A A+ A++

Kilka dni temu poznaliśmy propozycje poszerzenia strefy płatnego parkowania w Krakowie o pięć kolejnych obszarów. To pokłosie uchwały przyjętej przez Radę Miasta, której zapisy wykonuje teraz Zarząd Transportu Publicznego.

Sektor K1 ma przylegać do sektora C16 i objąć obszar Dąbia. Został ograniczony Małą Obwodnicą Kolejową Krakowa (linia kolejowa nr 100), ul. Miedzianą, rzeką Wisłą oraz jej dopływem – rzeką Prądnik. 

Sektor K2 ma objąć osiedla: Olsza, Olsza II, Ugorek, Wieczysta (Rakowice) na Prądniku Czerwonym. Zajmuje obszar pomiędzy ul. Mogilską, Małą Obwodnicą Kolejową Krakowa (linia kolejowa nr 100), ul. Klemensiewicza, al. 29 Listopada a ul. Lublańską, al. gen. Bora-Komorowskiego, granicą Dzielnicy III Prądnik Czerwony z Dzielnicą XVI Czyżyny, ul. Seniorów Lotnictwa i ul. Ułanów.

LINK DO INTERAKTYWNEJ MAPY

Sektor K3 wyznaczono we wschodniej części osiedla Bronowice Wielkie. To obszar pomiędzy linią kolejową nr 94, ul. Armii Krajowej oraz ulicami Piastowską i Bartosza Głowackiego.

Sektor K4 ma powstać w północno-wschodniej części Łagiewnik. Ograniczony został ulicami: Kamieńskiego, al. Powstańców Śląskich, Księdza Józefa Tischnera, Wadowicką.

Sektor K5 wyznaczono na Krowodrzy. Obejmuje obszar pomiędzy al. 3 Maja, ul. Mydlnicką, ul. Armii Krajowej, ul. Nawojki, ul. Czarnowiejską i kończy się na Al. Trzech Wieszczów i przylega do sektora B6. 

Mieszkańcy i radni podzieleni

Urzędnicy zaznaczają, że opinie na temat zasadności objęcia strefą tych obszarów zbierali już podczas ubiegłorocznych konsultacji (w formule online, w okresie 20.04-25.05.2020). Zebrali wówczas nieco ponad 1000 opinii. Zdecydowana większość (ok. 74 proc.) to głosy przeciwko dalszemu rozszerzaniu strefy. Jednocześnie w ZTP słyszymy, że mieszkańcy zgłaszają się do jednostki z prośbą o wyznaczenie strefy w ich sąsiedztwie. Ostateczna decyzja należeć będzie do miejskich radnych, ale poprzedzić ją mają kolejne konsultacje. Jako pierwsi głos zabrali przedstawiciele rad dzielnic. Na spotkaniu organizowanym (w formule online) nie pojawił się jedynie nikt z dzielnicy Łagiewniki. Głosy pozostałych radnych – tak jak wśród krakowian – były podzielone. 

Mieczysław Czytajło, radny dzielnicy Grzegórzki, zwracał uwagę, że wprowadzenie SPP wiąże się z wieloma zmianami, których mieszkańcy nie są świadomi. – Może się okazać, że ruch jednokierunkowy pojawi się w wielu miejscach. Że miejsca parkowania będą tylko po jednej stronie, czyli tych miejsc ubędzie – mówił radny. – Jeżeli mieszkańcom się wydaje, że po wprowadzeniu strefy ktoś na obcych rejestracjach nie przyjedzie i nie zaparkuje, to są w błędzie, bo przyjedzie, a do tego miejsc będzie o połowę mniej, bo takie są przepisy SPP. 

Radny zwracał uwagę, że sam od 10 lat mieszka przy ulicy, która jest częścią SPP i z doświadczenia wie, że dla mieszkańców takie rozwiązanie nie jest korzystne.

Spotkanie ZTP z radnymi śledzili mieszkańcy. Jeden z nich odpowiadał radnemu z Grzegórzek w komentarzu: “Dwa razy mniej miejsc do parkowania, a może pseudo-miejsc do parkowania, bo w tej chwili większość tych ‘miejsc’ to zastawione nieprzepisowo chodniki. Auta stawiane są nawet na chodnikach węższych niż 1,5 m, co oznacza, że dla pieszych zostaje mniej niż przepisowe 1,5 m. Czy pan jest radnym tylko mieszkańców, którzy poruszają się samochodem? Inni to dla pana nie-mieszkańcy i nie mają prawa bezpiecznie poruszać się po swojej dzielnicy?”.

Trudne legalne parkowanie

Ale również w dzielnicy Prądnik Czerwony pomysł poszerzenia strefy nie ma silnego poparcia. – Nasze obawy, jeżeli chodzi o strefę, wiążą się z tym, że wiele obszarów jest takich, gdzie chcąc wyznaczyć legalne miejsca do parkowania, trzeba by było zlikwidować 100 proc. istniejących – mówił radny Piotr Moskała. I dodawał, że z wewnętrznych analiz rady wynika, że większość mieszkańców jest przeciwna strefie także z powodu tego, że nie wiadomo, czy dotychczasowa opłata za parkowanie dla mieszkańców (10 zł miesięcznie) się utrzyma. – Już pojawiła się propozycja dla mieszkańców śródmieścia, by podnieść opłatę do 100 zł – przypominał radny “Trójki”. Zaznaczał jednak, że wyjątkiem są okolice ul. Klemensiewicza, która przylega do SPP, i tam wprowadzenie opłat byłoby zasadne. 

“Bawi mnie zachowanie radnych dzielnicowych broniących niezgodnie z prawem miejsc parkingowych. Przecież przepisy są jasne. To parkowanie jest kosztem bezpieczeństwa innych kierowców, pieszych czy rowerzystów. Do tego kosztem wygody pieszych – szczególnie tych mniej mobilnych: starszych, niepełnosprawnych czy mam z wózkami” – komentował kolejny z internautów. 

Na zachodzie chcą zmian

Zupełnie inne nastroje panują po zachodniej stronie Krakowa, czyli w dzielnicy V i VI. Radny Bogdan Smok z dzielnicy Bronowice przywoływał wyniki konsultacji ws. poszerzenia strefy, jakie wśród mieszkańców przeprowadzili w 2016 i 2017 roku. Na 548 nadesłanych do rady opinii 349 opowiadało się za większą strefą. 

– Od wakacji, odkąd strefa ruszyła, nie spotkałem mieszkańca, który byłby niezadowolony – przekonywał z kolei Maciej Żmuda, radny z Krowodrzy. – Zniknęły samochody, które stały od poniedziałku od piątku (może to kwestia pandemii), oraz takie, które stały miesiącami. Oczywiście SPP zlikwiduje część miejsc i tego się boję w przypadku ul. Cichy Kącik. Jednak mieszkańcy licznie dzwonią do rady i proszą o pilne wprowadzenie tam strefy. Myślę, że ok. 75 proc. mieszkańców byłoby za – zaznaczał radny. 

Tym, co łączyło głosy radnych czterech dzielnic, był postulat, by ZTP przedstawiło symulację zmian opartą o analizę zajętości miejsc postojowych oraz ich rotacji. Tak, by mieszkańcy dokładnie wiedzieli, co zmieni się na ulicy, przy której mieszkają. 

Jeżeli sytuacja epidemiczna na to pozwoli, urzędnicy będą konsultowali zmiany podczas spotkań z mieszkańcami. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Potrzebujemy przekroczenia tej granicy, którą można by nazwać Rubikonem oczyszczenia”
Następny artykułFrance and Germany 'seeking full clarity' from US and Denmark on spying report