Znamy już kolejność drużyn na podium w Ekstraklasie. Po dzisiejszym zwycięstwie nad Piastem Gliwice jest już pewne, że wicemistrzem Polski po raz pierwszy w swojej 100-letniej historii zostanie Raków Częstochowa. Trudno sobie wyobrazić lepszy scenariusz na świętowanie – bo przecież do srebrnych medali częstochowianie dokładają w tym sezonie również triumf w Pucharze Polski.
Co to oznacza dla ligi? Cóż, podium jest już znane od dawna, teraz mamy też ustaloną kolejność – mistrzem została Legia, srebro przypadnie zespołowi z Częstochowy, brązowe medale włożą na szyję piłkarze Pogoni Szczecin. Zostały wobec tego dwa znaki zapytania – po pierwsze, kto ostatecznie zajmie czwarte miejsce w lidze, gwarantujące występy w eliminacjach do Ligi Konferencji. Po drugie – kto spadnie.
Na dole sytuacja jest jasna – Stali Mielec wystarczy remis ze Śląskiem Wrocław albo brak zwycięstwa Podbeskidzia przy Łazienkowskiej. “Górale” muszą wierzyć w cud – czyli we własne zwycięstwo nad mistrzem, Legią Warszawa, oraz porażkę Stali na Dolnym Śląsku.
Więcej scenariuszy można rozpisać dla czwartego miejsca, o które wciąż walczą Piast, Lechia, Śląsk, Zagłębie Lubin oraz Warta Poznań. Tym ostatnim została głównie nadzieja – musieliby wygrać z Cracovią i liczyć na potknięcia pozostałych czterech drużyn. Najbliższy pucharów wydaje się Piast – musi ograć Wisłę Kraków i nie musi się obracać za plecy. Reszta? Najkrócej rzecz ujmując – wygrać swój mecz i liczyć na potknięcia konkurencji, ze szczególnym uwzględnieniem gliwiczan.
Fot.Newspix
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS