Po pierwszym meczu w Bielsku-Białej, w którym padł bezbramkowy remis, można było spodziewać się zaciętej walki w rewanżowym starciu w czwartek, 12 sierpnia w Kazaniu. Czerwono-niebieskim udało się zaskoczyć rywala już w pierwszej minucie, kiedy to błysnął Patryk Kun. Wahadłowy Rakowa zakończył akcję wrzutką w kierunku Sebastiana Musiolika, jednak centra przerodziła się w niebezpieczny strzał, który wybronił Yuri Dyupin. Chwilę później na strzał z dystansu zdecydował się Ivi Lopez. Próba Hiszpana była bardzo dobra, lecz znów czujny okazał się bramkarz gospodarzy.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS