Ignaszewski to debiutant w poznańskiej radzie miasta. Uchodzi za prawą rękę posła Adama Szłapki, szefa Nowoczesnej. Zresztą po zmianach w partii radny został jej szefem na Poznań. Dał się poznać m.in. jako obrońca praw osób LGBT+, a razem z innym radnym, Wojciechem Chudym, zaproponował zdjęcie krzyża z sali sesyjnej. Pomysł nie zyskał jednak większości.
Radny chciał pracować dla PIM
Teraz nad radnym zbierają się czarne chmury. Jak się okazuje, Ignaszewski chciał współpracować ze spółką Poznańskie Inwestycje Miejskie, która jest odpowiedzialna za najważniejsze przedsięwzięcia w mieście. To na niej spoczywa m.in. budowa tramwaju na Naramowice.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS