Radni nie zajmą się zmianami planu zagospodarowania dla terenów wokół Resovii. Punkt został zdjęty z porządku obrad

– Chcemy zdjąć ten punkt po to, żeby spotkać się z zaproszonymi stronami, które wnosiły uwagi, aby stworzyć ten plan tak, żeby nie wzbudzał emocji. Priorytetem dla nas jest tu lodowisko kryte, centrum lekkoatletyczne i wiadukt – dodał jego klubowy kolega, Witold Walawender.

Z argumentacją nie zgadzał się klub Platformy Obywatelskiej, który proponował, aby nad zmianami rozmawiać jeszcze w środę.

Marcin Deręgowski: Ściągnięcie wniosku to gra na czas

– Wszyscy wiemy, że ściągniecie wniosku jest tylko grą na czas. Najlepszym sposobem, żeby omówić ten plan, to dzisiejsza debata. Dlatego jesteśmy przeciwko zdjęciu tego punktu – powiedział Marcin Deręgowski, radny PO, któremu wtórował Andrzej Dec, przewodniczący rady.

– Procedowanie planów jest dość specyficzne. Jeżeli zdecydowalibyśmy się plan odrzucić, to jesteśmy zobowiązani Biuru Rozwoju Miasta przekazać zastrzeżenia i zasugerować kierunki działania. Samo odsuwanie niewiele zmienia i oznacza, że pojawią się nowe argumenty w przestrzeni publicznej i za miesiąc wrócimy do tego samego punktu – mówił Andrzej Dec.

Finalne, głosowanie potoczyło się po myśli zgłaszających. 17 radnych było za usunięciem z porządku obrad punktu o zmianach w planie zagospodarowania terenów w okolicy stadionu Resovii. Sześciu radnych było przeciw. Jedna osoba się wstrzymała.