt – tak oceniają ich eksperci. Dawid Adach (na zdj. po lewej) i Michał Szymański są twórcami MDBootstrap. To założona w 2016 roku spółka oferująca zestaw narzędzi dedykowanych programistom, designerom i specjalistom IT. Pomagają im w tworzeniu oprogramowania. – Naszym najpopularniejszym produktem jest framework MDB. Można go sobie wyobrazić jako klocki. Programiści, zamiast pisać każdą linijkę kodu osobno, po prostu wykorzystują te nasze klocki i składają z nich swoją aplikację czy stronę internetową – wyjaśnia Michał Szymański. Z rozwiązań MDBootstrap korzysta już 1,1 mln profesjonalistów – klientami spółki są m.in. NASA, Amazon, Nike, Samsung, Airbus, Ikea czy General Electric. Młodzi przedsiębiorcy chwalą się, że po 11 miesiącach od uruchomienia działalności zarobili pierwszy milion złotych, a w 2018 roku przekroczyli milion dolarów przychodu. A to wszystko zrobili bez pomocy inwestorów.

– Do dzisiaj 100 proc. udziałów jest w naszych rękach. Firma nigdy nie wygenerowała straty i od samego początku istnienia przynosiła zyski – wyjaśnia Michał Szymański. – Chcemy, aby MDBootstrap stał się największą na świecie platformą dotyczącą technologii internetowych.

Czytaj także: Pierwszy polski pociąg hybrydowy. Tajemniczy projekt Newagu

Michał Grabowski – 26 lat

Eksperci najczęściej zwracali tu uwagę na jeden czynnik – wyniki finansowe. W 2018 roku należący do Michała Grabowskiego CallStack.io wypracował 9,4 mln złotych przychodu i 3,4 mln zł zysku netto. Znakomity wynik jak na start-up uruchomiony dopiero w 2016 roku. Wrocławska firma to – jak wyjaśnia jej pomysłodawca – konsultingowy software house specjalizujący się w React Native, opracowanej przez Facebooka technologii programowania wieloplatformowego, czyli pozwalającej tworzyć aplikacje mobilne na wiele systemów jednocześnie – najczęściej na Androida oraz iOS. – Jesteśmy jednymi z tych, którzy faktycznie współtworzą i wytyczają nowe kierunki rozwoju tej technologii na świecie – mówi Michał Grabowski. Oprócz niego za biznesem stoją Anna Lankauf (jest prezesem spółki) oraz bracia Tomasz i Piotr Karwatka, twórcy software house’u Divante. Wcześniej Grabowski realizował się jako programista – pracował m.in. w Man & Moon, Explosive Titles, PGS Software i WellCommerce. Był już doświadczonym deweloperem, kiedy zaczął zgłębiać technologię React Native. – To narzędzie w krótkim czasie stało się powszechnie używane. A ja sam zyskałem wiarygodność i szacunek społeczności, zostając jednym z kilkudziesięciu tzw. core contributors tej technologii na świecie – mówi Michał Grabowski. Stąd był już tylko krok do zbudowania CallStack.

Piotr Radecki – 30 lat

Kandydat na świetnego przedsiębiorcę, który jako menedżer ma ogromny wpływ na rozwój jednej z niewielu globalnych firm z Polski – tak ciepło członkowie kapituły wypowiadają się na temat Piotra Radeckiego. To dyrektor zarządzający Znanego Lekarza, czyli największego w Polsce serwisu służącego do umawiania wizyt lekarskich i pomagającego w zarządzaniu gabinetem – oferuje lekarzom pakiet usług marketingowych oraz oprogramowanie, które mogą wykorzystywać m.in. do optymalizowania przepływu pacjentów. Na jego bazie powstał DocPlanner, globalna platforma łącząca pacjentów z lekarzami, która niedawno pozyskała aż 80 mln euro finansowania. Radecki dołączył do DocPlannera w 2015 roku. Zanim został szefem Znanego Lekarza, wspierał grupę w ekspansji na zagranicznych rynkach – m.in. w Hiszpanii i Ameryce Łacińskiej. – Doc­Planner był wówczas na początku swojej drogi, ale też w najlepszym momencie – budowania solidnej bazy i rozwoju. Już wtedy wiedziałem, że ma szansę stać się światowym liderem, i nie pomyliłem się – mówi Piotr Radecki. Przed dołączeniem do DocPlannera zajmował się marketingiem w berlińskiej Foodpandzie, serwisie do zamawiania jedzenia przez internet. Z czasem został szefem całego marketingu offline tej szybko rosnącej spółki.

Grzegorz Ciwoniuk – 30 lat

Zdołał zbudować znakomity produkt, i to bez wsparcia funduszy venture capital – to zrobiło wrażenie na ekspertach. Grzegorz Ciwoniuk wspólnie z Łukaszem Skłodowskim od 2016 roku rozwija Elastic Cloud Solutions. To białostocki start-up stojący za produktem Elastic Workplace – i jego rozwinięciem, czyli Workai. Oferują one zestaw narzędzi wspomagających komunikację wewnętrzną czy obsługę procesów kadrowych. Zakładając ten biznes, Ciwoniuk i Skłodowski wykorzystali doświadczenie, jakie zdobyli, realizując projekty informatyczne dla firm. – Doskonale wiedzieliśmy, co chcemy zrobić, z czym borykają się klienci i czego brakuje konkurencji. Postawiliśmy wszystko na jedną kartę i zaczęliśmy rozwijać naszą koncepcję – gotowego, łatwego we wdrożeniu narzędzia, które usprawni komunikację wewnętrzną i pozwoli na obniżenie kosztów, jednocześnie nie wymagając od użytkowników znajomości technicznych aspektów – opowiada Ciwoniuk.

Wyszło znakomicie, ponieważ firma konsultingowa Nielsen Norman Group uznała Elastic Workplace za jeden z dziesięciu najlepiej zaprojektowanych intranetów na świecie. Z rozwiązań firmy korzysta już ponad 200 tys. użytkowników, a jej klientami są takie firmy jak PKP Energetyka, PGNiG czy Eurobank. W 2018 r. Elastic Cloud Solutions wypracował ponad 3 mln zł przychodu.

– Naszym celem jest przede wszystkim osiągnięcie znaczącej pozycji na światowym rynku rozwiązań z obszaru digital workplace (cyfrowego miejsca pracy – red.). Już teraz wyznaczamy trendy, a konkurencja uważnie śledzi każdy nasz krok – mówi Grzegorz Ciwoniuk.

Maria Lipiak – 30 lat

Stoi za ważną i jakże potrzebną organizacją – to urzekło członków kapituły. Maria Lipiak (wszyscy mówią na nią Majka) jest założycielką i prezeską agencji marketingowej Leżę i Pracuję. Nie jest to zwyczajna firma, tylko przedsiębiorstwo społeczne, działające pod postacią fundacji. Głównym celem Leżę i Pracuję jest bowiem rozwiązanie problemu niskiej jakości życia osób z niepełnosprawnością. To pierwsza agencja marketingowa w Polsce, która zatrudnia osoby sparaliżowane. W 14-osobowym zespole jest ich osiem, w tym Artur Szaflik, współtwórca agencji. Biznesową inspiracją dla Lipiak był Muhammad Yunus, bangladeski ekonomista i laureat Pokojowej Nagrody Nobla, który stworzył Grameen Bank, pierwszy bank udzielający mikropożyczek najuboższym mieszkańcom kraju.

– Chciałam robić biznes, w którym pieniądze nie są celem samym w sobie, ale środkiem do osiągnięcia większego celu. Myślę, że w Leżę i Pracuję to mi się udaje – m … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPędził 189 km/h i poganiał innych kierowców. Policjanci wystawili surowy mandat
Następny artykułDziennikarz TVP Info nowym prezesem Radia Wrocław. Ujawniono protokół Rady Mediów Narodowych