A A+ A++

– Czarę goryczy przelała decyzja, którą mi przekazano, że po pierwszej turze wyborów samorządowych mam zniknąć z otoczenia prezydenta Janusza Kubickiego – mówi o odejściu z klubu Zielona Razem Rafał Kasza.

Tuż po zaprzysiężeniu radny, przed którym druga kadencja w ratuszu poinformował, że będzie radnym niezrzeszonym.

Decyzja zapadła znacznie wcześniej. Pierwsza inauguracyjna sesja była najlepszym momentem, by to wszystko oświadczyć. W poniedziałek, dzień wcześniej mieliśmy posiedzenie klubu, na którym to wszystkim zakomunikowałem.

Kasza mówi o pokojowym rozstaniu z dotychczasową formacją, ale w internecie nie brakuje krytycznych opinii dotyczących wiarygodności radnego, który z ugrupowania Janusza Kubickiego zdobył mandat radnego. Kasza podkreśla jednak, że decyzja zapadła między pierwszą, a drugą turą wyborów samorządowych.

Zauważyłem, że nie do końca jestem poważnie traktowany. W momencie, gdy zostałem radnym, a gdy powiedziano mi, że mam zniknąć, uznałem, że to jest ten moment, kiedy muszę opuścić klub Zielona Razem. To nie ja opuściłem klub, tylko klub zrobił wszystko, bym z niego odszedł.

Rozmowa na 96 FM do zobaczenia w całości na wZielonej.pl.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNowość w parku Leśnym – Plener Rzeźbiarski
Następny artykułTych pieniędzy nie może zająć komornik. Co z emeryturą, kontem i wynagrodzeniem?