Od dobrych kilku dniu fanpage Ełk na + publikuje treści związane z wyborami prezydenckimi. Wyraźnie z łagodnego, promocyjnego kierunku prawicowych poglądów i sukcesów PiS-u zmienił kierunek na bardziej agresywny, wpisujący się w tendencje kampanii wyborczej.
Od dobrych też kilku dni pojawia się pytanie, czy radni miejscy z klubu Prawa i Sprawiedliwości chowają się za facjatą wspomnianego fanpage’a, ukrywając przy tym własną tożsamość.
Do wczoraj były jeszcze wątpliwości. Dziś można śmiało powiedzieć, że przypuszczenia osób obserwujących były słuszne. Przez własne gapiostwo i być może niechcący swoją przynależność do Ełk na+ ujawnił radny PiS-u Rafał Karaś.
I nie byłoby w tym nic złego i niestosownego, gdyby ów pan robił to z otwartą przyłbicą. Wszak reprezentuje środowisko Prawa i Sprawiedliwości i chyba się go nie wstydzi?
Wczoraj na wspomnianym fanpage’u ukazało się zdjęcie/screen ze spotkania samorządowców w Centrum Edukacji Ekologicznej pt. Samorząd w dobie Covid 19”. Ełk na + zdjęcie okrasił komentarzem: Ełk na + informuje, że w mieście i powiecie rządzi Dobro Wspólne i Platforma Obywatelska. To oni ponoszą odpowiedzialność za wzrost wszelkich opłat i obciążeń wydatków Ełczan. Dobro Wspólne nigdy nie było i nie jest PiS-em. Pan Tomasz Andrukiewicz nie był związany z PIS-EM. PiS jest samodzielną formacją polityczną, która jest i będzie reprezentować interesy Ełczan. Ełk+ pozdrawia Pana Tomasza Andrukiewicza Prezydenta Ełku, Dobro Wspólne, PO i Dobro Wspólne. (sic).
Screen ze spotkania z profilu Andrzeja Orzechowskiego (byłego posła PO) wykonał Rafał Karaś — co widać na załączonym zdjęciu.
Zadaje więc pytanie Rafałowi Karasiowi czy nie wstyd mu chować się za portalem Ełk na +? I nie mam na myśli tego, że powinien wyprzeć się swoich poglądów i szerzenia pewnych informacji. Interesuje mnie jedno — dlaczego się ukrywa. Bo nie wiem, w jakiej roli występuje. Czy jako redaktor, czy może jako radny?
Rafał Karaś niestety nie przyznaje się do strony Ełk na + i odpowiada „Przykro mi, ale to nie ja”.
Ok, skoro tak, to drażę dalej i piszę „Poza tym wcześniej strona nazywała się tak jak pańska firma”.
— Strona nigdy się nie nazywała jak moja firma — odpowiada mi radny.
Po raz kolejny udowadniam mu, że mija się z prawdą. Na dowód załączam informację, która wyraźnie wskazuje, że 9 lutego 2018 roku strona nazywała się „Kamienie ozdobne Kar-Group Ełk”, a 23 sierpnia 2018 zmieniła nazwę na Ełk na +. Nazwa Kar-Group i kamienie są więc powiązane z działalnością gospodarczą radnego. Co do tego nie ma żadnych wątpliwości.
Jak więc na tę informację reaguje radny. Otóż zasłania się niepamięcią i brnie dalej, chcąc być może ocalić jeszcze swoje dobre imię. Aby mnie przekonać, wysyła mi screen z którego wynika, że strona Ełk na + ma kilku redaktorów i moderatorów.
Nie podważam tego. Ale …
Aby mieć dostęp do podglądu i edycji strony na FB trzeba być jej …… administratorem lub redaktorem. A Rafał Karaś taki podgląd i dostęp ma. Próbując nieudolnie i celowo wprowadzić mnie w błąd jednocześnie pogrąża się całkowicie. Bo zamiast udowodnić mi swoją rację, dowiódł, że powiązania ze stroną ma.
Komentarz z Ełk na +, który opisywał zdjęcie został usunięty. W jego miejsce pojawił się nowy o treści: Elita Ełku 👎. A Ełczanie za śmieci płacą 320% więcej 🤢. Dobro Wspólne + Platforma Obywatelska.
Nie rozumiem wiec, w jakim celu Karaś tak uparcie wypiera się przynależności do tej strony. Z mojej obserwacji wynika, że problem Rafała Karasia polega na tym, że bardziej skupia się on na własnej promocji niż na byciu radnym. Karaś włada bowiem kilkoma portalami, z czego większość jest ulokowanych na Facebooku. Jest „dziennikarzem”, przewodnikiem, wiceprzewodniczącym rady miasta i Rafałem Karasiem. Uparcie podąża drogą prezydenta Andrukiewicza. Chce być widoczny przy dobrych sprawach, przy złych się chowa.
Na portalach, w których ujawnia swoją tożsamość, prowadzi politykę miłości. Informuje nas o swoich sukcesach, które sam ocenia, informuje o podróżach, które z wykonywaniem mandatu radnego nie mają nic wspólnego, a jednocześnie służą do jego promocji i utrwalają jego wizerunek.
I nie chce jednocześnie przyznać się do strony Ełk na +, która prowadzi obecnie agresywną i negatywną kampanię wyborczą włączając w to lokalne podwórko. Dlaczego?
Być może dlatego, że pijarowo lepiej jest przed ełczanami i kolegami z rady miasta pokazywać twarz tego dobrego, łączącego, będącego z daleka od ogólnopolskiej polityki. Jednym słowem radnego dla wszystkich ełczan, bez względu na poglądy. Dobry PR pomaga w budowaniu dobrego wizerunku.
Po konwersacji z radnym, który próbował mnie okłamać, zadaję sobie pytanie: czy jest to radny o kilku twarzach i które zachowanie radnego jest prawdziwe, a które wykreowane?
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS