– Choć powstanie upadło, to wiemy, że ten zryw podtrzymał ducha i naszą tożsamość – powiedział biskup Piotr Turzyński, który 21 stycznia przewodniczył mszy świętej w radomskiej katedrze. Tego dnia w Radomiu i Szydłowcu odbyły się obchody 159. rocznicy wybuchu powstania styczniowego.
Uroczystości w Radomiu rozpoczęto od celebracji mszy świętej w katedrze, pod przewodnictwem bp. Piotra Turzyńskiego. Zaznaczył, że choć powstanie upadło, to ten zryw podtrzymał ducha, tożsamość i stał się czymś bardzo ważnym.
– Powstańcy cierpieli. 10 tysięcy oddało życie, 20 tysięcy zostało zesłanych na Syberię, klasztory zostały zlikwidowane. Moi kochani młodzi, czy macie taki skarb w sercu, za który warto dać wszystko? Czy macie nawet nieuświadomiony skarb, kogo tak bardzo kochacie? – pytał bp Turzyński.
Po mszy świętej uformował się marsz, który przeszedł kolejno do klasztoru ojców Bernardynów, mauzoleum płk. D. Czachowskiego i przed Krzyż Straceń, gdzie odbył się punkt kulminacyjny uroczystości.
– To jest przeżycie dla całego miasta i dla młodzieży, dla której to lekcja historii. W tym roku udało nam się zgromadzić młodzież i jest ładnie – mówi Dariusz Żytnicki, dyrektor II LO im. M. Konopnickiej w Radomiu. W uroczystościach wzięli udział uczniowie z kilku radomskich szkół. Jak sami podkreślają, ważna jest dla nich pamięć o polskich bohaterach.
Również w Szydłowcu zainaugurowano obchody 159. rocznicy wybuchu powstania styczniowego. W miejscowej farze św. Zygmunta celebrowano mszę świętą w intencji uczestników zrywu niepodległościowego. Złożono również kwiaty przy tablicy upamiętniającej wybuch powstania i ks. Aleksandra Malanowicza, szydłowieckiego proboszcza, wspierającego powstańców.
Mszy świętej przewodniczył i homilię wygłosił ks. proboszcz Marek Kucharski. – Słowa Bóg, Honor i Ojczyzna dla pokoleń wielu Polaków są ważną częścią historii, które łączyły, ukazywały, co w życiu jest najważniejsze. Stojąc dzisiaj przed Bogiem prośmy w intencji Ojczyzny – Matki. Prosimy o miłosierdzie dla tych, którzy oddali swoje życie za Polskę – mówił ks. Kucharski.
Wśród uczestników obchodów był brygadier Tadeusz Woś, prezes Zarządu Głównego Federacji Kapituły Wolność – Równość – Niepodległość. – Powstanie umocniło polską świadomość narodową i wpłynęło na dążenia niepodległościowe następnych pokoleń. Polscy wystąpili przeciwko Rosjanom, aby uchronić się przed branką, czyli poborem do carskiego wojska – mówi brygadier Woś.
W nocy 22 na 23 stycznia 1863 roku wojska powstańcze wyparły Rosjan z Szydłowca. Polskimi oddziałami dowodził pułkownik Marian Langiewicz. Mimo ostatecznej porażki powstańców, Szydłowiec był jednym z pierwszych miast wyzwolonych w trakcie powstania styczniowego.
Do dziś w zakrystii kościoła parafialnego w Szydłowcu znajduje się portret ks. Aleksandra Malanowicza, natomiast na zewnętrznej ścianie kościoła widnieje epitafium upamiętniające postać szydłowieckiego proboszcza.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS