Tłumaczenie JSW Koks
Zapytaliśmy o stanowisko JSW Koks. – Podjęcie tej decyzji (9 września br. – red.) było konieczne w celu wykorzystania przez JSW Koks przysługującego mu instrumentu finansowego ujętego w umowie, jakim jest zabezpieczenie należytego wykonania umowy – tłumaczy firma.
Podjęcie decyzji poprzedzone było ocenami zewnętrznych ekspertów, a także analizą całokształtu okoliczności związanych z dotychczasową realizacją umowy przez Rafako, przy uwzględnieniu aktualnej sytuacji Wykonawcy oraz narastających opóźnień względem deklarowanych JSW Koks terminów zamknięcia poszczególnych prac – czytamy w jej stanowisku.
JSW Koks podkreśla, że pomimo zwiększenia wartości umowy, inwestycja nie została zakończona. – Tym samym nie zostały osiągnięte kluczowe kamienie milowe, w tym np. synchronizacja bloku, a także odnotowywane są ciągłe opóźnienia realizacji prac, które podają w wątpliwość możliwość zarówno zakończenia inwestycji w terminie, jak i w już podwyższonym budżecie – czytamy dalej.
– Odnotować należy, że ostatnio przedłożony przez Rafako harmonogram po raz kolejny wydłuża termin zakończenia inwestycji i nie uwzględnia przy tym istotnych obszarów wykonawczych – tłumaczy firma.
Działania JSW Koks – koniec marzeń o ratowaniu spółki?
Projekt w Radlinie wart jest 500 mln zł. Pierwotnie umowa z 2019 r. uwzględniała kwotę o połowę mniejszą. – Projekt jest bardzo skomplikowany, a jego założenia były wielokrotnie zmieniane przez JSW. W efekcie projekt był autorski, dedykowany tylko tej lokalizacji warunków. Wejście zastępczego inwestora będzie bardzo trudne. To inwestycja szyta na miarę – mówi prezes Rafako.
Podkreślił, że ta decyzja JSW Koks grzebie szanse na oddłużenie spółki i konwersję zadłużenia. – Bez oddłużenia nie uda pozyskać inwestora – mówi prezes, który wskazuje, że w przypadku konwersji nie może dojść d … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS