Radni województwa mazowieckiego w przyjętym dziś stanowisku wyrazili swój sprzeciw wobec zapowiadanemu przez partię rządzącą zablokowaniu wieloletniego budżetu UE i Funduszu Odbudowy.
Jak czytamy w przyjętym dokumencie „W ocenie Sejmiku Województwa Mazowieckiego w każdym państwie prawa i wspólnocie, dla której ważne są uniwersalne i podstawowe wartości europejskie, przestrzeganie praworządności powinno być priorytetem, a nie złem koniecznym czy co gorsza – kością niezgody”. Stanowisko sejmiku zostanie przekazane do Prezesa Rady Ministrów.
To nie jest czas na blokowanie środków unijnych, zauważa marszałek Adam Struzik
– Jesteśmy w środku pandemii, a rządzący zachowują się jakby nic się nie działo. Zamiast doposażać szpitale, dbać o bezpieczeństwo Polaków po raz kolejny chcą doprowadzić do kryzysu i chaosu. Przypomnę tylko, że to właśnie dzięki pomocy z UE mogliśmy tak szybko zareagować i zacząć doposażać placówki medyczne w niezbędny sprzęt i środki ochrony osobistej. Dziś tylko w przypadku Mazowsza mówimy o ponad 40 tys. sztuk sprzętu i wyposażenia i ponad 17 mln maseczek, rękawiczek, kombinezonów, gogli, przyłbic i innych środków ochrony – podsumowuje marszałek.
Jak zaznaczają w przyjętym stanowisku radni województwa, terminowe uruchomienie nowego, wieloletniego budżetu UE jest istotne dla dalszego rozwoju Mazowsza, jak i całego kraju. Zwłaszcza teraz w dobie trwającej pandemii i olbrzymich potrzeb całego sektora służby zdrowia, a także wielu branż, które ucierpiały z powodu koronawirusa wsparcie to nabiera dodatkowego, kluczowego wręcz znaczenia.
Utrata środków unijnych
W latach 2021-2027 Polska może liczyć na ponad 750 mld zł. To wsparcie z budżetu unijnego i Europejskiego Instrumentu na rzecz Odbudowy. Zapowiadane weto może doprowadzić do utraty tych środków. A jak zauważa wicemarszałek Wiesław Raboszuk, te pieniądze są potrzebne teraz bardziej niż kiedykolwiek. – Skutki pandemii w wielu dziedzinach życia i gospodarki są zatrważające. Dzięki środkom z nowej perspektywy możliwe będzie udzielenie kolejnej pomocy polskim przedsiębiorstwom, a przede wszystkim dalsze doposażanie i dostosowywanie placówek medycznych do walki z COVID-19. Tylko z Funduszu Odbudowy nasz kraj może otrzymać do 92 mld złotych dotacji oraz do 137 mld złotych pożyczek, a na to zasilenie czeka około 1200 projektów inwestycyjnych z całego kraju wstępnie zakwalifikowanych do Krajowego Planu Odbudowy.
16 lat w UE
Mazowsze jest największym beneficjentem środków unijnych w kraju. W ciągu 16 lat członkostwa Polski w UE, region pozyskał już ponad 64 mld złotych. To ogromne wsparcie zostało przeznaczone na budowę nowych i modernizację już istniejących dróg, szpitali, instytucji kultury czy placówek oświatowych. To także wiele projektów miękkich skierowanych do różnych grup zawodowych, a także dzieci i młodzieży.
Tych 16 lat to ogromny przeskok cywilizacyjny, zauważa marszałek Adam Struzik. – Tysiące zrealizowanych inwestycji i przedsięwzięć przyczyniających się do rozwoju naszego regionu. Gdyby nie te środki Mazowsze nie byłoby dziś jednym z najdynamiczniej rozwijających się regionów Europy. Zmiany, jakie zaszły w każdym miejscu województwa – od wielkiego miasta po malutkie wsie – są ogromne. Wystarczy chociażby wymienić tysiące kilometrów wybudowanych sieci wodno-kanalizacyjnych, setki kilometrów ścieżek rowerowych, dróg czy setki sztuk sprzętu medycznego, a także takie drobne projekty jak targowiska wiejskie czy mała architektura. Sami nie dalibyśmy rady tego wszystkiego sfinansować.
300 mln zł na walkę z COVID-19
Dzięki wsparciu unijnemu Mazowsze realizuje obecnie dwa projekty unijne dotyczące przeciwdziałaniu COVID-19. Pierwszy, największy – to 255 mln zł na zakup niezbędnego sprzętu i środków ochrony do placówek medycznych. Obecnie trwają prace nad zwiększeniem puli środków o kolejnych 90 mln zł. Drugi dotyczy wsparcia mazowieckich stacji pogotowia ratunkowego. Jak zauważa członek zarządu województwa mazowieckiego Elżbieta Lanc, dzięki tym środkom od samego początku pandemii samorząd województwa mógł wspierać mazowieckie placówki medyczne. – Mówimy tu o 75 szpitalach i stacjach pogotowia ratunkowego, czyli tych miejscach i ludziach, które są w centrum pandemii. Niestety wraz ze wzrostem zachorowań i rozwojem pandemii rosną także ich potrzeby. Dziś to już nie tylko respiratory, środki ochrony osobistej, ale także tlen, którego zaczyna coraz bardziej brakować. Dzięki wsparciu z UE możemy szybko reagować – dodaje Elżbieta Lanc.
72 proc. Polaków za powiązaniem budżetu UE z przestrzeganiem praworządności
Jak pokazują opublikowane 20 października br. przez Parlament Europejski wstępne wyniki badań Kantar 72 proc. Polek i Polaków opowiada się za powiązaniem budżetu UE z przestrzeganiem wartości zapisanych w traktatach. Zaledwie 16 proc. Polaków jest przeciw. Za takim mechanizmem opowiadają się rządy wszystkich krajów członkowskich – poza rządami Polski i Węgier. Determinacja strony rządowej w tej sprawie może mieć katastrofalne skutki dla naszego kraju i regionu.
Apel radnych
Przewodniczący klubu KO w sejmiku województwa, radny Krzysztof Strzałkowski zwraca uwagę, że zachowanie polskiego rządu jest skrajnie nieodpowiedzialne i działa na szkodę wszystkich Polaków. – Nasze stanowisko w tej sprawie jest jasne – nie zgadzamy się na takie decyzje rządu. Unia Europejska wielokrotnie okazywała swoją solidarność i pomagała nam w momentach krytycznych. Dlatego nie może być tak, że dla celów politycznych rządzący zaprzepaszczają możliwości pomocy obywatelom – dodaje radny.
Więcej informacji z Mazowsza
Komentarze
komentarzy
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS