Ignorancja osób sprawujących władzę z naszego upoważnienia bywa czasem porażająca. Przykładem całkowitego niezrozumienia świata, w którym żyje wykazał się ostatnio ełcki radny – Robert Wesołowski.
Jako “demoralizujące” i “hałaśliwe” określił radny Robert Wesołowski, motocykle, które poruszają się po ulicach Ełku. Jego zdaniem dźwięki, które docierają do jego uszu świadczą o tym, że motocykliści nie stosują się do ograniczeń w przemieszczaniu się i tym samym demoralizują pozostałych mieszkańców.
Mikroskopijny światopogląd radnego Wesołowskiego nie mieści jednak tak oczywistej rzeczy jak fakt dojazdu motocyklem do pracy, na zakupy, funkcjonowania motocyklowych kurierów, służb korzystających z jednośladów, dowozów jedzenia, czy korzystania z motocykli jako środków transportu osobistego w czasach, gdy transport publiczny jest zagrożeniem.
Panie Wesołowski – proszę pamiętać, że jako osoba pełniąca funkcję publiczną, ale także jako obywatel Polski, ma pan pełne prawo do milczenia. Gorąco zachęcamy do korzystania z niego.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS