A A+ A++

Na liście zgłoszeń jest ponad 60 załóg, 13 z nich pojedzie samochodami klasy WRC, ponad trzydzieści to R5. Organizatorzy zgodnie z zaleceniami FIA wprowadzili wiele ograniczeń mających do minimum zmniejszyć możliwość zarażenia Covid-19.

Na trasie liczba kibiców została znacznie ograniczona, nie będą oni mieli także wstępu do strefy serwisowej. Wszyscy kierowcy, piloci i członkowie ekip będą poddawani testom na obecność koronawirusa.

Rajdowe MP: Fin zwycięzcą Rajdu Rzeszowskiego
Rajdowe MP: Fin zwycięzcą Rajdu Rzeszowskiego

Zobacz również

W Estonii, obok całej światowej czołówki, wystartuje trzykrotny rajdowy mistrz Polski Kajetan Kajetanowicz z pilotem Maciejem Szczepaniakiem (Skoda Fabia R5 Evo). W kategorii WRC 3 (dawna WRC 2) Polak będzie miał 21 rywali. Drugą polską załogą w Estonii będzie Jarosław Kołtun i Ireneusz Pleskot (Ford Fiesta MK II).

Od kilku dni Kajetanowicz jest już w Estonii, gdzie wraz z serwisem przygotowuje samochód. Wszyscy są już po pierwszej “przygodzie”. Gdy jechali na lotnisko do Warszawy, aby polecieć do Rygi, dotarła do nich informacja, że lot został odwołany. Trzeba była natychmiast zmienić logistykę, cała ekipa ruszyła w dalszą podróż samochodami.

Prawie półroczna przerwa w startach na pewno nie pomaga, ale po wielu sesjach treningowych mogę być zadowolony. Na wczorajszych testach mieliśmy mokrą nawierzchnię. Droga była i wąska i szeroka ze sporą ilością błota, czego nie mieliśmy na poprzednich testach. Czuję się dobrze w samochodzie, jest dobrze przygotowany i odpowiednio ustawiony. Fajnie, że mogliśmy testować w warunkach zbliżonych do zawodów. Wiem jednak, że to nie to samo co rajd, który zawsze może zaskoczyć. Niektórzy rywale mają już na swoim koncie po dwa starty po przerwie, więc myślę, że przed nami niełatwa walka. Dodatkową trudnością jest tu pogoda, którą bardzo ciężko przewidzieć. Rzadko sprawdza się prognoza, nawet krótkoterminowa, ale jesteśmy przygotowani – powiedział Kajetanowicz.

Głównym kandydatem do zwycięstwa jest obrońca tytułu Estończyk Ott Tanak (Hyundai I20 WRC), który w tym sezonie jest w klasyfikacji generalnej aktualnie piąty. Tanak miał podczas pierwszej rundy Rajdu Monte Carlo bardzo groźny wypadek, gdy przy prędkości 180 km/h wypadł z drugi. Na szczęście nic groźnego załodze się nie stało, choć samochód poszedł do kasacji. Teraz Tanak zapowiada u siebie, gdzie trasę rajdu zna najlepiej ze wszystkich startujących, walkę o podium.

Trasa, którą wyznaczono w regionie Valga z bazą w Tartu, ma ponad 600 km, w tym 233 km podzielone na 17 odcinków specjalnych. W piątek 4 września zaplanowano tylko odcinek testowy i superoes w Tartu. W sobotę w programie jest dziesięć prób sportowych, w niedzielę sześć.

Dotychczas w 2020 … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułChociaż parking przy Fabrycznej zwykle był pusty, od 1 września zapłacimy tam za postój
Następny artykułChojnicki Oddział terenowy PORD już otwarty