Rodzina O’Leary przestrzegała wyjątkowo restrykcyjnej diety wegańskiej. Podczas procesu ujawniono, że wszyscy jej członkowie spożywali jedynie surowe owoce i warzywa. Wyjątkiem było najmłodsze dziecko, które było dodatkowo karmione piersią. Niestety, nie uchroniło go to przed okrutnym losem i śmiercią z niedożywienia. Lekarze stwierdzili, że 18-miesięczny chłopczyk w momencie śmierci ważył zaledwie osiem kilogramów i był rozmiarów 7-miesięcznego dziecka.
Dziecko Ryana Patricka O’Leary’ego i Sheili O’Leary zmarło we wrześniu 2019 roku. Para żyjąca w Cape Coral została pozbawiona praw do opieki nad pozostałym potomstwem: 3- i 5-letnim. U tych dzieci również stwierdzono niedożywienie. Czwarte dziecko zostało zwrócone biologicznemu ojcu jeszcze wcześniej, w procesie o niedożywienie, który odbył się przed sądem w stanie Wirginia. Sąd zabronił matce wszelkich kontaktów z żyjącymi dziećmi. Ojciec nadal czeka na wyrok – w jego sprawie dochodzą jeszcze dwa zarzuty o molestowanie.
W trakcie procesu rodzice zeznali, że w noc przed śmiercią chłopczyk nie mógł spać. Miał nie przyjmować pokarmów od około tygodnia. Francine Donnorummo z biura prokuratora podkreślała, że zagłodzenie dziecka zostało rozciągnięte na bardzo długi okres. – To dziecko nie jadło. Było głodzone przez 18 miesięcy – mówiła w czerwcu w swojej mowie końcowej.
Czytaj też:
Jak zwalczać niedobory żywieniowe na diecie wegańskiej?
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS