A A+ A++

W sobotę w Poznaniu termometry mają pokazać 9 kresek powyżej zera. W niedzielę będzie już 11 stopni Celsjusza. Co więcej, taka wiosenna pogoda ma utrzymać się przez cały ostatni tydzień lutego, a w środę i czwartek osiągnąć nawet 16 i 17 stopni powyżej zera.

To definitywnie rozpuści pozostałości śniegu. Rozmrozi też skute do niedawna lodem wielkopolskie jeziora, po których chętnie chodzili ostatnio spacerowicze.

– W żargonie ratowniczym takie pojęcie jak bezpieczny lód praktycznie nie istnieje. Co roku, w okresie zimowym ostrzegamy przed wchodzeniem na zamarznięte jeziora i zbiorniki wodne. Apelujemy, by pod żadnym pozorem nie zapuszczać się na środek po tafli. I co roku interweniujemy, bo ludzie nas nie słuchają – mówi st. kpt. Michał Kucierski, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu. – W tym roku kulminacyjnym dniem był 17 stycznia. Rano na jednym ze zbiorników na Szachtach na lód wszedł mężczyzna. Nie udało się go uratować. Tego samego dnia, mimo alarmów w mediach i na portalach, dwie nastolatki zrobiły to samo. Miały szczęście.

Od początku stycznia poznańscy strażacy interweniowali siedem razy i ratowali ludzi, którym zamarznięty lód na jeziorze wydawał się na tyle mocny, by po nim chodzić.

– Trzeba nazywać rzeczy po imieniu. To nie jest już brak wyobraźni. To czysta głupota – mówi rzecznik.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDaniel Pliński: Nasze miejsce nie jest adekwatne do poziomu sportowego
Następny artykułSprzeciw mieszkańców gminy Uście Gorlickie. W niedzielę zapraszają na „spacer” parkowymi alejkami