W niedzielne wczesne popołudnie słoneczna pogoda wyciągnęła z domów tysiące wrocławian. Wielu wybiera parki i trasy spacerowe nad Odrą, ale sporo ludzi jest w centrum miasta, na Ostrowie Tumski, Wyspie Słodowej.
Wszędzie można spotkać grupki wolontariuszy z identyfiaktorami Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, puszkami i kolorowymi flagami jednego z banków, który jest partnerem tegorocznej edycji WOŚP.
– Zbieranie pieniędzy idzie lepiej niż się spodziewałyśmy, bo sporo ludzi wyszło z domów. Wrocławianie chętnie wspierają Orkiestrę – mówią Kinga i Ania, dwie studentki, które kwestowały w pobliżu gmachu głównego Uniwersytetu Wrocławskiego.
Zrób zdjęcie ze zwierzakiem i szturmowcem
W Rynku w niedzielne południe kipiało dobrą energią. Taką aurę centrum miasta ma w czasie wakacyjnych weekendów (takich przed epidemią), plenerowych koncertów na placu Gołębim albo w okresie święta Wrocławia. Wrocławianie przyszli całymi rodzinami, parami, grupkami znajomych. Obok przyjaznej pogody, przyciągnęła ich chęć wsparcia Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Kwestiujący na różne sposoby zachęcali, aby to właśnie im wrzucić datek do puszki. Była grupka w kostiumach egzotycznych zwierząt, zastęp rycerzy, mimowie i kilka oddziałów mundurowych wyposażonych jak wojskowe grupy szturmowe. Nagrodą za wsparcie WOŚP było zdjęcie w ich otoczeniu.
Jeszcze przed południem w Rynku można było spotkać kwestującego prezydenta Wrocławia.
Jacek Sutryk: – Jednym z pierwszych osób, które spotkałem, był starszy pan. Przyjechał do Rynku specjalnie by przekazać pieniądze dla WOŚP, w imieniu swoim oraz żony i szwagierki, które niedawno odeszły. Ogromnie wzruszyłem się tym spotkaniem.
Na placu Gołębim pieniędze na rzecz WOŚP zbierała również prof. Alicja Chybicka, kierownik kliniki onkologii dziecięcej, oraz prof. Tomasz Zatoński, prorektor Uniwersytetu Medycznego.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS